Ceny rolek a jakość i wygoda

Zanim kupisz - zapytaj, przeczytaj o sprzęcie do jazdy na wrotkach (rolkach / rolki)
Dział tylko o jeździe fitness i szybkiej.
Place to talk about skates, wheels, bearings. Only for fitness and speed inline skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

8850
Posty: 11
Rejestracja: czw maja 02, 2013 4:03
Moje rolki: Roces
Jeżdżę od: 02 sty 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: 8850 » wt czerwca 11, 2013 10:07

Kupując podobno szajs rolki które gniotą, nasuneły mi się pewne myśli ponieważ koledzy z firmowymi rolkami jak widzę po forach mają też problemy, stosują termogrzania, rozciągania, tracą gwarancje itd.

1. Poznałem dystrybutora pewnej firmy rolek na PL przy piwie, dowiedziałem się nieoficjalnie (przy piwie) że marża na parę rolek firmowych to ok. 300 PLN (dystrybutor) + marża sklepu ok. 200 PLN. Powiedział że jest absolutnie zakaz mówienia o tym i to jest tajemnica handlowa lub sprzedawcy będą klamać i zaprzeczać że tak nie jest bo inaczej będzie wojna. Sklep i dystrybutor ponosi koszty i musi się utrzymać a także wziąść na siebie czasami koszty reklamacji.

2. firma np. mikro z Chin produkuje różne rolki dla firm światowych np. seba itd. Żadna ze światowych firm rolkarskich nie ma swojej własnej fabryki na wschodzie, wszystko opiera się na podwykonawstwie, i nie tylko w tej branży. Ta sama rolka sprzedawana poza normalną dystrybucją na boku, bez marż, gdzie jest uznana za totalną podróbkę (wg. prawa chińczyków, wystarczy zmienić kółka czy pasek czy łożyska aby rolka firmowa straciła już swoją markę i była innym produktem nie związanym z oryginałem) kosztuje z przesyłką na drugi koniec świata do PL oraz ubezpieczniem kupna/transportu ok. 350 PLN (w sklepie ok. 1000 PLN w PL) za np. http://www.aliexpress.com/item/120-metr ... 78286.html . Rolka wg. mojego znajomego który je widział na żywo ma te same materiały użyte w wytworzeniu lecz ma gorsze łożyska a czasem te same a jakaś pierdołka ma mieć nieco inny wygląd/kolor. Produkuje się te rolki, ponieważ marża dystrybutorów jest tak ogromna że mimo wszystko fabryki zarabiają na lewo z powodu braku poszanowania kultury pracy (produkcja kosztuje grosze), marki i regulaminów/prawa handlowego na świecie (Chiny nie należą do żadnych wiążących handlowych umów światowych dotyczących ochrony marek i wzorów).

3. Mało kto wie, że każde oryginalne Seby czy inne rolki mogą się nazywać np. NaszKraweznik pod warunkiem że zamawiający podpisze umowę na odbiór kilka tysięcy par rolek na miesiąc w ciągu kilku miesięcy sezonu (zamówienia oczywiście w zimie). Jednak żaden poważny dystrybutor nie chce tak podpaść i mieć ew. problemy z pozwami głównie w USA (zaborcze prawo handlowe ustawione przez silne marki).

4. Patrząc na skomplikowane wypasione nowe tablety i telefony, eleganckie nowe przydatne netbooki, świetne nowe rowery, używany sprzęt do latania, sensowne używane auto do miasta - w takiej cenie co dobre rolki to zaczyna się palić czerwona lampka w głowie, gdzieś tu jest świnia podłożona dla amatora który wyjeżdża trzy razy w tygodniu na rolki.

5. Ostatnio kupiłem elektronikę w Chinach firmową za 2200 PLN (krótkofalarstwo). W PL to samo identyczne 4100 PLN. Coś tu nie gra?

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: zico » wt czerwca 11, 2013 10:10

Punkt 1, 2 i 3 bzdura. Napiszę później i szerzej.

