Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- chimera
- Czterokółkowiec
- Posty: 76
- Rejestracja: ndz kwietnia 17, 2011 8:23
- Moje rolki: Fila NRK Black
- Jeżdżę od: 02 lip 2008
- Lokalizacja: Puławy
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Nie wiem, czy ktoś to już umieszczał, ale strasznie mi się podoba ten filmik. Nie chodzi tutaj o triki, a o sposób, w jaki został nakręcony. Zdjęcia i muzyka przywodzą mi na myśl zdjęcia opuszczonego Londynu z "28 dni/tygodni później".
... back with speediest sail Zophiel, of Cherubim the swiftest wing, Came flying,
http://chimeranarolkach.blogspot.com/
http://bookwormatthemovies.blogspot.com/
http://chimeranarolkach.blogspot.com/
http://bookwormatthemovies.blogspot.com/
-
- Posty: 10
- Rejestracja: sob lipca 23, 2011 2:08
- Moje rolki: Fila NRK Black, Razor Genesys
- Jeżdżę od: 01 gru 2009
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Hejka!
Pozwólcie, że i ja dodam swoją opinię na temat rolek Fila NRK Black.
Zakupiłem je w maju 2011 roku, czyli ponad rok temu... Od razu zacząłem używać ich baaaaardzo intensywnie... Sporo jazdy [często nawet po bardzo złej nawierzchni i w deszczowych warunkch], nauki skoków i zeskoków, próby slideów itd., itp.,
Po około 3-4 miesiącach od kupna pojawił się problem... W prawej płozie nie dało się dokręcić śruby mocującej ostatnie kółko. Gwint w płozie jakby się "poluzował"... Cóż, zakupiłem nowe śruby marki Schankel i... ten sam problem, z tym samym gwintem... Pozostało mi tylko zmienić na srubę dwu częściową i było OK. O oryginalnych śrubach szkoda gadać...
Linery po kilku miesiącach stały się jakby "zesztywniałe" i nie były już tak wygodne jak na samym początku. Ale sądzę, jest to normalne, z uwagi na bardzo dużą ilość skoków i mocne "wbijanie" rolek w nawierzchnię.
Shell jest bardzo wytrzymały, zero jakichkolwiek pęknięć, sporo zarysowań ale to jak najbardziej normalny stan użytkowania.
Klamry wg. mnie nie są aż tak wytrzymałe... Dwa tygodnie temu musiałem wymienić górną klamrę w prawej rolce [uszczerbił się jeden z uchwytów]. A od kilku miesięcy w lewej rolce, klamra 45c jest lekko pęknięta [mimo to nadal działa]...
Dwa dni temu padła mi prawa cholewka... Nastąpiło pęknięcie w okolicy zacisku klamry... :/
Co do kółek nie będę się wypowiadał... Ponoć jedne z najlepszych na rynku, ale według mnie i tak zużywają się dość szybko... Może dlatego, że baaardzo dużo jeżdżę... Wszędzie i po wszystkim...
Ogólnie FILA NRK Black są moim pierwszymi inline'owymi rolkami... Dodam, że bardzo wygodne i zwrotne! Bardzo dobrze trzymają stopę. Zanim je kupiłem, marzyły mi się SEBA FR1, które zostaną moimi nowymi rolkami na najbliższy sezon...
Dodam, że dużym minusem jest BRAK CZĘŚCI ZAMIENNYCH do tego modelu rolek...
Pozwólcie, że i ja dodam swoją opinię na temat rolek Fila NRK Black.
Zakupiłem je w maju 2011 roku, czyli ponad rok temu... Od razu zacząłem używać ich baaaaardzo intensywnie... Sporo jazdy [często nawet po bardzo złej nawierzchni i w deszczowych warunkch], nauki skoków i zeskoków, próby slideów itd., itp.,
Po około 3-4 miesiącach od kupna pojawił się problem... W prawej płozie nie dało się dokręcić śruby mocującej ostatnie kółko. Gwint w płozie jakby się "poluzował"... Cóż, zakupiłem nowe śruby marki Schankel i... ten sam problem, z tym samym gwintem... Pozostało mi tylko zmienić na srubę dwu częściową i było OK. O oryginalnych śrubach szkoda gadać...
Linery po kilku miesiącach stały się jakby "zesztywniałe" i nie były już tak wygodne jak na samym początku. Ale sądzę, jest to normalne, z uwagi na bardzo dużą ilość skoków i mocne "wbijanie" rolek w nawierzchnię.
Shell jest bardzo wytrzymały, zero jakichkolwiek pęknięć, sporo zarysowań ale to jak najbardziej normalny stan użytkowania.
Klamry wg. mnie nie są aż tak wytrzymałe... Dwa tygodnie temu musiałem wymienić górną klamrę w prawej rolce [uszczerbił się jeden z uchwytów]. A od kilku miesięcy w lewej rolce, klamra 45c jest lekko pęknięta [mimo to nadal działa]...
