Stan szos w Polsce z punktu widzenia rolkarzy
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Stan szos w Polsce z punktu widzenia rolkarzy
Witam wszytskie forumowiczki i forumowiczów.
Zapuszczam ten temt do dyskusji. Jak wszyscy wiemy, nie ma w naszym kraju dróg dla rolkarzy, są gdzieniegdzie ścieżki używane wspólnie z rowerzystami. Chodzi mi o to, abyśmy wspólnie przedstawiali w tym wątku swoje spostrzeżenia na temat przjezdności drog samochodowych w Polsce dla rolkarzy. Nie chodzi tu o intensywność ruchu samochodowego na poszczególnych drogach, a o stan samej nawierzchni. Są drogi takie, po których jedzie się jak po gładkim stole, zbliżonym do nowej nawierzchni na Torze Stegny w Warszawie, a są takie drogi asfaltowe, , po których można tylko człapać uważając żeby nie wpaść do dziury głąbokiej na 10cm i długiej na 50cm. No i wszytkie stany pośrednie, pozwalające jako tako przejechać w miarę wparwnym rolkarzom. Piszmy co wiemy na temat poszczególnych dróg, z podaniem numeru drogi i stanu przebadanego odcinka od miejscowości X do miejscowości Y. Zdaję sobie sprawę, że jest to temat do rozpracowania na kilka ładnych lat. Ale od czegoś trzeba zacząć. Jak uzbiera się spora masa doświadczeń na ten temat, będzie można zrobić mapę rolkarsko przejezdnych dróg polskich podobnie jak to zrobiono już ileś lat temu dla rowerzystów w Polsce i za granicą(za granicą również zrobiono to dla rolkarzy przez rolkarzy). Nie podam szczegółowych namiarów, bo widziałem te rzeczy 2-3 lata temu, ale jeśli ktoś zechce, to na pewno sam znajdzie w internecie takie mapki z opisami.
Jeszcze raz zachęcam i życzę udanych i bezpiecznych badań.
Zapuszczam ten temt do dyskusji. Jak wszyscy wiemy, nie ma w naszym kraju dróg dla rolkarzy, są gdzieniegdzie ścieżki używane wspólnie z rowerzystami. Chodzi mi o to, abyśmy wspólnie przedstawiali w tym wątku swoje spostrzeżenia na temat przjezdności drog samochodowych w Polsce dla rolkarzy. Nie chodzi tu o intensywność ruchu samochodowego na poszczególnych drogach, a o stan samej nawierzchni. Są drogi takie, po których jedzie się jak po gładkim stole, zbliżonym do nowej nawierzchni na Torze Stegny w Warszawie, a są takie drogi asfaltowe, , po których można tylko człapać uważając żeby nie wpaść do dziury głąbokiej na 10cm i długiej na 50cm. No i wszytkie stany pośrednie, pozwalające jako tako przejechać w miarę wparwnym rolkarzom. Piszmy co wiemy na temat poszczególnych dróg, z podaniem numeru drogi i stanu przebadanego odcinka od miejscowości X do miejscowości Y. Zdaję sobie sprawę, że jest to temat do rozpracowania na kilka ładnych lat. Ale od czegoś trzeba zacząć. Jak uzbiera się spora masa doświadczeń na ten temat, będzie można zrobić mapę rolkarsko przejezdnych dróg polskich podobnie jak to zrobiono już ileś lat temu dla rowerzystów w Polsce i za granicą(za granicą również zrobiono to dla rolkarzy przez rolkarzy). Nie podam szczegółowych namiarów, bo widziałem te rzeczy 2-3 lata temu, ale jeśli ktoś zechce, to na pewno sam znajdzie w internecie takie mapki z opisami.
Jeszcze raz zachęcam i życzę udanych i bezpiecznych badań.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 54
- Rejestracja: czw maja 31, 2007 5:34
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Głogów
no to ja tak na poczatek moja wiec musze poszukac jakiegos normalnego programu bo to co sciagłem to jakies dziwne jest!!!