PS na szybko - znowu kolego kierujesz się wyglądem, nie masz tych rolek w rękach, a opowiadasz o nich jakby były identyczne. Poza tym: 60 dni gwarancji. To już świadczy o "jakości".
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Doody
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 980
Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
Jeżdżę od: 01 maja 1993
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: Doody » wt czerwca 11, 2013 10:27

Mam akurat dużo pracy, bo bym się szerzej rozpisał, niemniej nie mogłem też nic nie napisać.

Jestem konsumentem, nie sprzedawcą, nie sponsoruje mnie też żadna firma i do żadnej nie mam jakiegoś większego sentymentu, ale jeśli newet, podkreślam jeśli nawet podróby z chin różniły by się jedynie grafiką i wszystkie materiały byłyby identyczne (a tak nie jest), to i tak bym ich nie kupił, bo nie zarobi na tym właśnie ten rodzimy sklepik, ani też producent sprzętu. A jeśli producent nie zarobi, to nie będzie mu się opłacało robić nowych modeli i wprowadzać innowacji, a jeśli tak się stanie, to niebawem Ty będziesz jeździł na rolkach przedstawiających chińską myśl techniczną prosto z martketu.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4

8850
Posty: 11
Rejestracja: czw maja 02, 2013 4:03
Moje rolki: Roces
Jeżdżę od: 02 sty 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: 8850 » wt czerwca 11, 2013 10:34

Napisałem co przekazał mi kolega który handluje sprzętem. Rolek nie miałem w rękach chętnie przeczytam opinie tych którzy mieli lub kupili o ile tacy są. Natomiast ktoś na forum pisał o tym że widuje takie rolki na zawodach międzynarodowych rolkarskich tylko jest ich mało. Napisał też w procentach ile i jakie marki widzi na zawodach. Ale skoro na zachodzie wypłata dla przeciętnego prostego pracownika to 5.000 PLN to nie dziwię się.

W Uni Europejskiej gwarancja to 2 lata na wszystko cokolwiek jest sprzedawane w sklepie, w Chinach nigdy na żaden sprzęt czy to sportowy czy elektroniczny produkowany osobno czy dla światowych marek po wyjściu z fabryki nie ma gwarancji większej niż 0.5 roku czy max rok. Natomiast dystrybutor wprowadzając na rynek UE musi się do tego dostosować dlatego jak napisałem wyżej bierze na siebie część gwarancji.

Chodzę w ubraniu który jest wyprodukowany z chińskiej bawełny (spodnie, koszula H&M) , mam chińskie buty (mimo że firmowy napis na skórze), pracuję na laptopie (asus) i gadam z komórki (iphone) wyprodukowane i złożone w 100% w Chinach, śpię pod kołdrą wyprodukowaną w Chinach opatrzone angielską nazwą, pożywienie kupuję w marketach Żabka, Intermarche, Tesco. No bez sensu. Nie bardzo wiem jak mogę pomóc małym sklepikom polskim skoro nie ma tam wyboru, jest drogo i szczątkowe ilości polskich produktów. Czego nie dotknę wyprodukowane w Chinach, moje zajechane Rocesy były robione w Chinach, kółka kryptonics robione w Chinach, łożyska zapewne też...

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: zico » wt czerwca 11, 2013 10:59

8850 pisze:1. Poznałem dystrybutora pewnej firmy rolek na PL przy piwie, dowiedziałem się nieoficjalnie (przy piwie) że marża na parę rolek firmowych to ok. 300 PLN (dystrybutor) + marża sklepu ok. 200 PLN. Powiedział że jest absolutnie zakaz mówienia o tym i to jest tajemnica handlowa lub sprzedawcy będą klamać i zaprzeczać że tak nie jest bo inaczej będzie wojna. Sklep i dystrybutor ponosi koszty i musi się utrzymać a także wziąść na siebie czasami koszty reklamacji.
Najpierw zapytam, co to wg Ciebie znaczy "marża"? Marża netto, marża brutto, zysk, narzut, zarobek na rękę?

