Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Regulamin forum
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
- Casc
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 311
- Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
- Moje rolki: Fusion X5
- Jeżdżę od: 15 maja 1996
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
... albo po prostu można przyjść po 15, kiedy to już na pewno będzie dosłownie "po zawodach" i wszyscy sobie pójdą, żeby zrobić dla nas miejsce. Chociaż się zastanawiam czy może jednak nie odwiedzić tym razem cytadeli - moje koła są tak zmasakrowane, że w zasadzie wszystko mi już jedno po jakiej nawierzchni jeżdżę... a na cytadeli są na pewno lepsze miejsce żeby skakać (do tego kółka nie są specjalnie potrzebne).
A pogoda jest taka, że warto mieć chyba jakąś osłonę przed wiatrem - o co łatwo na cytadeli, a ciężko na Malcie...
A pogoda jest taka, że warto mieć chyba jakąś osłonę przed wiatrem - o co łatwo na cytadeli, a ciężko na Malcie...
Mad Blades
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
- go
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 223
- Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 12:29
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
W niedzielne popołudnie? Hehe, żartujesz?Cascaderro pisze: i wszyscy sobie pójdą
My z Agą będziemy koło 8, jakby co.
- Zyznia
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 183
- Rejestracja: sob czerwca 28, 2008 11:57
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
mnie niestety nadal nie bedzie..
'Rollerblade Twister III
Pozdrawiam, Marta
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
a w tym tygodniu komu pasuje albo o 6:30 albo 18 ?
- MirekCz
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 575
- Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Deszcz ciebie przywita chętnie
Mi się może uda w czwartek rano... potem już odpoczynek przed berlinem.
Mi się może uda w czwartek rano... potem już odpoczynek przed berlinem.
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński
Mirek Czerwiński
- go
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 223
- Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 12:29
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Od jutra rana ma być już nieźle: http://www.windguru.com/pl/index.php?sc=2355
Ja się piszę jutro i w czwartek rano. Bogusz, ale czemu 6:30????
Ja się piszę jutro i w czwartek rano. Bogusz, ale czemu 6:30????
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Zeby zdążyć wymyć się przed pracą i coś zjeść.go pisze:Od jutra rana ma być już nieźle: http://www.windguru.com/pl/index.php?sc=2355
Ja się piszę jutro i w czwartek rano. Bogusz, ale czemu 6:30????
Ja jutro bede jak nie bedzie padało miedzy 6:30 i 6:40
juz mnie nie bedzie na forum dzis. jak co to na mostku
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
bylem dzis miedzy 6:30 a 7:30 i niestety jezdzilem samBogusz_poznan pisze:Zeby zdążyć wymyć się przed pracą i coś zjeść.go pisze:Od jutra rana ma być już nieźle: http://www.windguru.com/pl/index.php?sc=2355
Ja się piszę jutro i w czwartek rano. Bogusz, ale czemu 6:30????
Ja jutro bede jak nie bedzie padało miedzy 6:30 i 6:40
juz mnie nie bedzie na forum dzis. jak co to na mostku
to był mój debiut na mokrej nawierzchni i mysle ze nie najgorzsej jak na pierwszy raz
zrobiłem 3 kółeczka w tępie 16:40 średnio każde - mysle ze to nienajgorszy czas jak na takie warunki.
jakie robicie czasy na mokrej nawierzchni w tempie treningowym? - pytanie do jezdzacych nad maltą oczywiscie
- Casc
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 311
- Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
- Moje rolki: Fusion X5
- Jeżdżę od: 15 maja 1996
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Według moich (amatorskich) doświadczeń, jazda po mokrej nawierzchni może pozwolić osiągać lepsze czasy (przy jednoczesnym ryzyku), pamiętam że kiedyś na naszym "podwórkowym torze" (to były czasy) miałem naprawdę szybki przejazd, ale na zakręcie wyrzuciło mnie z ustalonego "toru"... Gdyby nie to, to chyba miałbym najlepszy czas na tamtej trasie w życiu.
Ale co do Malty - moim zdaniem nawierzchnia na Malcie i fakt, że nie ma zbyt wiele gwałtownych zakrętów sprzyjają jeździe na mokrej i trochę śliskiej drodze. Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach, które po prostu już ni dadzą rady obracać się szybciej, a tutaj mają dodatkowy poślizg... Należy jednak pamiętać, że droga hamowania wydłuża się 2-3 albo i 4 - krotnie (z górki - kiedyś to z kolegami sprawdzaliśmy).
W skrócie: więcej prędkości, mniej kontroli... co kto lubi.
Ale co do Malty - moim zdaniem nawierzchnia na Malcie i fakt, że nie ma zbyt wiele gwałtownych zakrętów sprzyjają jeździe na mokrej i trochę śliskiej drodze. Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach, które po prostu już ni dadzą rady obracać się szybciej, a tutaj mają dodatkowy poślizg... Należy jednak pamiętać, że droga hamowania wydłuża się 2-3 albo i 4 - krotnie (z górki - kiedyś to z kolegami sprawdzaliśmy).
W skrócie: więcej prędkości, mniej kontroli... co kto lubi.
Mad Blades
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
moim zdaniem i nie tylko moim nie masz szans na to żeby pokonać mokrą trasę szybciej niż suchą przy takiej samej formie i soprawnym sprzęcie.Cascaderro pisze:Według moich (amatorskich) doświadczeń, jazda po mokrej nawierzchni może pozwolić osiągać lepsze czasy (przy jednoczesnym ryzyku), pamiętam że kiedyś na naszym "podwórkowym torze" (to były czasy) miałem naprawdę szybki przejazd, ale na zakręcie wyrzuciło mnie z ustalonego "toru"... Gdyby nie to, to chyba miałbym najlepszy czas na tamtej trasie w życiu.
