

Parking jest z niewielkim spadem, nie wiem czy to jakaś przeszkoda, gdyby ktoś chciał spróbować slalomu, w hokeja dałoby się zagrać. W pobliżu brak barierek, poręczy czy ławek, żeby poćwiczyć jazdę agresywną. Nadaje się do fitnessu, asfalt dość gładki, poza paroma pęknięciami i jakimiś małymi niedoróbkami tu i ówdzie, bez plam oleju, nieraz zdarzają się szkła z potłuczonych butelek i kapsle, które zamiatamy w miarę możliwości.
Jedno okrążenie wokół parkingu to ok. 350m.
W razie potrzeby mogę podpowiedzieć coś zupełnie początkującym albo niezdecydowanym, chociaż mimo dość długiego czasu jaki jeżdżę, nie mam wielkiego doświadczenia - odrobina praktyki i garść teorii wyczytanej czy obejrzanej w necie.
Gdyby był zainteresowany zwłaszcza ktoś z moich okolic, proszę o PW, możemy się umówić na jakiś konkretny termin.
pozdrawiam
Paweł