Od razu naprostuję, bo zaraz wszyscy przeczytają, że "marża" = "zysk na rękę", co jest BZDURĄ.
Te kwoty "zyskowe", które podałeś mogą dotyczyć rolek najdroższych, takich po 2000pln - wtedy się zgodzę.
Tutaj nawet nie trzeba się wytężać w liczeniu, wystarczy znać % oraz odejmować np. koszty.

W Polsce mamy podatek na rolki (VAT) 23%, który przy legalnie działającej firmie, która już jest na rynku z kasą fiskalną trzeba płacić co miesiąc lub co kwartał.
Do tego dochodzi podatek dochodowy 18%, 19% lub największy 36%. Wszystko zależy od wielkości dochodu oraz wyboru podatku.
Możesz sobie na szybko te kwoty, które podałeś podliczyć i odjąć procenty, które podałem - wtedy masz zysk na rękę.

Następnie, dodatkowo co miesiąc każdy z legalnie działającej firmy, musi płacić:

ZUS - ponad 1000pln jako najniższa stawka
Lolal - czynsz, średnio 3000pln co miesiąc w zależności od lokalizacji czy wielkości pomieszczenia
Energia elektryczna - od 125pln do nawet 2000pln i więcej zimą
Inne koszty - internet, telefon, papier, paliwo

Oczywiście, ktoś, kto jest obiegany w temacie może dodać - te rzeczy można odliczyć. Pewno, że CZĘŚĆ z tych stałych kosztów można odliczyć, ale na to TRZEBA zarobić.
A żeby wyjść na zero, to lekko 50 par rolek trzeba sprzedać. Ilość iście orientacyjna, ponieważ są różne ceny zakupu rolek, różne ich ceny, różne ich narzuty.
8850 pisze:2. firma np. mikro z Chin produkuje różne rolki dla firm światowych np. seba itd. Żadna ze światowych firm rolkarskich nie ma swojej własnej fabryki na wschodzie, wszystko opiera się na podwykonawstwie, i nie tylko w tej branży. Ta sama rolka sprzedawana poza normalną dystrybucją na boku, bez marż, gdzie jest uznana za totalną podróbkę (wg. prawa chińczyków, wystarczy zmienić kółka czy pasek czy łożyska aby rolka firmowa straciła już swoją markę i była innym produktem nie związanym z oryginałem) kosztuje z przesyłką na drugi koniec świata do PL oraz ubezpieczniem kupna/transportu ok. 350 PLN (w sklepie ok. 1000 PLN w PL) za np. http://www.aliexpress.com/item/120-metr ... 78286.html . Rolka wg. mojego znajomego który je widział na żywo ma te same materiały użyte w wytworzeniu lecz ma gorsze łożyska a czasem te same a jakaś pierdołka ma mieć nieco inny wygląd/kolor. Produkuje się te rolki, ponieważ marża dystrybutorów jest tak ogromna że mimo wszystko fabryki zarabiają na lewo z powodu braku poszanowania kultury pracy (produkcja kosztuje grosze), marki i regulaminów/prawa handlowego na świecie (Chiny nie należą do żadnych wiążących handlowych umów światowych dotyczących ochrony marek i wzorów).
Kolejny mit.
Te rolki, które podałeś w linku, to owszem - wyglądem Seby jak nic. Pytanie do Ciebie - czym się kierowałeś jak kupowałeś rolki Powerblade FXR? Ceną i że wyglądają tak jak Twistery? Że będzie to samo? Proszę Ciebie... Sam się przekonałeś, że jakość odbiega od normy, a tutaj jeszcze taki post... Już go obalam! :mrgreen:

Na zdjęciu są rolki, które wyglądają jak Seba.
Szyny, kółka, górna cholewka - to części sprzed kilku lat.
But zewnętrzny i wewnętrzny wygląda jak nowy model. Zaznaczam - wygląda. Opiszę to dalej.
Czyli summa summarum - jakaś hybryda, coś z czegoś.

