Banan czy flat

Freestyle slalom - wszystko o sprzęcie (rolki itp.) / Inline freestyle slalom equipment

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

bodzio3333

Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » pt kwietnia 02, 2010 10:08

Witam!

Mam pytanie do forumowiczów i proszę o odpowiedź osób które miały do czynienia ze slalomem i freeride'm.
Chciałbym dodać, że może nie udzielam się aktywnie na forum ale raczej nie ma tu posta którego bym nie czytał (no może jazdę szybką pominąłem :P )

Ostatnio (około 2 miesięcy) ćwiczę slalom ale również sporo skacze i nienajgorzej mi to wychodzi jak na początek. Jeżdżę cały czas na flat (twistery 243 z seryjnym 'podwoziem') więc skoki ułatwia ale za to w slalomie nie jest to as w rękawie. Teraz zastanawiam się czy kupić kółka (hyper concrete) 8x80mm czy 4x76 + 4x80mm bo na prawdę skoki mi się podobają, a nie wiem jak będę sobie radzić w skokach z bananem..... Jeżdżę w Gda w takim miejscu (dzięki Jarek) gdzie zetrzeć kółek po prostu się nie da ;), ewentualnie wyjazd na deptaki przy morzu + miejskie "zabawy" ale jest tego znacznie mniej. Czyli tak jak widzicie jestem rozdarty między kubki (które też są super), a przeszkody do skoków. Może znacie "złoty środek" i coś mi doradzisz, byłbym wdzięczy.

Jeszcze jedno ;) na yt widziałem setki filmów gdzie z jazdy miejskiej przechodzą do slalomu z rewelacyjnym rezultatem (wiadomo nie ma amatorki ;).
Raczej jeżdżą na bananie - chociaż z jakości filmów nie można tego jednoznacznie wyłapać. Do freeride raczej HI-LO.. Czyli podsumowując chyba chciałbym za dużo, układy do slalomu i freeride w jednym....

Prosiłby o wypowiedzi na ten temat bo po świętach chciałbym wskoczyć w rolki i pojeździć na nowych hyper'ach :D
(mam nadzieję, że pytanie nie jest zbyt chaotyczne)

Pozdrawiam!

Praga
Prześcigant 4x100mm
Posty: 319
Rejestracja: sob marca 14, 2009 1:24

Re: Banan czy flat

Post autor: Praga » pt kwietnia 02, 2010 10:55

Jeśli nie masz parcia na szkło, spokojnie doskonal jazdę po mieście na fabrycznych kołach. Mi na Twisterach właśnie po 2 miesiącach zrobił się na takich kołach banan. Jeżeli brakuje Tobie zwrotności ćwicz na 120-tkach. Do prostych tricków typu Fish, Snake, Cross, One Foot (do przodu i do tyłu) spokojnie taki set wystarczy. Jak zauważysz, że zaczyna brakować zwrotności, zmień koła na banan i rozstaw kubki na 80cm. Do tego czasu powinieneś już przyzwyczaić się do banana.
Niestety tak jak piszesz banan nie ułatwi jazdy po mieście. Z jednej strony dostajesz super zwrotność przydatną w nagłych przypadkach, z drugiej tracisz na stabilności lądowania przy skokach i kłopoty przy dużych prędkościach.

Jeżdżę w Twisterach na bananie drugi sezon. Coraz częściej po mieście. Banan na mieście mi nie przeszkadza na tyle żebym czuł jakiś wielki dyskomfort i uważam, że to ustawienie jest bardzo uniwersalne.

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » sob kwietnia 03, 2010 9:10

Fabryczne koła chciałbym zmienić już teraz (nie zmarnują się na pewno:)) Mi niestety banan się nie zrobi bo jak mówiłem jeżdżę na takiej powierzchni, że nie ma szans o ścieranie kółek. Pewnie po zakupieniu hyperów na flat, lekki banan zrobiłby mi się za kilka miesięcy jeżeli oczywiście częściej wybrałbym jazdę na zewnątrz (pewnie dziwne, że ktoś woli jeździć w podziemiach w lato niż na zewnątrz ale trzeba pojeździć na tej nawierzchni, a wszystko stanie się oczywiste ;)

Dalej jestem niezdecydowany.....
Od samego początku ćwiczę na 80tkach i te podstawowe triki, które wymieniłeś wychodzą mi na tym ustawieniu.

