Sezon ZIMOWY

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » czw marca 15, 2007 5:18

Wiedziałem, że w końcu sobie nagrabię. Ale mimo to dałem się podpuścić.
Wracając do tematu tego topic'u:
W sezonie zimowym też trzeba trenować. Łyżwy, bieganie, dla leniwych marszobiegi. Na buzię krem a na ręce- w rekawiczki a nie po kieszeniach chować, bo to niebezpieczne :!:
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » czw marca 15, 2007 7:42

Toudi pisze: Nie warto trzymać w czasie jazdy rąk w kieszeniach, choćby nie wiem jak było to przyjemne. :idea:
Nie warto w swoich czy w czyichś kieszeniach? :twisted:
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » czw marca 15, 2007 7:42

Toudi pisze:...No więc, nie masz hamulców, prawdopodobnie kieszeni też nie a kolega miał... kieszenie i raczej nie odmówiłby niewieście ogrzać sobie dłoni w marcowe popołudnie... ...Taki masz podpis pod swoimi postami (początek) ...
Oj, chyba jednak to sobie troszkę nagrabiłeś. Te podejrzenia, że przy ludziach po cudzych kieszeniach grzebię.
A prawdziwy brak hamulców to jest jak na Błoniach gaśnie światło na 10 min (co zdarza się zawsze w tym samym miejscu dosyć często i to na odcinku blisko kilometra). Oczywiście zero odblasków, z rzadka tylko widać światełka rowerowe... :lol: :lol: :lol:
Toudi pisze:W sezonie zimowym też trzeba trenować. Łyżwy, bieganie, dla leniwych marszobiegi. Na buzię krem a na ręce- w rekawiczki a nie po kieszeniach chować, bo to niebezpieczne :!:
Masz rację, ale na biegi i marszobiegi nikt mnie nie namówi.
Rękawiczki miałam i kieszonki w bluzie i rączki zdążyłam wyciągnąć z kieszeni, tylko upadać jeszcze nie potrafię. Może posłucham Twojej rady i nie będę już wkładać rąk do kieszeni, a przynajmniej nie do swoich :wink:
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » czw marca 15, 2007 7:47

PeterCave pisze:
Toudi pisze: Nie warto trzymać w czasie jazdy rąk w kieszeniach, choćby nie wiem jak było to przyjemne. :idea:
Nie warto w swoich czy w czyichś kieszeniach? :twisted:
Może zna to z autopsji i myślał o swoich rękach i swoich kieszeniach, ale pewności nie mam :?: :?:
Znowu rolki :)

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Toudi » pt marca 16, 2007 6:34

Jak to się mówi: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
Marta
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 224
Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Marta » pn marca 19, 2007 1:07

Toudi pisze:Jak to się mówi: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
Kanarek, ale o szczegóły chyba nie będziemy się sprzeczać :)
Znowu rolki :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”