Następnie - gdzie jest podany rozmiar? Pewno można sobie zamówić, ok. Tego już się nie czepiam.

Kolejna rzecz, cena. I tutaj bardzo, ale to naprawdę bardzo źle policzyłeś. 117,25$, no jeszcze rabat jak zapłacisz kartą MasterCard, wtedy -5$. No to mamy 112,25$ jak ktoś zapłaci tą kartą. I mnożymy razy kurs płatności, nie średni, nie najniższy, tylko realny! Na dziś 3,2965.
Czyli mamy nie około 350pln, tylko: 370pln jeśli NIE WYSTĄPIĄ dodatkowe opłaty za przelew - a one wynoszą albo 0, albo nawet ponad 100pln - wszystko zależy od banku czy użytkowanej karty.
Jednak to nie wszystko! Zapomniałeś o cle oraz podatku vat. Widzisz, może Tobie z elektroniką się udało, ale problem ludzi jest taki, że prawie każdy ma klapy na oczach.
Mnie się udało - Tobie też się uda!
Mi te rolki pasują - Tobie też będą pasować.

Niech wreszcie część społeczeństwa się nauczy, że praktycznie przypadki doboru rolek czy właśnie sprowadzania towaru z zagranicy to czysty indywidualizm. Albo się uda, albo się nie uda i z reguły wychodzi to drugie.

Wracając do wyliczeń, najtaniej mamy 370pln i doliczamy 2,7% cła oraz 23% vatu i mamy: 467,39pln - najtańsza opcja, a najdroższa (jeśli towar dojedzie) to około 600pln.

I jeszcze najważniejsze: mamy aż 60 dni gwarancji!!! Dokładnie 60 dni! Możemy zwrócić towar. No to zwracamy, bo np. nam coś nie przypasowało albo ktoś ten post przeczytał za późno, rolki okazały się wielką klapą, nie ten rozmiar - zwracam, bo mogę! :)

I teraz: musimy nadać, zapłacić cło i podatek vat od wartości towaru i heja! Zwrócą nam pieniążki. Tak, o ile paczka dojedzie, o ile dogadamy się i o ile przyznają nam zwrot. Ile dostaniemy? Dużo mniej niż zapłaciliśmy. Bo po ich stronie nie będą patrzeć na koszty bankowe, po prostu wklepią te 117,25, przepraszam: MasterCard było, to wklepią 112,25$. Można sobie policzyć ile dostanie z powrotem po kosztach zakupu waluty. Można jeszcze walczyć o zwrot podatku i cła, ale zawsze wychodzi się gorzej, czytaj: ze stratą.
8850 pisze:3. Mało kto wie, że każde oryginalne Seby czy inne rolki mogą się nazywać np. NaszKraweznik pod warunkiem że zamawiający podpisze umowę na odbiór kilka tysięcy par rolek na miesiąc w ciągu kilku miesięcy sezonu (zamówienia oczywiście w zimie). Jednak żaden poważny dystrybutor nie chce tak podpaść i mieć ew. problemy z pozwami głównie w USA (zaborcze prawo handlowe ustawione przez silne marki).
I kolejny raz muszę dopowiedzieć: widzisz, nie nauczyłeś się. Mało kto jeszcze wie, że kolega 8850 patrzy na obrazki i wg niego wszystko jest to samo. Niestety tak nie jest. W Chinach możesz zażyczyć sobie wszystko: towar podłej jakości za 100$ i wyśmienity za 200$, wyglądać będzie tak samo, a różnica będzie kolosalna.