Czyli dalej pytanie, czy lepiej zrobić banana i uczyć się go od początku opanować również w jeździe miejskiej czy flat i powoli w miarę ścierania wyrabiać w sobie tą zdolność oczywiście kosztem slalomu ? (ciężko samemu podjąć taką decyzje mając na uwadze, że na bananie nigdy nie jeździłem)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Banan czy flat

Post autor: jar-as » sob kwietnia 03, 2010 12:31

Bodziu a nie opie...lil cie ktos kiedys, a to Ty nie masz jezyka w "twarzy" zeby pogadac ? face to face :lol:
Na miasto zdecydowanie flat miedzy kubki zdecydowanie banan do skokow ktore Ci pieknie wychodza równiez flat .Dwa zestawy kólek lub wymiana skrajnych to lepsze rozwiazanie niz drugie rolki .To oczywiscie moja subiektywna opinia .Po za tym niedlugo wyskoczymy na asfalt wiec nawet nie zauwazysz jak szybko zetrzesz kóleczka

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » sob kwietnia 03, 2010 12:54

Widzisz Jarek w ostatni tydzień się przeprowadzałem i nie miałem czasu wpaść pojeździć więc też na rozmowę nie było sposobności ;)
Najgorsze jest to, że lubię łączyć obie zabawy :D rozgrzać się, poskakać później na kubeczki, a nie wyobrażam sobie zmieniać wtedy kółka...

No chyba, że wierzysz w to że nie zabije się skacząc na bananie :P hehe z resztą widać było, że upadki musiałem polubić ;)

z resztą może jak wyskoczymy na zewnątrz to po paru powerslide'ach banan się zmniejszy ;)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Banan czy flat

Post autor: jar-as » sob kwietnia 03, 2010 1:05

Zmiana kólek to minuta ,a stabilnosc o wiele wieksza przy flacie .Zwrotność przy bananie to miód malina ale stabilność taka se do skoków .
Nie mysle tez tutaj o takiej sympatycznej jezdzie po miescie tylko o takiej sympatycznej zabawie z adrenalinką i tu juz mi banan przeszkadza ,gorsze odbicie ,mniej pewne ladowanie .

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » sob kwietnia 03, 2010 2:26

Masz rację jednak wybicie z 4 kółek to nie to samo co z 8 to jest pewne, lądowanie tym bardziej......

Hmmmm chyba, że taka opcja:

Uśmiechnąłbym się do Zico kupił komplet tulejek łożysk do moich twisterków i założyłbym na nowe kółka w bananie, a obecne pozostawiłbym bez zmian - przyspieszyłoby to ewentualne przekładanie....

Więc na razie kupie same kółka 4x76 + 4x80 popróbuję na nich slalom i oczywiście poskakać :) jak będzie szło nie najgorzej to postaram się opanować taką jazdę, a jak skoki na nich mogę sobie odpuścić wtedy opcja z przekładaniem nie wygląda tak źle ;)

Dzięki bardzo Jarku :)

ale jeżeli ktoś miałby jakąś opcję typu "złoty środek" między ogumieniem feestyle/feeride lub po prostu chciałby się wypowiedzieć bardzo proszę, bo zamówienie złoże w poniedziałek/wtorek, żeby po powrocie z świąt zrzucić to co przybyło :P

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Banan czy flat

Post autor: zico » sob kwietnia 03, 2010 3:08

W sumie tj. pisałem na e-mail, jestem za flat na miasto i do skoków ;)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » sob kwietnia 03, 2010 4:04

zico pisze:W sumie tj. pisałem na e-mail, jestem za flat na miasto i do skoków ;)
Zdam się na wasze doświadczenie i na pewno szaleć na bananie nie będę ale wiem też że nie powstrzymam się popróbować - taki charakter, że ciężko uczyć się na czyichś błędach (lub tym przypadku doświadczeniu) ;)

Awatar użytkownika
jar-as
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 441
Rejestracja: pt stycznia 30, 2009 8:08
Moje rolki: Seba Igor
Jeżdżę od: 01 maja 1998
Lokalizacja: Gdansk

Re: Banan czy flat

Post autor: jar-as » sob kwietnia 03, 2010 4:04

Myślałem o wymianie tylko skrajnych kólek .Na miasto to co masz teraz ,a na kubeczki zmieniasz skrajne na 76-ki , a to tylko 4 kólka .

Słuszne podejście nic nie zastąpi własnych prób .

Awatar użytkownika
jarekt
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 202
Rejestracja: pn czerwca 09, 2008 10:19
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Opole