Dwa dni temu padła mi prawa cholewka... Nastąpiło pęknięcie w okolicy zacisku klamry... :/
Co do kółek nie będę się wypowiadał... Ponoć jedne z najlepszych na rynku, ale według mnie i tak zużywają się dość szybko... Może dlatego, że baaardzo dużo jeżdżę... Wszędzie i po wszystkim...
Ogólnie FILA NRK Black są moim pierwszymi inline'owymi rolkami... Dodam, że bardzo wygodne i zwrotne! Bardzo dobrze trzymają stopę. Zanim je kupiłem, marzyły mi się SEBA FR1, które zostaną moimi nowymi rolkami na najbliższy sezon...
Dodam, że dużym minusem jest BRAK CZĘŚCI ZAMIENNYCH do tego modelu rolek...
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 736
- Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
- Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
- Jeżdżę od: 08 wrz 2009
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Uważaj z Seba FR1. Coraz cześciej pojawiają się głosy, że klamry 45 stopni pękają, oryginalne koła mają luzy w core i łożyska z nich wypadają, a plastik skorupy łatwo zniszczyć i robią się dziury - choć to ostatnie raportowali tylko użytkownicy niebieskich FR1 na 2012, ale jednak. Koła w Seba są gorsze od Hyper Concrete. Nie żebym te rolki Ci odradzał, ale po prostu wiedz, w co się pakujesz, żebyś się nie zdziwił po zakupie że "skok jakościowy" był niewielki bądź żaden.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Kółka Seba to w ogóle porażka do jazdy urban. Huby pękają przy ostrych skokach. Lepsze są nawet Rollerblade Urban, te co są w Twisterach czy Fusion X3.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
po około miesiącu używania muszę stwierdzić że Shell w SEBA'ch jest rzeczywiście dość miękki, dlatego też założony bumper jest jak najbardziej na miejscu. Ale kilka razy przejechałem wewnętrzną stroną buta po szorstkiej nawierzchni i ubytek plastiku jest duży! Ja mam akurat FR2 bo uważam, że kilka więcej otworów montażowych do szyny + aluminiowa klamra górna mi nie potrzebne, a jeździ mi się na nich rewelacyjnie.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 736
- Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
- Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
- Jeżdżę od: 08 wrz 2009
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy w ogóle polecać Seby do freeride. Może i do slalomu... ale do freeride chyba nie bardzo dają radę. Coraz częściej dochodzą sygnały że są problemy z klamrami i to nawet w najwyższym obecnie modelu linii FR, czyli FR-A, koła słabe i szybko do zajechania, łożyska wypadają z hubów, huby pękają, otwarta skorupa w wielu wypadkach (np. w moim) za słabo trzyma stopę, plastik z którego jest wykonana jest niskiej jakości i łatwo go podziurawić, do tego nie czarujmy się, słaba amortyzacja pod piętą... to za co się płaci jak za zboże? Szyna jak szyna, linery sa ok, ale nie jakieś cudowne, canting i płytki do regulacji położenia szyny to raczej opcja do slalomu i niespecjalnie się przydają większości osób jeżdżących freeride. Zawsze kierowałem się opinią wielu zadowolonych użytkowników FR, ale nie pomyślałem że - być może nikt z nich nie dał tym rolkom prawdziwego wycisku... bo jazda tyłem i slalom nie poddadzą rolek prawdziwej próbie.zico pisze:Kółka Seba to w ogóle porażka do jazdy urban. Huby pękają przy ostrych skokach. Lepsze są nawet Rollerblade Urban, te co są w Twisterach czy Fusion X3.
Jeszcze ciekawostka odnośnie modelu High:
http://freeskatenews.pl/showthread.php?tid=1061
Coś mi się zadaje, że Twister nadal są najlepszym wyborem dla osób które chcą freeride-slalomu-nauki jazdy naraz, mimo że niewiele się w nich przez lata zmieniło.
A tak w ogóle to... kupować Fusion do urbanu. W tych rolkach praktycznie nic się nie psuje i nie ma zbędnych wodotrysków. Możliwości rozbudowy: powerblading-jazda agresywna, lekkość i niezawodność. Imo najlepszy model jaki wyszedł od czasów Salomon FSK.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
Nie do końca, kilka osób jeździ w Poznaniu na Sebach i bez problemu dają radę. Osobiście sam testuję model FR1, ale od razu założyłem Hyper Concrete. Mam porównanie z Twister oraz Fila NRK Black. Dlaczego Hyper Concrete? Ponieważ są to jedne z nielicznych kół, które trzymają się podłoża podczas szybkiej jazdy i zakrętów. W kółkach Seba boję się wejść na pełnej prędkości w zakręt z pochyleniem ciała.
Na slalom oraz do slidów jak najbardziej, to ostrej jazdy urban - nie.
Wydaję mi się, że cała konstrukcja rolek Seba FR jest sztywniejsza od Twistera oraz Fila NRK Black, dlaczego? Ponieważ udaje mi się na nich jeździć wyczuwalnie szybciej. Szyna jest tej samej długości, kółka te same.
Canting służy nie do slalomu, tylko do zachowania prawidłowego ułożenia nóg przy jeździe lub do podwyższenia czy cofnięcia całej cholewki - jak kto lubi.