Z jednym się zgodzę: towar trzeba zamówić ponad pół roku wcześniej. Fabryka musi wyprodukować dużą ilość produktu, produkt znaczących firm MUSI przejść kontrolę jakości, towar musi dojechać na czas do dystrybutorów, hurtowni. To wszystko kosztuje. Pieniądze są pchane w przewoźników, tak też zarabiają pieniądze ludzie tam pracujący.
To nie działa na zasadzie - mam kaprys, kupię sobie wypasione rolki za 350pln w Chinach. O tym można sobie popisać w internecie, jednak nie znam żadnej osoby, która poszła tak głupio na żywioł. Tutaj jeszcze rozsądek jest i wielu klientów kupuje w sklepach w Europie czy USA mając pewność, co do rozmiaru, warunków gwarancji oraz wsparcia gwarancyjnego czy serwisowego.

Dzięki za post, przynajmniej mogłem jasno wytłumaczyć (mam nadzieję) jak to wygląda i wielu wahających się z własnym portfelem wybierze słuszną dla nich drogę.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

8850
Posty: 11
Rejestracja: czw maja 02, 2013 4:03
Moje rolki: Roces
Jeżdżę od: 02 sty 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: 8850 » wt czerwca 11, 2013 11:50

Tak, kolega Zico ma rację co do kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, są ogromne dlatego rolki muszą kosztować dużo.
Ponieważ sam sprowdzałem kiedyś towar zza granicy i handlowałem nim dlatego wyjaśnię nieprawdziwe informacje bo kolega najprawd. nie kupował nigdy poza PL.
- kupując za granicą płaci się poprzez bezpłatny paypal. NIkt nie płaci kartą Visa czy jakaś tam czy też nie robi się przelewów bankowych gdzie sam przelew kosztuje ok. 100 PLN. Paypal istnieje już kilka lat ma miliony userów na całym świecie, allegro wzoruje się na nim i stworzył pay4you czy jakoś tak. (poczytaj jak działa paypal i dlaczego jest bezpłatny). Paypal jest własnością ebaya a ten należy do google.
- cła do takiej kwoty nie płaci się, poza tym przesyłka idzie jako gift (poczytaj info o cle itd.)
- towar pojawia się w domu po 7-10 dniach od złożenia zamówienia z czego w tym od 4 dni jest w Polsce na terminalu odprawowym gdzie jest bałagan.
- zakup za granicą jest bezpieczniejszy niż przez allegro: jeśli coś zginie/nie dojdzie, każda transakcja jest ubezpieczona na 100% i wystarczy wypełnić formularz i 100% kasy oddają natychmiast paypal. To sprzedawca musi udowodnić że towar nie został zniszczony czy dotarł. W PL jest odwrotnie, my idziemy na policję i prosimy o zwrot kasy
- jeśli pisze że rolki kosztują z przesyłką ok. 350 PLN to my zapłacimy 355 PLN, bo tyle kosztuje różnica w przewalutowanie różnicy w paypal. Innych kosztów nie ma.
- transakcja za granicą trwa tyle samo co przez allegro czyli 30 sekund, bezpłatny system paypal sam przeliczy automatycznie walutę i pokaże nam tylko okienka OK gdzie widzimy co i jak. Towar można zwrócić bez podania przyczyny tak samo.

W Polsce jest mnóstwo informacji na portalach handlowych jak kupywać za granicą, gdzie ludzie kupują za granicą towary i sprzedają na allegro 100% drożej i tak schodzi to na pniu.
Nowe porządne firmowe dobre rolki dla amatora w cenie używanego auta do miasta? Mnie się zapaliła czerwona lampka dlatego pytałem znajomego dystrybutora co jest grane z tymi marżami na rolki i stąd się tutaj dzielę informacjami.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: zico » wt czerwca 11, 2013 12:35

8850 pisze:Tak, kolega Zico ma rację co do kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, są ogromne dlatego rolki muszą kosztować dużo.
Ponieważ sam sprowdzałem kiedyś towar zza granicy i handlowałem nim dlatego wyjaśnię nieprawdziwe informacje bo kolega najprawd. nie kupował nigdy poza PL.
- kupując za granicą płaci się poprzez bezpłatny paypal. NIkt nie płaci kartą Visa czy jakaś tam czy też nie robi się przelewów bankowych gdzie sam przelew kosztuje ok. 100 PLN. Paypal istnieje już kilka lat ma miliony userów na całym świecie, allegro wzoruje się na nim i stworzył pay4you czy jakoś tak. (poczytaj jak działa paypal i dlaczego jest bezpłatny). Paypal jest własnością ebaya a ten należy do google.
Odważnie napisałeś, że nikt nie płaci kartą Visa. Pisałem o tym powyżej - klapy na oczach. Ty kupujesz, nie znaczy, że inni też tak robią.

