Jazda w grupie

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
MirekCz
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 575
Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Jazda w grupie

Post autor: MirekCz » czw sierpnia 26, 2004 10:09

No wlasnie mam taki problem z jazda w grupie.
Jak juz jade za kims to jakos wmiare mi to wychodzi, zeby miec dosyc maly dystans... natomiast duzo gorzej jest z ludzmi jezdzacymi za mna (stale mnie kopia cholera).

Ale najtrudniej mi zrozumiec, dlaczego jak wypadam na poczatek grupy to przewaznie nikt za mna nie ciagnie?

moglbym pomyslec, ze to wy mnie nie lubicie ;-) ale to sie nie potwierdza, tak sie dzieje zawsze. W Berlinie tak bylo, na treningach tak jest, w Gdansku tak bylo...

Jak wypadam na poczatek grupy i chce narzucic dobre tempo (patrz Gdansk gdy probowalem poczekac za wami(Alan, Magda, Kolor, Karolina) i nastepnie podciagnac sie ekipa do ekipy prezesa to... nikt za mna nie poszedl? Zero zainteresowania?

Moze mi ktos ten fakt wytlumaczyc? Bo ja juz nie wiem czy to ja cos zle robie, czy co jest grane.

Przewaznie jak proboje podciagnac sie, narzucam troche wyzsze tempo niz obecne tempo ekipy, tylko druga osoba z grupy zamiast do mnie doskoczyc to jedzie dokladnie swoim tempem? A teoretycznie powinna w moim cieniu miec duzo lzej, ale ja to nie interesuje...

Pewnie moja technika jest fatalna i sie zle za mna jezdzi.. ale jezeli ktos to potwierdzi to przynajmniej bede wiedzial na czym stoje :)

Dzieki
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński

kolorowy

Post autor: kolorowy » czw sierpnia 26, 2004 3:55

na wstępie mirek nie wygaduj pierdół że nikt ciebie nie lubi bo jest wręcz przeciwnie
a odkryje tobie tajemnice czemu tak jest że jak wyskoczysz na pierwszago to nikt nie ciągnie za tobą.
pewnie sie kilku osobą naraże ale niech tam .
poprostu jesteś mocnym zawodnikiem i ci starzy wyjadacze boją sie konfontacji bo co by bylo gdyby??????????
a reszta i łącznie ze mną przy twoim tępie wymięka.
dam ci rade trzymaj 2-3 pozycje i dawaj zmiany wolniejsze a pomału wszystkich oswoisz do swojego tępa i potem to będą za tobą gonić
nikt poza tobą tak na malcie nie gna bo wymiekamy
a na zawodach gnaj na maxa i przytrzyj im wreszcie nosa czego jak wiesz tobie zawsze życze!

Awatar użytkownika
MirekCz
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 575
Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MirekCz » czw sierpnia 26, 2004 5:24

Hej kolor,
dzieki za mile slowa
jeszcze uwierze i wam wszystkim next time dokopie ;-)

A teraz czas sie zbierac na trening zeby to wprowadzic w praktyke :)
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw sierpnia 26, 2004 6:11

Najprawdopodobniej na treningach jadą swoim tempem w tętnie i dlatego nie gonią. Co do zawodów, może nie mają pary, albo wiedzą, że i tak dogonią - trudno powiedzieć. Raz Ciebie mijałem jak ciągnąłeś grupę, ale to z tego względu, że mieliśmy dogonić pierwszych wózkarzy, a nie jechać za kolejnymi. Takie małe zdanie na ten temat.

Z kolei uwielbiam wręcz (mało osób tą technikę stosuje) wymieniać prowadzącego jadąc z tyłu grupy do przodu, a nie, że 1 schodzi na tył (jak rowerzyści). Zresztą tak powinno być, że ten, co najwięcej odpoczywa, sprintem poda do przodu i zaciągnie grupę do roboty;). Zresztą jestem za czystą rywalizacją i zasadami fair play - każdy w grupie powinien ją prowadzić.

Alan też może coś powiedzieć na ten temat z zeszłorocznego poznańskiego maratonu, kiedy jechaliśmy ul. Browarną (Magda, Alan, Grzegorz i ja).
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
MirekCz
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 575
Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MirekCz » czw sierpnia 26, 2004 9:35

Zico, Twoja uwaga z wymiana rolkarzy (alternatywny sposob) zupelnie sie kupy nie trzyma.