Seba High jest kierowana na slalom, a nie freeride, trzymanie stóp perfekcyjne. Jak ktoś dobrze jeździ slalom, to rolki idealne, nie ma lepszych w trzymaniu z opcją dostępności WSZYSTKICH części.
Fusion dla każdego? Nie. Każdy powinien dobrać indywidualnie do swoich potrzeb. Znowu klapy na oczach - mi pasuje, to każdemu będzie pasować.
Wytrzymałość rolek FR1 - wszystko jest z nimi ok, skaczę z dużych wysokości, schody, murki - jak na razie żadnych uszkodzeń. Należy pamiętać, że Seba raczej jest kierowana dla osób już JEŻDŻĄCYCH, a nie zaczynających jazdę, gdzie co chwilę ktoś płacze, że coś się z nimi stało. Bo zahaczył, bo się klamra urwała, bo coś tam. W Twisterach też lecą klamry, ale przecież nie każdy będzie pisać o tym na forach, bo po co się chwalić tym, że gdzieś zahaczył i doskonale wie, że to wina jeźdźca.
Samo z siebie nic nie pęka, chyba, że jest to wada materiału.
Jeździć, a nie narzekać.
Na slalom oraz do slidów jak najbardziej, to ostrej jazdy urban - nie.
Wydaję mi się, że cała konstrukcja rolek Seba FR jest sztywniejsza od Twistera oraz Fila NRK Black, dlaczego? Ponieważ udaje mi się na nich jeździć wyczuwalnie szybciej. Szyna jest tej samej długości, kółka te same.
Canting służy nie do slalomu, tylko do zachowania prawidłowego ułożenia nóg przy jeździe lub do podwyższenia czy cofnięcia całej cholewki - jak kto lubi.
Seba High jest kierowana na slalom, a nie freeride, trzymanie stóp perfekcyjne. Jak ktoś dobrze jeździ slalom, to rolki idealne, nie ma lepszych w trzymaniu z opcją dostępności WSZYSTKICH części.
Fusion dla każdego? Nie. Każdy powinien dobrać indywidualnie do swoich potrzeb. Znowu klapy na oczach - mi pasuje, to każdemu będzie pasować.
Wytrzymałość rolek FR1 - wszystko jest z nimi ok, skaczę z dużych wysokości, schody, murki - jak na razie żadnych uszkodzeń. Należy pamiętać, że Seba raczej jest kierowana dla osób już JEŻDŻĄCYCH, a nie zaczynających jazdę, gdzie co chwilę ktoś płacze, że coś się z nimi stało. Bo zahaczył, bo się klamra urwała, bo coś tam. W Twisterach też lecą klamry, ale przecież nie każdy będzie pisać o tym na forach, bo po co się chwalić tym, że gdzieś zahaczył i doskonale wie, że to wina jeźdźca.
Samo z siebie nic nie pęka, chyba, że jest to wada materiału.
Jeździć, a nie narzekać.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Fila rolki urban / freestyle 2012 - w Polsce brak!
W pełni się zgadzam z Zico. Nie mam sprzętowi SEBA nic do zarzucenia - przynajmniej nic co by je dyskwalifikowało jako rolkę FR. Plastik rzeczywiście mają dość miękki i mocno odczuwają przytarcia o glebę ale na pewno nie można zarzucić że jest to tworzywo kiepskiej jakości, a ułatwia też ściągnięcie buta sznurówkami. W kwestii shock absorber się niestety nie wypowiem, bo choć jeździłem kilka chwil i na Twister'ach i na Fusion'ach, to tak na prawdę na SEBA przesiadłem się ze starych Roces FCO gdzie o shock absorberze mogłem jedynie pomarzyć, a jego rolę pełniła wkładka żelowa. W porównaniu do Roces'ów odczułem skok jakościowy. Ale w FCO też skakałem ze sporych wysokości i ... dało się.
Najważniejsza rzecz jest taka że każdy powinien dopasować buta do stopy, a w tym punkcie muszę przyznać że SEBA zdystansowała konkurencję, więc bez krępacji mogę powiedzieć że jest ona dla mnie zdecydowanie lepsza niż fusion i twister.
I Pytanie: czy FR2 różni się od FR1 jedynie ilością otworów montażowych pod szynę i metalową klamrą górną, czy są jeszcze jakieś inne szczegóły których nie zauważyłem?
PS też jeżdżę od początku na HC dlatego nie wypowiadam się odnośnie kół
Najważniejsza rzecz jest taka że każdy powinien dopasować buta do stopy, a w tym punkcie muszę przyznać że SEBA zdystansowała konkurencję, więc bez krępacji mogę powiedzieć że jest ona dla mnie zdecydowanie lepsza niż fusion i twister.
I Pytanie: czy FR2 różni się od FR1 jedynie ilością otworów montażowych pod szynę i metalową klamrą górną, czy są jeszcze jakieś inne szczegóły których nie zauważyłem?
PS też jeżdżę od początku na HC dlatego nie wypowiadam się odnośnie kół
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4