Strona 7 z 9

Re: 100 vs 110

: pt września 19, 2008 3:20
autor: Andrzej
kmieto7 pisze:
Andrzej pisze: Kmito nie ściemniaj. Nie mów mi ze Ci sie nie chciało....
A żeby nie był off top.. to ja napisze ze w samym zeszłym tygodniu mi sie ze 100 albo 110 razy chciało...
...na 110 jeszcze mi się nie chciało a na 100 mogę kiedy chcę 8) :wink:
Szczęściarz

Re: 100 vs 110

: pt września 19, 2008 11:11
autor: witomazur
Aby podsumować dyskusję 100 vs 110 proponuję taki oto filmik :D
http://www.youtube.com/watch?v=P3Y0rOODtHs
Witek

Re: 100 vs 110

: sob września 20, 2008 4:43
autor: xspeedy
Gratuluje specyficznego poczucia humoru, ktorym nie jestem (niestety) zaskoczony… W przciwienstwie do innych mam penne
obowiazki ktore mi nie pozwalaja wisiec dniami w internecie.

Wracajac krotko do dyskusji gdzie jezdzilem, jest to moja sprawa i napewno nie bedzie to tematem dyskusji. Nie musze nikomu nic udowadniac.

W bledzie sa ci ktorzy z gory zaklada ze tylko ten kto potrafi szybko jezdzic ma pojecie o technice, przewaznie jest odwrotnie. Niemieckie
czasopismo skate-in (nie bylo ich pod grunwaldem) przeprowadzilo studie z kturej wynika ze wiekszosc szybkich Speedskaterow
nie potrafi wytlumaczyc innym co robia zle a co wazniejsze jak powinno sie wykonywac sie to prawidlowo, wiekszosc z nich nie wie tak naprawde dlaczego jest szybka... wiekszosc "samoukow" naleza do tej gruppy. Wyjatki potwiedzaja naturalnie regule. Przyklad: Trener Xspeed "zelonych" nigdy nie byl szybszy jak 90min w pelnym marathonie, mimo to jest jednym z najlepszych fachowcow w double push, wielu naprawde dobrych zawodnikow bieze u niego lekcje.

Re: 100 vs 110

: sob września 20, 2008 6:00
autor: r102
xspeedy pisze:Gratuluje specyficznego poczucia humoru, ktorym nie jestem (niestety) zaskoczony… W przciwienstwie do innych mam penne
obowiazki ktore mi nie pozwalaja wisiec dniami w internecie.

Wracajac krotko do dyskusji gdzie jezdzilem, jest to moja sprawa i napewno nie bedzie to tematem dyskusji. Nie musze nikomu nic udowadniac.

W bledzie sa ci ktorzy z gory zaklada ze tylko ten kto potrafi szybko jezdzic ma pojecie o technice, przewaznie jest odwrotnie. Niemieckie
czasopismo skate-in (nie bylo ich pod grunwaldem) przeprowadzilo studie z kturej wynika ze wiekszosc szybkich Speedskaterow
nie potrafi wytlumaczyc innym co robia zle a co wazniejsze jak powinno sie wykonywac sie to prawidlowo, wiekszosc z nich nie wie tak naprawde dlaczego jest szybka... wiekszosc "samoukow" naleza do tej gruppy. Wyjatki potwiedzaja naturalnie regule. Przyklad: Trener Xspeed "zelonych" nigdy nie byl szybszy jak 90min w pelnym marathonie, mimo to jest jednym z najlepszych fachowcow w double push, wielu naprawde dobrych zawodnikow bieze u niego lekcje.
ja tak zupełnie offtopic :?

na początek proponowałbym Ci lekcje: zapoznania się z działaniem klawiatury oraz ortografii...

nie wytrzymałem :alien:

Re: 100 vs 110

: ndz września 21, 2008 12:09
autor: bj43
xspeedy pisze:...wiekszosc szybkich Speedskaterow nie potrafi wytlumaczyc innym co robia zle a co wazniejsze jak powinno sie wykonywac sie to prawidlowo, wiekszosc z nich nie wie tak naprawde dlaczego jest szybka...
Mając na uwadze konkurencję pomiędzy zawodnikami, co jest oczywiste, nie bardzo wierzę w tę "niewiedzę". Większość pewnie trzyma tajniki swojego "warsztatu" rolkarskiego dla siebie.
Inną sprawą jest jazda na 110mm. Jest to nowe doświadczenie i nawet dobrym zawodnikom może się przydarzyć potknięcie przy przekładance na dłuższej płozie (jak widać na filmie powyżej). Nie zmienia to faktu, że ten sam zawodnik był o klasę szybszy od pozostałych jadących na 100mm. Tym razem wiadomo dlaczego - jechał na kołach 110mm.

