Andrzej a ty czego sie uczepiles jak psiego ogona?ja nie lubuje sie w opowiesciach o roznych ciezkich stanach tylko sypalem faktami,nie zyczyl bym ci przezycia tych problemow co ja je przechodzilem i z bolesciami zaliczalem rocznie okolo 20 marathonow nie wspominajac przejechanych km treningowo.Andrzej pisze:W tym temacie jeszcze brakuje naszego kolegi o nicku "pn22" On się lubuje w opowieściach o róznych ciężkich stanach kończyn dolnych
Niski but
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Re: Niski but
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Niski but
Otto - wyluzuj. Bardzo Cię przepraszam ale jeśli mamy zachęcać zawodników do tego sportu to nie zaczynajmyich do niego przekonywać od tego jak będzie kiepsko jesli go zaczną uprrawiać tylko może od tego jakie są korzyści z uprawiania wrotkarstwa. Ja nie chciałem Cie urazić. Wiem ile zrobiłes dla wrotkarstwa, również tu w Polsce i chwała Tobie za to. Osobiście bardzo Cię lubie i przyjemnie się Toba rozmawia. I wspołczuję Tobie bardzo że musiałeś tak cierpieć jeźdząc na wrotkach. Ja dzięki Bogu jeszcze czerpię radość z rolek i myślę że tym nalezy zarażać ludzi a nie "czarnowidztwem"pnw22 pisze:Andrzej a ty czego sie uczepiles jak psiego ogona?ja nie lubuje sie w opowiesciach o roznych ciezkich stanach tylko sypalem faktami,nie zyczyl bym ci przezycia tych problemow co ja je przechodzilem i z bolesciami zaliczalem rocznie okolo 20 marathonow nie wspominajac przejechanych km treningowo.Andrzej pisze:W tym temacie jeszcze brakuje naszego kolegi o nicku "pn22" On się lubuje w opowieściach o róznych ciężkich stanach kończyn dolnych
OTTO - jeszcze raz przepraszam.
Pozdro
A wracając do niskiego buta - znam jeden przypadek który z niskiego buta powrócił do wysokiego. Reszta twierdzi że juz sie nie zamieni
Re: Niski but
Andrzej:::OK moze mnie troche za wysoko podnioslo(zamykam temat)SOOOOORRRRYYY.Andrzej pisze:Otto - wyluzuj. Bardzo Cię przepraszam ale jeśli mamy zachęcać zawodników do tego sportu to nie zaczynajmyich do niego przekonywać od tego jak będzie kiepsko jesli go zaczną uprrawiać tylko może od tego jakie są korzyści z uprawiania wrotkarstwa. Ja nie chciałem Cie urazić. Wiem ile zrobiłes dla wrotkarstwa, również tu w Polsce i chwała Tobie za to. Osobiście bardzo Cię lubie i przyjemnie się Toba rozmawia. I wspołczuję Tobie bardzo że musiałeś tak cierpieć jeźdząc na wrotkach. Ja dzięki Bogu jeszcze czerpię radość z rolek i myślę że tym nalezy zarażać ludzi a nie "czarnowidztwem"pnw22 pisze:Andrzej a ty czego sie uczepiles jak psiego ogona?ja nie lubuje sie w opowiesciach o roznych ciezkich stanach tylko sypalem faktami,nie zyczyl bym ci przezycia tych problemow co ja je przechodzilem i z bolesciami zaliczalem rocznie okolo 20 marathonow nie wspominajac przejechanych km treningowo.Andrzej pisze:W tym temacie jeszcze brakuje naszego kolegi o nicku "pn22" On się lubuje w opowieściach o róznych ciężkich stanach kończyn dolnych
OTTO - jeszcze raz przepraszam.
Pozdro
A wracając do niskiego buta - znam jeden przypadek który z niskiego buta powrócił do wysokiego. Reszta twierdzi że juz sie nie zamieni