8850 pisze:- cła do takiej kwoty nie płaci się, poza tym przesyłka idzie jako gift (poczytaj info o cle itd.)
Nie zawsze i zależy też kto kupuje.
8850 pisze: - towar pojawia się w domu po 7-10 dniach od złożenia zamówienia z czego w tym od 4 dni jest w Polsce na terminalu odprawowym gdzie jest bałagan.
- zakup za granicą jest bezpieczniejszy niż przez allegro: jeśli coś zginie/nie dojdzie, każda transakcja jest ubezpieczona na 100% i wystarczy wypełnić formularz i 100% kasy oddają natychmiast paypal. To sprzedawca musi udowodnić że towar nie został zniszczony czy dotarł. W PL jest odwrotnie, my idziemy na policję i prosimy o zwrot kasy
- jeśli pisze że rolki kosztują z przesyłką ok. 350 PLN to my zapłacimy 355 PLN, bo tyle kosztuje różnica w przewalutowanie różnicy w paypal. Innych kosztów nie ma.
- transakcja za granicą trwa tyle samo co przez allegro czyli 30 sekund, bezpłatny system paypal sam przeliczy automatycznie walutę i pokaże nam tylko okienka OK gdzie widzimy co i jak. Towar można zwrócić bez podania przyczyny tak samo.
To, co piszesz to jest teoria. Wiesz dlaczego? Bo masz jakieś (nie wiadomo jakie) rolki za 355pln i które mogą się okazać totalną klapą o niskiej jakości wykonania.
Przypatrz się dobrze mocowaniu cholewki, tam jest podłej jakości nit.

Z doświadczenia wiem, że te rolki są tyle samo warte, co Twoje Powerblade FRX, widać to właśnie po cenie. No, może ciut lepsze, MOŻE.

I jeszcze co powiesz o gwarancji 60 dniowej? :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Pedro
Prześcigant 4x110mm
Posty: 446
Rejestracja: wt czerwca 23, 2009 7:54
Jeżdżę od: 01 kwie 2009
Lokalizacja: Lublin

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: Pedro » wt czerwca 11, 2013 12:40

8850 pisze: ... dowiedziałem się nieoficjalnie (przy piwie) że marża na parę rolek firmowych to ok. 300 PLN (dystrybutor) + marża sklepu ok. 200 PLN....
a mi w takim razie odpowiedz - ile wynoszą te wszystkie marże w przypadku rolek, które Ty kupiłeś (coś chyba 300zł kosztowały, tak) ?
odliczając jakiś tam zarobek importerów, pośredników, sklepów itp ... nie dziw się, że uwierają Cię rolki, których koszt produkcji wynosi tyle co klapek Kubota :lol:

no dobra, jeszcze jedno
8850 pisze: Chodzę w ubraniu który jest wyprodukowany z chińskiej bawełny (spodnie, koszula H&M) , mam chińskie buty (mimo że firmowy napis na skórze), pracuję na laptopie (asus) i gadam z komórki (iphone) wyprodukowane i złożone w 100% w Chinach...
wytłumacz mi, skoro przywiązujesz jednak uwagę do rzeczy markowych, czemu uparłeś się - mimo wielu podpowiedzi na tym i na innym forum - na te badziewne podróby rolek ?!