Re: 100 vs 110

: pn września 22, 2008 1:14
autor: Toudi
Darek, chyba niepotrzebnie się obrażasz.
Przedstawiasz kontrowersyjne opinie tonem, który raczej nie zostawia miejsca na dyskusję (głównie na str 4 tego topicu).
Potem dostajesz ostrą odpowiedź i obrażasz się za nią, niepotrzebnie unosisz i piszesz
Gratuluje specyficznego poczucia humoru, ktorym nie jestem (niestety) zaskoczony… W przciwienstwie do innych mam penne
obowiazki ktore mi nie pozwalaja wisiec dniami w internecie.

To chyba nie jest Twój normalny styl bycia, z kolegami czy znajonymi?

a potem jeszcze:
W bledzie sa ci ktorzy z gory zaklada ze tylko ten kto potrafi szybko jezdzic ma pojecie o technice, przewaznie jest odwrotnie, itd...

Co wprost sugeruje, że masz wyniki takie sobie ale badania czasopisma ... wskazują, że właśnie tacy wiedzą lepiej od tych szybszych, czego im potrzeba.
I pewnie nawet tak jest (sam żałuję, że nie mogę z boku popatrzeć, jak jeżdżę) ale zamieszczanie takich sugestii miało chyba być rozwinięciem toku myślenia, który w moich oczach wygląda następująco: "Zamknijcie się bo g... wiecie. Ja jeżdżę w dużym klubie, mamy trenerów, sprzęt, warunki i dlatego ja wiem lepiej."

Oprócz tego, że to nieładnie tak myśleć, niemądrze w tym tonie się wypowiadać, to na dodatek kłóci się z

W bledzie sa ci ktorzy z gory zaklada ze tylko ten kto potrafi szybko jezdzic ma pojecie o technice, przewaznie jest odwrotnie. Niemieckie...

ponieważ na pewnym poziomie zaawansowania sprawy już nie są takie oczywiste i nikt poważny a szczególnie dobry trener nie wypowiada kategorycznych sądów na temat sprzętu dla zawodnika, o którym wie tylko, że podpisuje się Andrzej i ma w avatarze zdjęcie tukana.

Może on zawsze prowadzi grupę i nie musi łatać dziur? Może jest mu łatwiej przyspieszać, bo różnica masy rolek niespecjalnie mu przeszkadza? Może jego technika pozwala szybko opanować 2 cm różnicy wysokości?
A może to nasz taki forumowy szpaner i chodzi po prostu o nowy sprzęt?

:arrow: Wypowiadaj swoje sądy mniej kategorycznie to nie będziesz dostawał ostrych ripost albo pisz w tonie, jak do tej pory ale nie możesz się obrażać bo i sam nie jesteś bez grzechu.

Ale pisz bo na pewno Twoje doświadczenia są dla nas cenne i do zobaczenia w Poznaniu za 3 tygodnie. Asfalt jak asfalt ale przejazdy przez tory tramwajowe są nowiutkie. :D

Re: 100 vs 110

: pn września 22, 2008 1:09
autor: Andrzej
xspeedy pisze:Gratuluje specyficznego poczucia humoru, ktorym nie jestem (niestety) zaskoczony… W przciwienstwie do innych mam penne
obowiazki ktore mi nie pozwalaja wisiec dniami w internecie.

Wracajac krotko do dyskusji gdzie jezdzilem, jest to moja sprawa i napewno nie bedzie to tematem dyskusji. Nie musze nikomu nic udowadniac.