Re: Banan czy flat

Post autor: jarekt » ndz kwietnia 04, 2010 8:37

Ja mam permanentnego banana i na flacie czuje sie jak niepelnosprawny mimo, ze praktycznie nie jezdze slalomu. W skokach wystarczy ladowac na nozyce zeby miec znacznie wieksza stabilnosc niz na jakimkolwiek flacie przy obu rolkach ustawionych jedna przy drugiej. Przy bananie natomiast rolki znacznie wiecej wybaczaja jesli nie dokrecisz albo "przekrecisz" obrot w powietrzu - na flacie znacznie latwiej katapultowac sie przy bledzie przy ladowaniu niz na bananie. Byc moze slide'y wychodza lepiej na flacie ale ja rardze sobie z bananem i z pewnoscia nie chcialo by mi sie bawic w regularne zmiany ukladu. O tym, ze caly czas bedziesz musial sie przestawiac z ukladu na uklad co na pewno nie pomoze w rozwoju nawet nie wspominam. Jedyny moment kiedy brakuje mi flata na miescie to kiedy naprawde szybko smigamy po ulicach nocami - utrzymanie kierunku kosztuje mnie wiecej wysilku niz kumpli na flacie. Mimo to na pewno nie okalecze swoich doznan z jazdy rezygnujac ze zwrotnosci tylko dlatego, ze odrobine bardziej sie spoce :)
Seba High Red, Powerslide Cell II '08 - poza tym w domu Rollerblade Spiritblade 4.0W oraz dzieciece Seba Junior, Bladerunnner Octane, Rollerblade Mini TFS, Powerslide HotWheels.

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » wt kwietnia 06, 2010 10:07

Trochę mnie "wcięło" przez te parę dnia ale wiecie "magia świąt".

Dzięki za wypowiedź jarekt, dobrze poznać opinie osoby która nie jeździ między kubkami, a banana nie zamieni na flat lub HiLo ;)
Znaczy to, że można, a jak można to trzeba włożyć w to tyle pracy żeby wychodziło :D

Dziękuję wszystkim za wypowiedź, może jeszcze ktoś z forumowiczów będzie miał podobny dylemat, dlatego jako osoba która wcześniej nie jeździła na bananie opisze (pewnie w następnym tygodniu) jakie wrażenia z free na na takim układzie :)
To teraz do Zico po hypery :)

Pozdrawiam!

Dzius
Posty: 6
Rejestracja: czw marca 19, 2009 11:11

Re: Banan czy flat

Post autor: Dzius » pt kwietnia 09, 2010 6:20

Z bananem bywa różnie. Słyszałem wiele opinii ostrzegających przed bananem, jak się nie ma dużej wprawy. Ja osobiście jak w końcu zmieniłem na pełnego banana, to się zadziwiłem że nie czuję żadnej różnicy w stosunku to tego co jeździłem na prawie płaskim układzie kółek. Natomiast w zimie stwierdziłem że moje łyżwy niby hokejowe mają jeszcze większego banana niż rolki. W sumie w miarę upływu czasu przednie i tylne kółka zużywają się więcej niż reszta i banan robi się sam. Do szybkiej jazdy na wprost banan jednak nie jest zbytnio odpowiedni.

bodzio3333

Re: Banan czy flat

Post autor: bodzio3333 » sob kwietnia 10, 2010 10:43

Wczoraj miałem pierwsze starcie z bananem:) zwrotność tak się zmieniła, że na początku nie wierzyłem, crosa robią same, ale na razie nie czuję się na tyle pewny, żeby wykonywać skoki - mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaję do takiego układu :) mimo to uważam, że takowy układ jest przede wszystkim niebezpieczny dla skaczących ale to będę musiał sprawdzić na sobie - ale na pewno po jakimś tam czasie......
Przede wszystkim muszę je trochę przytrzeć bo na świeżych jeździ się nie najlepiej przynajmniej na takiej nawierzchni na której jeżdżę (strasznie się ślizgają) ale podobno to normalne tam :)
Dodam jeszcze, że moje zaskoczenie było większe ponieważ zamieniłem oryginalne kółka z twistera 243 na hyper concrete (dzięki Zico bardzo szybko doszły do mnie:)) różnica diametralna, szkoda że tych kółek nie montują seryjnie....

Podsumowując - banan jest układem bardzo ciekawym ale trzeba już reprezentować pewien poziom i przyzwyczaić się do tego :) myślę, że po dłuższym jeżdżeniu na tym układzie ciężko byłoby wrócić do flat'a, który w porównaniu do banana nie skręca :P

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Pedro
Prześcigant 4x110mm
Posty: 446
Rejestracja: wt czerwca 23, 2009 7:54
Jeżdżę od: 01 kwie 2009
Lokalizacja: Lublin

Re: Banan czy flat

Post autor: Pedro » sob kwietnia 10, 2010 8:10

powrót z banana do flata chyba by mnie zabił ... dzisiaj "zmniejszyłem różnicę" w bananie na którym jeździłem, zakładając nieco tylko większe od dotychczasowych kółka na przód i tył, tyle że o bardziej płaskim profilu (układ banana zachowałem, ale wyszedł tak jakby bardziej wyprostowany - ten banan) ... oj już takie coś nieźle nakomplikowało, nie wyobrażam sobie całkowitego flata ...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Freestyle slalom - sprzęt / Inline freestyle slalom equipment”