Ale co do Malty - moim zdaniem nawierzchnia na Malcie i fakt, że nie ma zbyt wiele gwałtownych zakrętów sprzyjają jeździe na mokrej i trochę śliskiej drodze. Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach, które po prostu już ni dadzą rady obracać się szybciej, a tutaj mają dodatkowy poślizg... Należy jednak pamiętać, że droga hamowania wydłuża się 2-3 albo i 4 - krotnie (z górki - kiedyś to z kolegami sprawdzaliśmy).
W skrócie: więcej prędkości, mniej kontroli... co kto lubi.
i zapewne 99,9% szybkich rolkarzy zgodzi się ze mną.
- Marek
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 782
- Rejestracja: czw marca 17, 2005 9:31
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
da radeBogusz_poznan pisze:moim zdaniem i nie tylko moim nie masz szans na to żeby pokonać mokrą trasę szybciej niż suchą przy takiej samej formie i soprawnym sprzęcie.Cascaderro pisze:Według moich (amatorskich) doświadczeń, jazda po mokrej nawierzchni może pozwolić osiągać lepsze czasy (przy jednoczesnym ryzyku), pamiętam że kiedyś na naszym "podwórkowym torze" (to były czasy) miałem naprawdę szybki przejazd, ale na zakręcie wyrzuciło mnie z ustalonego "toru"... Gdyby nie to, to chyba miałbym najlepszy czas na tamtej trasie w życiu.
Ale co do Malty - moim zdaniem nawierzchnia na Malcie i fakt, że nie ma zbyt wiele gwałtownych zakrętów sprzyjają jeździe na mokrej i trochę śliskiej drodze. Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach, które po prostu już ni dadzą rady obracać się szybciej, a tutaj mają dodatkowy poślizg... Należy jednak pamiętać, że droga hamowania wydłuża się 2-3 albo i 4 - krotnie (z górki - kiedyś to z kolegami sprawdzaliśmy).
W skrócie: więcej prędkości, mniej kontroli... co kto lubi.
i zapewne 99,9% szybkich rolkarzy zgodzi się ze mną.
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
no pewnie, nie ma rzeczy nie możliwych ale nie uważasz że w 2 stronę byłoby zdecydowanie łatwiej?
- Casc
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 311
- Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
- Moje rolki: Fusion X5
- Jeżdżę od: 15 maja 1996
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
"Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach"
- jak wyżej widać, nie mówię tutaj o idealnie sprawnym sprzęcie.
Poza tym jak wspomniałem: "z moich doświadczeń wynika" - każdy może mieć inne doświadczenia w tej dziedzinie, prawda?
Natomiast na pewno nie opieram się na naukowych badaniach amerykańskich uczonych
Jeżeli chcesz jechać ostrożnie i bezpiecznie po śliskiej nawierzchni, to na lepszy czas niż normalnie nie ma co liczyć. A jeśli się nie boisz, znasz dobrze trasę i chcesz sprawdzić czy się da... najprościej po prostu jest spróbować.
- jak wyżej widać, nie mówię tutaj o idealnie sprawnym sprzęcie.
Poza tym jak wspomniałem: "z moich doświadczeń wynika" - każdy może mieć inne doświadczenia w tej dziedzinie, prawda?
Natomiast na pewno nie opieram się na naukowych badaniach amerykańskich uczonych
Jeżeli chcesz jechać ostrożnie i bezpiecznie po śliskiej nawierzchni, to na lepszy czas niż normalnie nie ma co liczyć. A jeśli się nie boisz, znasz dobrze trasę i chcesz sprawdzić czy się da... najprościej po prostu jest spróbować.
Mad Blades
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
- Bogusz_poznan
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 11:49
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Cascaderro pisze:"Szczególnie jest to odczuwalne przy mocno zużytych kółkach"
- jak wyżej widać, nie mówię tutaj o idealnie sprawnym sprzęcie.
Poza tym jak wspomniałem: "z moich doświadczeń wynika" - każdy może mieć inne doświadczenia w tej dziedzinie, prawda?
Natomiast na pewno nie opieram się na naukowych badaniach amerykańskich uczonych
Jeżeli chcesz jechać ostrożnie i bezpiecznie po śliskiej nawierzchni, to na lepszy czas niż normalnie nie ma co liczyć. A jeśli się nie boisz, znasz dobrze trasę i chcesz sprawdzić czy się da... najprościej po prostu jest spróbować.
chyba Ci kupie kółka na wiazdke bo w każdym poscie piszesz o skatowanych kółkach
Jakby tak było jak mówisz to wszyscy chętnie by jeździli po mokrych nawierzchniach żeby poprawiać czasy.
Zakrentów nie ma co się bać. Mi chodzi o to, że chyba trzababy być bogiem techniki żeby przy najmocniejszym odepchnięciu
nogi nie uciekały do tyłu. Gratuluje tym którzy ta potrafią.
Teraz tak pomyślełem, że jak faktycznie sie komuś kółka nie kręcą to lepszy zrobi czas bo będzie się ślizgał
a opór tarcia będzie mniejszy niż opór toczenia to wtedy się zgodze
- admiral
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 182
- Rejestracja: pn maja 08, 2006 11:43
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Malta - zapraszamy na niedzielne rolowania! :)
Podobno najlepiej jest na mocno zjechanych kółkach z marketu po lodowisku.
Wszyscy najlepsi tak robią
Wszyscy najlepsi tak robią