Narazie zrobiłem mape mojej wsi z czasem bede powiekszał obszary, sugerowałem sie znajomoscia dróg z jazdy na rowerze bo jestem poczatkujacy i jeszcze wszedzie nie byłem chociaz wies to chyba cała zaliczyłem
http://galeria.interia.pl/praca,w_id,46 ... ,date,mapa[/img]
Narazie zrobiłem mape mojej wsi z czasem bede powiekszał obszary, sugerowałem sie znajomoscia dróg z jazdy na rowerze bo jestem poczatkujacy i jeszcze wszedzie nie byłem chociaz wies to chyba cała zaliczyłem
http://galeria.interia.pl/praca,w_id,46 ... ,date,mapa[/img]
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
/NOT/
Czesc!
A mozna tak sobie tu ponarzekac?
No ja to ponarzekam na to, ze my tak ciagle narzekamy
Jestem chwilowo na przymusowym zeslaniu za wielka woda i powiem tak: z punktu widzenia rolkarza, to u nas wcale nie jest zle. Tu (mam namysli miejsce, gdzie mieszkam, ze reszte sie nie wypowiadam) drogi sa super (naprawde!)...dopoki jedzie sie pojazdem majacym mniej niz 8 kolek. Piekne, bezdziurowe trasy itp. - tylko maly kwiatek: ta nawierzchnia jakas dziwna jest. Pojezdze po tym pare minut, a czuje sie jak po godzinnej jezdzie nad Wisla (gdzie przeciez jeszcze z silnym wiatrem musze walczyc).
O chodnikach to juz wogole nie ma co mowic - jakies wielkie, betonowe 'kafle', ktore od biedy da sie zniesc, o ile sa na swiezo polozone. Pozniej jazda, a jeszcze bardziej hamowanie, groza utrata rolek i zebow
Tak wiec cieszmy sie z tego, co mamy Dziury sa, ale pomiedzy dziurami cos, co nadaje sie do jazdy.
Pozdrawiam,
robal.
A mozna tak sobie tu ponarzekac?
No ja to ponarzekam na to, ze my tak ciagle narzekamy
Jestem chwilowo na przymusowym zeslaniu za wielka woda i powiem tak: z punktu widzenia rolkarza, to u nas wcale nie jest zle. Tu (mam namysli miejsce, gdzie mieszkam, ze reszte sie nie wypowiadam) drogi sa super (naprawde!)...dopoki jedzie sie pojazdem majacym mniej niz 8 kolek. Piekne, bezdziurowe trasy itp. - tylko maly kwiatek: ta nawierzchnia jakas dziwna jest. Pojezdze po tym pare minut, a czuje sie jak po godzinnej jezdzie nad Wisla (gdzie przeciez jeszcze z silnym wiatrem musze walczyc).
O chodnikach to juz wogole nie ma co mowic - jakies wielkie, betonowe 'kafle', ktore od biedy da sie zniesc, o ile sa na swiezo polozone. Pozniej jazda, a jeszcze bardziej hamowanie, groza utrata rolek i zebow
Tak wiec cieszmy sie z tego, co mamy Dziury sa, ale pomiedzy dziurami cos, co nadaje sie do jazdy.
Pozdrawiam,
robal.
http://miejsce.info/ <- może ułatwić nieco robienie 'mapy rolkarzy'. można na stronie do której podałem linka tworzyć mapy rysując je po maps.google.com a po zapisaniu mapki dostajemy link do naszej mapki. proste, łatwe i przyjemne. mam nadzieję że komuś się przyda
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
O to chodzi
Świetnie! Właśnie o caś takiego mi chodzi. Pozdrawiam Zachęcam wszystkich do takiego podejścia.Hasan666 pisze: Narazie zrobiłem mape mojej wsi z czasem bede powiekszał obszary, sugerowałem sie znajomoscia dróg z jazdy na rowerze bo jestem poczatkujacy i jeszcze wszedzie nie byłem chociaz wies to chyba cała zaliczyłem
http://galeria.interia.pl/praca,w_id,46 ... ,date,mapa[/img]
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Profesjonalne podejscie ale
Wygląda to profesjonalnie, ale jeszce nie wiem jak zamienić kolorowe oznaczenie obiektów typu kina kluby kawiarnie na kolory dodcinków ulic lub dróg odpowiadajace jakosci nawierzchni na tych odcinkachVrooBell pisze:http://miejsce.info/ <- może ułatwić nieco robienie 'mapy rolkarzy'. można na stronie do której podałem linka tworzyć mapy rysując je po maps.google.com a po zapisaniu mapki dostajemy link do naszej mapki. proste, łatwe i przyjemne. mam nadzieję że komuś się przyda