Strona 2 z 3

: pn czerwca 05, 2006 10:31
autor: PeterCave
Fajny maratonik rolkowy szykuje się również w Gdańsku 15. sierpnia - naprawdę warto pojechać. A na maraton biegiem zapraszam do Wrocławia - w drugiej połowie kwietnia 2007, ja lecę na pewno.

: pn czerwca 05, 2006 10:40
autor: pluszak
PeterCave pisze:Fajny maratonik rolkowy szykuje się również w Gdańsku 15. sierpnia - naprawdę warto pojechać. A na maraton biegiem zapraszam do Wrocławia - w drugiej połowie kwietnia 2007, ja lecę na pewno.
Myśle,że skuszę się na Twoje propozycje.Mogę prosić jakiegoś linka odnośnie Gdańska?
Mam nadzieję,że do kwietnia 2007 zbiorę się z przygotowaniami,no i nie padne na mecie :)

: pn czerwca 05, 2006 10:48
autor: Mimbla
Zapraszamy do Gdańska http://www.maratongdansk.home.pl/

: pn czerwca 05, 2006 10:50
autor: alatriste
To ja zaczynam ostro trenowac i moze na poczatek wystartuje w jakims maratonie w nastepnym roku;)


Pozdrawiam

Ps. pluszak - jezeli po bulwarach rozwniez jedzisz z misiem na plecach to chyba ktos taki smigna pare razy kolo i naprzeciw mnie;) Nie jestem pewny, bo za bardzo bylem zajety utrzymywaniem rownowagi;)

: pn czerwca 05, 2006 10:55
autor: PeterCave
http://www.maratongdansk.home.pl/ zgłosiło się już 68 osób, w tym 17 rolarzy! Do kwietnia spokojnie zdążysz się przygotować. Jesienią i zimą jak już na rolki będzie za zimno pobiegasz trochę i na kwiecień szczyt formy 8)
We Wrocławiu to jest fajne, że trasa jest wręcz idealnie płaska. Biegnąc nie zanotowałem żadnej górki, może na początku była malutka, ale wtedy się jeszcze tego nie czuje.
Strona Maratonu Wrocławskiego:
http://www.wroclawmaraton.pl/CMS/default/default.html
jeszcze nic tam nie ma odnośnie MW 2007, ale możesz sobie zdjęcia pooglądać :wink:

//dodano
Ale chętnych do odpowiedzi, dwóch się wstrzeliło

: pn czerwca 05, 2006 10:58
autor: pluszak
alatriste pisze:
Ps. pluszak - jezeli po bulwarach rozwniez jedzisz z misiem na plecach to chyba ktos taki smigna pare razy kolo i naprzeciw mnie;) Nie jestem pewny, bo za bardzo bylem zajety utrzymywaniem rownowagi;)
Raczej częściej jeżdże "na treningach" z plecaczkiem Quechua :) ,bo miś jest na szczególne okazje ;) Ale czasem to aż łyso jeździć w pojedynke...
Ostatnio siostre w to wciągnełam, kupiła rolki no i śmiga po błoniach. Normalnie dumna jestem z niej,bo za rok pewnie maraotn pyknie :)

: pn czerwca 05, 2006 11:08
autor: pluszak
Dzięki PeterCave za namiary... Kicnęłam na stronkę internetową Gdańska no i mam pytanie: czy rolkarze startują jednocześnie z biegaczami? No bo z programu tak chyba wynika...
No cóż,a jeśli chodzi o Wrocław to z chęcią,ale musze wynaleźć sposób na bieganie zima, bo co tylko w zimie zaczynam biegać odrazu zaczynam być "pociągająca" i "kaszlakowata"....

: pn czerwca 05, 2006 11:32
autor: PeterCave
Rolkarze startują 5 minut przed biegaczami, tak że z tym nie ma problemu, a jeśli chodzi o bieganie zimą, to trzeba się hartować, nie dopuszczać do przewiania i biegać w jakiśch nausznikach, opasce, albo czapce no i nie za ostro.

: śr czerwca 07, 2006 10:29
autor: pluszak
Napiszcie kiedy mniej więcej i gdzie jeździcie oraz w miare możliwości podajcie cechy charakterystyczne (ubranie i takie tam :) ) żebyśmy się rozpoznawali na mieście ;)

Ja zwykle jeżdżę rano (tak gdzieś przed 10 zaczynam) no i na Błoniach,bo wtedy prawie wogóle ludzi nie ma no i jest spokojnie:). W zależności od pogody i czasu przejeżdżam na Salwator,a potem wałami Wiślanymi do Dąbia i znów na Błonia. Jeżdżę z plecaczkiem (5l) Quechua :)

Dozobaczenia na trasie :) :lol:

: pt czerwca 09, 2006 10:30
autor: ALAN54
Jeszcze po drodze jest Maraton Solidarności w Gdańsku 15 sierpnia. Też warto pojechać bo trasa ciekawa, choć nie ukrywam trudna. POZDRO ALAN54

: pt czerwca 09, 2006 11:10
autor: pluszak
ALAN54 pisze:Jeszcze po drodze jest Maraton Solidarności w Gdańsku 15 sierpnia. Też warto pojechać bo trasa ciekawa, choć nie ukrywam trudna. POZDRO ALAN54
Dlaczego trudna? Zdarzają się "kocie łby" jak w Krakowie? Kibice wyskakują rozebrani z za krzaka? ;)

: sob czerwca 10, 2006 7:39
autor: ALAN54
Jak się spojrzy na profil trasy to od 21 km zaczyna się umulny podjazd, moze niezbyt stromy ale bardzo długi i tak do 39 km. No i jak to nad morzem, można się spodziewać wiatrów zmiennych z kierunków słabych - a i tak najczęściej wieje wmordewind. Trudność sprawia też wjazd na Długi Targ, ale to tylko kilkadziesiąt metrów. Za to kibiców tam zatrzęsienie i doping wspaniały. Rolkarzy nie jest zbyt dużo to spiker zdąży wywołać każdego po nazwisku.
W Gdańsku jechaliśmy już 2 razy (w 2004 jako grupa pokazowa - wypadło dobrze, spodobało się orgom i teraz już nas chcą) i było bardzo miło. Rozruszała się grupa Trójmiejska, dojechało trochę zawodników z innych miast i zrobiłnas się spora garstka. Teraz kolej na Kraków. Warto przenieść Gdańsk do nowego tematu co najpewniej wkrótce nastapi. POZDRO ALAN54

: śr sierpnia 02, 2006 10:45
autor: Don Lama
Kraków już jest :))) i to mocna grupą!!

Wiecej szczegółów tutaj

Pozdro

W Krakowie przy AWF

: czw czerwca 07, 2007 9:44
autor: romanwrotkarz
Witam Krakowianki i Krakowiaków.
W czerwcu czeka mnie kilka weekendów na AWF w Krakowie. Mam do Was pytanie.
Czy w okolicy AWF w Krakowie da się jeździc szybko i bezpiecznie na rolkach? :o :?:

: wt lipca 17, 2007 5:56
autor: Agent_L
Cześć, ja też z krakowa, choł w temacie rolek jestem kompletnym noobem i właśnie rozglądam się gdzie by tu kupić moje pierwsze