W bledzie sa ci ktorzy z gory zaklada ze tylko ten kto potrafi szybko jezdzic ma pojecie o technice, przewaznie jest odwrotnie. Niemieckie
czasopismo skate-in (nie bylo ich pod grunwaldem) przeprowadzilo studie z kturej wynika ze wiekszosc szybkich Speedskaterow
nie potrafi wytlumaczyc innym co robia zle a co wazniejsze jak powinno sie wykonywac sie to prawidlowo, wiekszosc z nich nie wie tak naprawde dlaczego jest szybka... wiekszosc "samoukow" naleza do tej gruppy. Wyjatki potwiedzaja naturalnie regule. Przyklad: Trener Xspeed "zelonych" nigdy nie byl szybszy jak 90min w pelnym marathonie, mimo to jest jednym z najlepszych fachowcow w double push, wielu naprawde dobrych zawodnikow bieze u niego lekcje.
Wyobraź sobie że my tez pracujemy. Czasem więcej czasem mniej ale jednak pracujemy. Co ważne w tym wszystkim potrafimy znaleźć do tego wszystkiego( sportu, pracy, zadziornych wkurzajacych kolegów lub forumowiczów itd) pewien dystans. Tobie go niestety brakuje. Co więcej :arrow: wsród tych zakręconych ludków z kółkami przy nogach można znaleźć nawet przyjaciół. I co ważne nie takich co to wszystkiemu przyklaskują ale takich których stać na konstruktywną krytykę.
Jeśli zaś chodzi o to czy ktos jest dobrym trenerem bo był mistrzem świata to trzeba sobie stanowczo powiedzieć że nie to jest wyznacznikiem jego warsztatu trenerskiego. Ale to że wychował mistrza świata juz pokazuje jego możliwości. Oczywiscie nie bedzie to jedynym kryterium oceny jego pracy trenerskiej ale pokazuje to że należy go traktować poważnie.

Oczywiscie nic nikomu nie musisz udowadniać i to gdzie, z kim, do kogo, jak, po co, startujesz pozostaje tylko i wyłącznie Twoją sprawą.
Jeśli jednak ferujesz tak jednoznaczne wyroki to daj sie poznać aby któs z Twojej wiedzy mógł skorzystać. Ale zanim zacznie korzystać to pewnie chciałby wiedzieć czy ma do czynienia z praktykiem czy z teoretykiem.
No i jeszcze Darek więcej luzu bo nerwowo nie dasz rady.
Pozdrawiam

Re: 100 vs 110

: pn września 22, 2008 1:55
autor: Janusz
Sonda nt. wielkości kółek z InlinePlanet:

http://www.inlineplanet.com/forum/viewt ... f=1&t=2305

Próba statystyczna na razie ultraniereprezentatywna :alien: , ale może z czasem coś tam z tego wyjdzie....

Re: 100 vs 110

: pn września 22, 2008 9:05
autor: xspeedy
Tak calkiem na marginesie, pomijajac moja (skromna) osobe i moje (brakujace) doswiadczenie, kontrowersyjne wypowiedzi (!) pomijajac muj niestosowny ton :-) i niepotrzebne obrazanie sie (?) , jestem po prostu ciekawy ilu doswiadczonych speedskaterow z forum trenowalo pod okiem trenera?

Tak naprawde, to musze wam powiedziec ze opinie z jakimi sie spotkalem na Forum, na tematy, sprzetu, techniki jazdy, i inne, mocno odbiegaja od tego czego ja sie uczylem i co mam wpojone. Nie kryje ze mnie to troche irytuje… W moich oczach sa na to dwa wytlumaczenia… Albo macie naprawde wiecej pojecia jak wszyscy ludzie z jakimi w tym sporcie mam do czynienia, albo nie wiecie tak naprawde specjalnie o czym piszecie… Prosze tylko sie nie odbierac, to nie jest zlosliwosc, jestem szczery bo naprawde mnie to dziwi

PS: Kto znajdzie bledy, ten moze je zatrzymac :D

Re: 100 vs 110

: pn września 22, 2008 9:48
autor: Toudi
Powiem za siebie - bardzo mi brakuje trenerskiego spojrzenia, jednak to nie to samo, co spojrzenie kogoś, kto zna (nawet bardzo dobrze) trenera.
Trochę czytam i oglądam.
No to dawaj jakieś rzeczowe uwagi.

Re: 100 vs 110

: śr września 24, 2008 8:39
autor: Piotr B
,,...Uzycie wiekszych kółek przypomina ruszanie samochodu z wyższego biegu. Wzrost predkości jest powolny, ale osiaga się wyższą prędkośc, co jest lepsze na dłuszych trasach..."

Re: 100 vs 110

: śr września 24, 2008 9:04
autor: WOJTEK45
co z tego że skrzynia biegów będzie z Audi a silnik z malucha ? Bez "nogi" nie pojedziesz

Re: 100 vs 110

: śr września 24, 2008 9:30
autor: Andrzej
WOJTEK45 pisze:co z tego że skrzynia biegów będzie z Audi a silnik z malucha ? Bez "nogi" nie pojedziesz
I tu Cię mam :!:
A na wózku ?

Re: 100 vs 110

: śr września 24, 2008 11:37
autor: WOJTEK45
na wózku to się w wojsku śpi :roll:

Re: 100 vs 110

: śr września 24, 2008 11:40
autor: Andrzej
WOJTEK45 pisze:na wózku to się w wojsku śpi :roll:
Tylko współczuć zołnierzom