www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Witam,
od dwóch miesięcy jeźdżę regularnie na tych Rollerblade'ach w wersji 2014. Teraz wiem, że ich kupno chyba było błędem - być może mogłem od razu zainwestować w sprzęt do urban skatingu. Trochę za mało poczytałem i bardzo mi się spieszyło z rozpoczęciem nauki jazdy.
W czym jest problem:
Opanowałem już podstawy jazdy i teraz chcę więcej pracować nad balansem, jazdą tyłem itd. Niestety coraz bardziej przeszkadza mi luz, który powoduje problemy z utrzymywaniem równowagi. Długość rolek jest chyba w porządku, jednak noga dosyć mocno rusza się na boki w kostce, ale też wewnątrz buta.
Być może przyczyną jest to, że mam dosyć wąską stopę i chude łydki. W związku z tym proszę o radę:
- czy może pomóc tutaj jakaś specjalna wkładka czy może jest jakiś inny sposób? Testowałem grubsze skarpety i niewiele pomogło, spróbuję jeszcze z dwiema parami.

Wiem, że najprostszym sposobem byłaby wymiana rolek twardsze, które wcześniej dokładniej bym przymierzył (prędzej czy później i tak to nastąpi), jednak wolałbym pojeździć jeszcze w tych Rollerblade'ach do końca sezonu.

Te rolki z zasady są za miękkie (brak stabilizacji) dla większości mężczyzn.

Dzięki. Rozumiem, że jedynym rozwiązaniem jest sprawić sobie nowe?

panmichal pisze:Dzięki. Rozumiem, że jedynym rozwiązaniem jest sprawić sobie nowe?

W końcu i tak do tego dojdzie.

O przymierzaniu i wyborze rozmiaru oraz o sposobach radzenia sobie ze zbyt dużymi rolkami jest całkiem sporo na forum, bo nie jesteś pierwszym, który ma byt duże buty.
Poszukaj.

Toudi pisze:O przymierzaniu i wyborze rozmiaru oraz o sposobach radzenia sobie ze zbyt dużymi rolkami jest całkiem sporo na forum, bo nie jesteś pierwszym, który ma byt duże buty.
Poszukaj.

One nie są zbyt duże, ewidentnie za miękkie.
Duże jest pojęciem względnym - jedni uważają pod pojęciem "duże", że są za długie; drudzy, że za szerokie; kolejni, że zbyt masywnie wyglądają... Ile ludzi tyle opinii.

Z doświadczenia organoleptycznego wiem, że jest wiele rolek na rynku, które są po prostu za miękkie. Dużo sprzętu, dużo dezinformacji i finalnie dużo wtop zakupowych oraz zrażenia się do tego sportu. Tak to niestety wygląda.