1.Jezeli wymieniasz sie, ze pierwszy "spada" na tyl, to druga osoba jest wtedy maksymalnie wypoczeta (bo najpierw byla ostatnia, potem przedostatnia, potem ...., potem druga i w tej chwili zostaje pierwsza)

2. Gdy ktos skacze z tylu grupy (szczegolnie wiekszej), to musi samotnie pokonac kilkadziesiat metrow do przodu i dopiero wtedy, rozpedzony, wskakuje przed pierwsza osobe... w tym momencie pierwsza osoba jest juz zmeczona i musi jeszcze za nim pogiac.. czyli
a)ten co wychodzi na pierwsze miejsce jest juz zmeczony jak sie tam pojawia
b)jak ten co staje sie drugim nie dogoni pierwszego to moze zaraz powstac dziura...

Wymiana jak "rowerzysci" jest stosowana dlatego, ze jest najbardziej efektywna. Gdyby jechaly dwie idealne takie same grupy jadace roznymi sposobami wymiany pierwszego zawodnika, to ta stosujaca technike ala rowerzysci napewno by wygrala.
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw sierpnia 26, 2004 9:48

Oj mylisz się:)

Jest bardzo efektywna!

Rowerzyści mają tylko tą 1 metodę, dlatego, że nie mają takiego przyspieszenia jak rolkarz.

W rolkach są dwie metody - ja opisałem, tą którą LUBIĘ, a nie wywodzę się na temat, która lepsza.
Skoro ostatnia osoba zaczyna sprintem w przód, i chowa pierwszą i tak w kółko - to wszystkie odpoczną.
Tą lubię stosować - bo jest energiczna, SZYBSZA, szybko można uciec MAŁĄ grupą o ile grupa jest zmobilizowana i się potrafi dogadać w czasie jazdy, nam w 4 to się udało (poprzedni mój post), wszyscy byli zadowoleni, szczególnie Magda. Faktem jest, że zrobiliśmy to raz, ale zawsze coś nowego.
Tą metodą bijesz rekordy.

Ta metoda, co schodzi osoba na czele na tył jest wolniejsza. Wiadomo, że każdy lubi jeździć po swojemu, ale trzeba pisać o wszystkim:)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
MirekCz
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 575
Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MirekCz » czw sierpnia 26, 2004 11:18

1.Rowerzysci nie maja takiego przyspieszenia jak rolkarze? skad niby to wzioles? Jezdzilem dlugo na rowerze i nawet goral ma potworne przyspieszenie.. o kolazowce wole nie myslec (dobry przyklad to sprint na torze podczas olimpiady, na tych rowerkach wiara tam wyciaga po 70km/h a rozpedzaja sie do tej predkosci bardzo szybko

2.szybkosc ucieczki grupy w malym stopniu zalezy od metody zmiany zawodnikow, glownie zalezy na tym jak kazdy zawodnik ciagnie. Tu sie objawia jeszcze jedna wada alternatywnej metody - ten z konca wychodzi do przodu jak mu sie podoba... a jak pierwszy zjezdza, to ten pierwszy wie kiedy ma juz dosyc i nie pociagnie dobrze wiecej, wtedy myka na tyl.

3.Oczywiscie bez dobrej wspolpracy to zadna z podanych metod nie zadziala dobrze :D
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw sierpnia 26, 2004 11:46

Nie mówię o wyścigach na 1km, tylko o dłuższych dystansach, mam trochę filmów z mistrzostw świata, tam widać wyraźnie jak się zmieniają zawodnicy w team`ach - właśnie tą metodą, o której piszę. Jeszcze nie widziałem rowerzystów, żeby bijąc rekordy wymieniali się z tyłu na przód, a rolkarzy mnóstwo - dlatego właśnie, że wymiana zawodników na rolkach jest szybsza niż rowerem, i szybko się zakrywa zawodnika jadącego z przodu (cały czas mówię o uciekającej małej grupie!). Rower szybszy? Szosa tak, ale góral nie sądzę - ścigałem się nie raz, jakoś nie pamiętam aby któryś z chłopaków mnie wyprzedził na góralu. Oczywiście szosa jest szybsza bez dwóch zdań, ale wytrenowany rolkarz ma lepsze przyspieszenie - mówimy o prędkościach do około 40km/h. A szybkość i przyspieszenie to dwie różne rzeczy.
PS Książka "Speed on skates" jest do dostania np na http://www.amazon.com, przeczytaj (niektóre strony są dostępne do przeczytania on-line) szczególnie dział "advanced in-line techniques' - autor, trener kadry narodowej Kanady, zawodnik - Barry Publow - bardzo dobrze przedstawił tą technikę.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
powerhouski
Prześcigant 4x100mm
Posty: 306
Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15

zmiany

Post autor: powerhouski » pt sierpnia 27, 2004 2:04

PAX, PAX między chrześcijany...

