ile robicie w sezonie ?

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

rosomak
Posty: 3
Rejestracja: sob maja 28, 2011 5:35
Jeżdżę od: 02 sty 2010

ile robicie w sezonie ?

Post autor: rosomak » ndz sierpnia 12, 2012 10:38

Hej,
od 4 lat znow jezdze na rolkach, od roku jezdze troche szybciej ;)

Startuje w maratonach, glownie walcze ze swoim czasem ;-) 1:38

Z roku na rok, robi coraz wiecej kilometrow - ile wy robicie rocznie/ w sezonie. Powiedzmy od marca do pazdziernika ( w mojej okolicy wtedy da sie jezdzic)

Ja w 2011 mialem 1100, teraz mam 1500 wiec pewnie w rok wyjdzie mi 2000 lub troche wiecej, bo glownie robie 42 :)

Jak to wyglada u Was ?

julek1967
Prześcigant 4x100mm
Posty: 320
Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
Moje rolki: bont z 4x110
Jeżdżę od: 02 cze 2005

Re: ile robicie w sezonie ?

Post autor: julek1967 » wt sierpnia 14, 2012 3:13

do 14go sierpnia mam 3002km i jeżdże dalej.pozdro

Awatar użytkownika
konrad654
Czterokółkowiec
Posty: 54
Rejestracja: sob kwietnia 14, 2012 12:48
Moje rolki: Twister 80 / Fila M110
Jeżdżę od: 01 mar 2012

Re: ile robicie w sezonie ?

Post autor: konrad654 » czw sierpnia 16, 2012 4:21

w tym roku 407km, rolki szybkie mam od 2 miesięcy, a w samym sierpniu do tej pory zrobiłem 207km. W każdą sobotę biegam 10km (jeżeli ktoś ma słabą wytrzymałość to bieganie polecam) + niedziela odpoczynek.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: ile robicie w sezonie ?

Post autor: Toudi » czw sierpnia 16, 2012 5:39

A ja zupełnie przestałem się interesować pokonanym dystansem.
Mam mało czasu, więc trenuję 1 - 2 razy w tygodniu. Ćwiczę technikę na odcinku 600-700 m i w ogóle nie mam pojęcia ni ile razy trenowałem a tym bardziej ile przejechałem. Na dodatek zgubiłem gdzieś pas od pulsometru.
W zeszłym tygodniu zrobiłem życiówkę - 1:33 w wyścigu na 48 km, więc aż się boję, czy w Gdańsku siła odśrodkowa nie wyrzuci mnie z trasy na odcinku wokół stadionu :bom:
Na razie nie planuję więc zmieniać treningu ani celów treningowych, choć chciałbym znaleźć pas do pulsometru.
Pozdrawiam
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”