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: zico » wt czerwca 11, 2013 12:41

Towar możesz zwrócić - ale to nadawca ponosi koszty przesyłki + masz kurs waluty o niższej wartości.
Widzisz w paypalu też śmigam, i gwarantuję Tobie, że nie dostaniesz takiej samej kwoty, jaką zapłaciłeś jeśli właśnie będzie to poprzez paypal.
Wiesz dlaczego? Ponieważ paypal pobiera prowizję od osoby pobierającej daną kwotę. Tak po prostu jest. Nie pobierasz kasy, stąd możesz o tym nie wiedzieć.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

waluś
Ścigant 4x110mm
Posty: 388
Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
Jeżdżę od: 02 sty 2001
Lokalizacja: Poznań

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: waluś » wt czerwca 11, 2013 12:50

Pedro za klapki Kubota padłem ze śmiechu. Starzy pamiętają :)

Bartosz0509
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 02, 2013 8:07
Moje rolki: RB Twister 80 2013
Jeżdżę od: 01 maja 2012
Lokalizacja: Poznań

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: Bartosz0509 » wt czerwca 11, 2013 3:32

Że też nie widziałem tego tematu rano.. eh

Teraz to jest chyba jakaś "moda" na sprowadzanie wszystkiego bezpośrednio z Państwa Środka: bo taniej, bo super rzeczy można nabyć za grosze a te cholerniki w Polsce to sprzedają to samo i to jak drogo....taaaa jasne.... znam osobiście kilka przykładów że nie jest tak do końca kolorowo :roll:

Zastanawiam się nad Twoim tokiem rozumowania. Wymieniasz rzeczy, w których albo chodzisz albo posiadasz ( markowe - które trochę kosztują) i nagle wyskakujesz z kupnem tego, niewiadomo jakiego, niewiadomo z czego i od kogo, produktu chińskiego, który wygląda jak rolki znanej firmy...

Po Twoich przygodach z nogami, ja miałbym nauczkę, że aby czerpać z czegoś radość i satysfakcję a przy okazji się nie katować, sam wygląd nie wystarczy.
Nie masz żadnej pewności, że są one wykonane z tak samo wytrzymałych materiałów, jak rolki znanych firm, nie dotykałeś ich, nie oglądałeś itd. Zresztą kierując się zdjęciem... mówiąc krótko szału nie ma.

P.S A teraz jeden przykład na to, że "fajne, tanie rzeczy z Chin są super": koleżanka z pracy kupiła na takiej stronce torebkę skórzaną (prawdziwa skóra!!) prosto z Chin...bo taniej i jest super. Było dopóki nie otworzyła paczki, z której to wyleciał od razu smród skóry. Czułem, ponieważ przesyłkę zamówiła sobie do siedziby firmy. Robiła z nią co tylko mogła...smrodu się nie pozbyła. Jest skóra? jest! A to, że nie da się z nią chodzić to już inna sprawa. Może miała pecha... jednak jest to przykład, że nie wszystko złoto z Chin, co ładnie wygląda :D

Awatar użytkownika
Doody
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 980
Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
Jeżdżę od: 01 maja 1993
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: Doody » wt czerwca 11, 2013 4:27

8850 pisze:Nie bardzo wiem jak mogę pomóc małym sklepikom polskim skoro nie ma tam wyboru, jest drogo i szczątkowe ilości polskich produktów.
Jak pomóc? Kupować w tych sklepikach! Czym więcej będziemy kupować na lokalnym rynku, tym więcej tych sklepików będzie, będą lepiej wyposażone i tańsze. Natomiast jeśli nie będziemy tu kupować, to sklepiki padną, a my będziemy musieli każdą śrubkę zamawiać w Chinach
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4

Marta47
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 102
Rejestracja: pn sierpnia 07, 2006 5:26

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: Marta47 » pt czerwca 14, 2013 1:50