Po pierwsze, jazda zespołowa jest zabroniona na MŚ.
Po drugie, obaj mówicie o 2 różnych rzeczach.

Mirek ma rację schodzenie do tyłu jest zdecydowanie lepszą metodą.

To co można zauważyć na MŚ to walka o pozycję. Jak schodzisz z prowadzenia do możesz znaleść się na 35-tej pozycji i zostać wyeliminowany bo nikt cię nie wpuści z powrotem, chyba że twój partner...

Moje 3 grosze

Tomek

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pt sierpnia 27, 2004 7:42

Cześć Tomek!

Jak przygotowania do MŚ? Wszystko w porządku?

Wiem, że Mirek ma rację w swojej kwestii, pisałem o alternatywnej metodzie, która jest szybsza w zastosowaniu małych grup, szczególnie na ucieczkach - czyż nie prawda?. Taka zmiana jest bardziej energiczna i szybsza.
Dobrze wiem, jak wygląda sprawa "wpuszczania" osób w wężyk, nie raz widać odpychanie się rękoma, zbijanie rąk - to jest walka :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
powerhouski
Prześcigant 4x100mm
Posty: 306
Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15

zmiany

Post autor: powerhouski » pt sierpnia 27, 2004 11:59

Cześć Zico,

Masz rację jeśli chodzi o zainicjowanie ucieczki najlepiej od końca albo ze środka, zwłaszcza jak partner jest z przodu i zwalnia tempo...

W sumie taktyka w wyścigu eliminacyjnym gdzie startuje tylko 2 zawodników z danego kraju jest inna niż w maratonie Pucharu Świata gdzie jedzie 4-5 zawodników w drużynie...

Kasia jest już w L'Aquili, także nie bardzo wiem co się dzieje.

A propos próbowałem się skontaktować z firmą która szyje polskie kostiumy narodowe (bcmnowatex), ale nikt nie odpowiada. Nie wiesz czasem co się dzieje?

Z zazdrością czytałem o Maratonie Solidarności. Chcieliśmy się podłączyć do biegu ulicznego tutaj, 12km, 22 000 uczestników, ale odmówili nam bez podania wyraźnego powodu...

Trzymajcie tak dalej, sport musi być masowy żeby dochować się przyszłych mistrzów.

Czołgiem

Tomek
Ostatnio zmieniony pt sierpnia 27, 2004 2:41 przez powerhouski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wełek
Prześcigant 4x110mm
Posty: 435
Rejestracja: ndz lipca 25, 2004 7:16
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Tomaszów lubelski
Kontakt:

Post autor: wełek » pt sierpnia 27, 2004 2:30

Właśnie co do strojów to wie ktoś może gdzie w polsce można kupić strój na rolki jakiś taki w przystępnej cenie jeśli ktoś ma namiary byłbym wdzięczny. A co do tej firmy co szyje stroje dla polski ja wiem że, cena uszycia jednego stroju wg własnej kolorystyki jeden kombinezon 550zł netto chyba a narodowy chyba podobna cena jak jest kolarski :!: :wink:

Pomoc

Post autor: Pomoc » pt sierpnia 27, 2004 2:34


Awatar użytkownika
powerhouski
Prześcigant 4x100mm
Posty: 306
Rejestracja: śr marca 17, 2004 3:15

stroj

Post autor: powerhouski » pt sierpnia 27, 2004 2:45

Sorry,
interesuje mnie tylko kadrowy kostium

Tomek

kolorowy-mik

Post autor: kolorowy-mik » pt sierpnia 27, 2004 10:59

na dzień dzisiejszy nowatex ma w ofercie stroje -kombinezony w barwach narodowych ale kolarskie z pampersem cena 156.00 są na stronie firmy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”