Strona 1 z 1

80-84-90mm a proste triki

: sob czerwca 17, 2006 7:21
autor: sobax
Witam mam pytanie o rozmiar kolek wiem ze to o sprzeci ale pytanie tyczy rowniez trningu i samej jazdy...
chodzi konkretnie o to ze mialem rolki z kolkami 80mmna ktorych uczylem sie sam jezdzic i nawet jezdzilem ...teraz kupilem niwe rolki z kolkami 90mm .dzisiaj jezdzilem na nich i bylo bardzo fajnie ale chcialbym sie nauczyc kilku trickow np. jazda do tylu ,jazda w kolko taka przekladanka ( widzielem na jednym z filmikow) i takie tam , oczywiscie nie wchodza gre rzeczy typu freestyle.....
Pytanie tylko czy z kolkami 90mm da sie to robic? jak nie do moze 84mm?

dzisiaj cos probowalem (zeby jezdzic tylem)ale zupelnie mi to nie wychodzi? Za malo jeszcze probowalem czy to wina duzych kolek?
Moze podacie jakies cwiczenia ktore trzeba wykonywac zeby stopniowo nauczyc sie odwrocic i 180stopni?
Pozdrwawiam. :P

: sob czerwca 17, 2006 4:39
autor: Parzival
Jeżeli umiałeś dobrze jeździć na kółkach 80mm, to na 90mm bedziesz umiał też. Musisz się po prostu przyzwyczaić do wiekszych kółek - pamiętaj, że mając tak duże kółka - masz większą szybkość, a co za tym idzie mniejszą kontrolę nad jazdą i mniejszą zwrotność. Nie wiem jak była różnica długości płóz w starych i nowych rolkach, a to też ma czasami większy wpływ na Twoje odczucia podczas jazdy niż kółka. Jeżeli nie wychodzi jazda do tyłu, to trzeba ćwiczyć tak długo, aż zacznie wychodzić. Przy tak dużych kółkach (a więc chyba i długiej płozie) najbezpieczniejszy sposób na zmianę frontu podczas jazdy to podskok z obrotem 180 stopni.
Najpierw poćwicz w domu bez rolek, a później spróbuj na rolkach.

: sob czerwca 17, 2006 10:08
autor: sobax
Dziekuje, tak wiec chyba nie unikne kupienia ochraniaczy i kasku bo do tych podskokow to chyba niezbedne , przynajmniej na poczatku.....hmmm czeka mnie rozmowa z zona bo troche wybulilem na te moje rolki .... :lol:

Dotad jezdzilem bez zadnych zabezpieczen na razie szczesliwie ....wiem, wiem powinienem juz dawno kupic chociaz kask.... :roll:

Parzival, czyli Twoim zdaniem na kolkach 90mm sa mozliwe jakies proste tricki? ........Bo zastanawiam sie na wymiana w sklepie na rolki z mniejszymi kolkami (80 albo 84)...ale jak sa mozliwe , mimo ze trudniej sie nauczyc to nie bede wymienial.

ps
ploza w starych byla 270mm w nowych najmniejsza mozliwa dlugosc to 275mm i tak mam ustawione(tam jest regulacja). Jak dotad nigdy mi sie nie udalo jecg=hac do tylu ...bo nie wiedzialem jak....a moze wiedzialem ale sie balem.....teraz chce sie nauczyc :twisted:

: sob czerwca 17, 2006 11:11
autor: Parzival
Wydaje mi się (z własnego doświadczenia), że łatwiej uczyć się na rolkach z mniejszymi kółkami i krótszą płozą, duże kółka i dobre łożyska sprawiają, że rolki mogą być dla uczącego się za szybkie tzn. nie ma się nad nimi tak dobrej kontroli. Nauczyć można się wszystkiego, ale z pewnością jest trochę trudniej. Nie wiem jakie triki masz na myśli, ale jeżeli chodzi o podstawowe elementy jazdy czyli : jazda przodem, tyłem, hamowanie na rózne sposoby i proste skoki to nie powinieneś mieć problemu. Nie pytaj się ile czasu Ci to zajmie i jak trudno jest się uczyć na takich rolkach, bo nigdy na takich dużych kółkach nie jeździłem. Największe jakie miałem to były trochę starte 84 mm. Wychodziły mi na nich jakieś obroty i pojedyńcze skoki, więcej nie ryzykowałem, były dla mnie trochę za szybkie (dwa razy o mało nie wpadłem pod autobus). Ale wszystkiego uczyłem się na duużo wolniejszych rolkach, na których czuję się trochę bezpieczniej niż na tych szybkich - z kółkami powyżej 80mm.

filmiki

: śr czerwca 21, 2006 6:51
autor: damek10
... czy moglibyście mi przesłać jakieś linki na których można podglądnąć jak uczyć się efektownie jeździć tyłem i hamować z dużych prędkości, 8)

: pt czerwca 23, 2006 8:57
autor: funfig
Wieksze kółka to większy moment żyroskopowy i to tez wpływa na to,żę wszelkie manewry są trudniejsze.Ale bez przesady.Jazda do tyłu przekładanki nie powinny stanowic problemu.Gorzej bedzie napewno z trójkami skakanymi,nie mówiąc o axlach.Pozdrawiam

:)

: czw czerwca 29, 2006 2:32
autor: aduhr
Mi też przydała by się mała lekcja, np. przeplatanka, szybkie hamowanie, jazda tylem...moze nawet skok podczas jazdy?

: pn lipca 10, 2006 10:41
autor: macwolx
Ja to mam jakoś inaczej :P Potrafie przeskakiwać małe przeszkody, jeździć dość szybko, a mimo to nie potrafie tyłem :oops: :lol:

: pn lipca 10, 2006 7:26
autor: Rolfan
Opanowanie jazdy tyłem jest pkt zwrotnym,że tak powiem w "karierze" rolkarza.Jazda tyłem daje poczucie swobody a także jest pkt-em wyjscia do wielu trików.Najłatwiej rozpocząc naukę na gładkim lekko nachylonym placu tak aby rolki same jechały ale nie powinny miec tendencji do rozpędzania sie

: pn lipca 10, 2006 11:02
autor: Rolfan
A tu zamieszczam filmik z takimi plynnymi trikami uprzyjemniającymi monotonię jazdy na placu.


http://www.yousendit.com/transfer.php?a ... 1052D7CDC2

: wt lipca 25, 2006 11:17
autor: koba
:oops:

nic nie sprawia tak wielkiej radości jak uczenie się nowych rzeczy na rolkach i nic nie zastąpi setek prób i kilkunastu siniaków, otarć naskórka i tego ględzenia pod nosem podczas podnoszenia sie z ziemi "nigdy więcej". trzeba mieć dużo wytrwałości, samozaparcia no i odrobinę odwagi. jeśli ktoś się boi upaść, to raczej nigdy się niczego nie nauczy.

Jazda tyłem

: czw października 26, 2006 6:42
autor: Krystian666
Według mnie jazda tyłem nie jest trudna. Jeżdżę na fitnesach umiem skakać z 50 cm murków, robić mini graby, i jeżdzić tyłem też.

Porada

Rozpędź się do prędkości odpowiednie dla ciebie, do takiej zebyś nie miał przy nie strachu podskoczyć, najpierw poskacz na rolkach w miejscu, gdy się tego nauczysz, spróbuj podskoczyć w trakcie jazdy, a gdy to będzie Ci też wychodziło to wtedy spróbuj zrobić 180.