8850 pisze: - cła do takiej kwoty nie płaci się, poza tym przesyłka idzie jako gift (poczytaj info o cle itd.)
Po pierwsze: w świetle prawa zaznaczanie przesyłek, które nabyto drogą kupna m.in. poprzez portale aukcyjne/sklepy internetowe itd. jest nielegalne
Po drugie: nie wszyscy sprzedawcy się na to godzą, bo nie chcą łamać prawa ;p
Po trzecie: za przesyłkę wysłaną jako gift, w razie jej zgubienia czy uszkodzenia nie otrzymasz odszkodowania lub dostaniesz marne grosze, bo to tylko prezent przecież był :)
Mam za sobą setki transakcji na amerykańskim ebayu więc wiem o czym mówię.
A takiej chińskiej rolki "seby" w życiu bym nie kupiła, taniej wyjdzie przejść się do reala czy auchan i kupić na sklepie tej samej jakości sprzęt za może 50 zł :D

wasyl
Prześcigant 4x100mm
Posty: 321
Rejestracja: ndz czerwca 06, 2010 11:15
Moje rolki: Shankel Blade / Twister
Jeżdżę od: 02 sie 2009
Lokalizacja: Wrocek

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: wasyl » pn września 09, 2013 6:10

To ja mam propozycje dla twórcy wątku niech kupi te rolki pojeździ na nich około roku i wrócimy do tematu ;).
A najlepiej niech założy sklep z takimi rolkami w końcu polak kierując się zasadą cena czyni cuda na pewno będzie miał kupę zamówień.
Podam przykład z Biedronki - która kiedyś kupiła statek małych radyjek gdyż coś na produkcji poszło nie tak 30% z tych radyjek w ramach reklamacji poszło na przemiał 70% jest u konsumentów, którzy kupujac cos za 9,99 nie chciało im się nawet iść z reklamacja Biedronka zarobiło na tym z 400% marży.
Chiny często wysłają do nas śmieci - jesli chcesz mieć dobry produkt z Chin musisz mieć ścisłą kontrolę jakości z za to właśnie płacisz żebyś się na takich rolkach nie zabił przy 30-40km/h taksamo jak kask itp.
Zawszę to jest dylemat kupuje w PL firmie i wspieram ją czy kupuje w Chinach i mam gdzieś.

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Ceny rolek a jakość i wygoda

Post autor: bj43 » wt września 10, 2013 1:19

Problem, o którym dyskutujemy jest typowy dla krajów o niskim dochodzie obywateli i braku dominującej warstwy o średnim stopniu zamożności. Kupujemy tanie produkty, bo na droższe większości z nas po prostu nie stać. Chiny od dawna prowadzą ze światem wojnę ekonomiczną, na którą mogą sobie pozwolić z uwagi na ogromny potencjał taniej siły roboczej. Skutkiem tej wojny jest kryzys na świecie, bo tańszy, chiński produkt wypiera produkt lokalny, a związane z nim firmy upadają i ludzie tracą pracę. Na większości rynkowych produktów u nas widnieje napis „Made in China”. Nawet produkty wytwarzane w Polsce często nie mogą się obyć bez chińskich komponentów. Niestety, takie są prawa gospodarki wolnorynkowej, a liberalna polityka obecnego rządu nie sprzyja ochronie naszych narodowych interesów.
Wiele lat temu, jeszcze w czasach PRL-u, dyskutowałem ze znajomym Anglikiem na temat zasad wolnego rynku, których nie do końca rozumiałem i on powiedział mi wtedy między innymi, że do obowiązku obywatela danego kraju powinno być aktywne wspieranie lokalnego rynku pracy poprzez kupowanie, nawet droższych, ale lokalnych produktów. Nas na taką postawę jeszcze nie stać. On sam, nawet wtedy gdy przebywał za granicą, starał się kupować produkty „Made in UK”. Tak oni rozumieją patriotyzm.
Na szczęście w Polsce nie produkuje się rolek, zatem można z czystym sumieniem i bez obaw o skutki ekonomiczne kupować rolki dobrych marek wyprodukowane w Chinach, najlepiej u polskiego dystrybutora dającego gwarancję jakości i możliwość serwisowania sprzętu.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt - jazda fitness i szybka / Equipment - fitness and speed”