Wszystkim tym, którzy przekazali mojej córce Mai 1% swojego podatku, bądź dokonali dobrowolnych wpłat na jej leczenie – w imieniu całej mojej rodziny (w szczególności Mai) – bardzo, bardzo dziękuję !!!
Robię to dopiero teraz, ponieważ dopiero w listopadzie urzędy skarbowe rozliczyły się z Fundacją, pod której opieką znajduje się Maja, przekazując na jej konto 1% Waszych podatków. Było Was naprawdę dużo, swój procencik przekazało Mai aż kilkaset osób ! Dzięki Wam udało nam się zebrać znaczną sumę pieniędzy, jednak do kwoty niezbędnej do wszczepienia Mai drugiego implantu jeszcze nam daleko, dlatego też w 2011r. nadal będziemy apelować o 1% Waszych podatków. Mam nadzieję, że na każdego z Was Maja będzie mogła liczyć także w przyszłym roku.
Kilka słów o Mai - efekty korzystania z implantu, który Maja ma już wszczepiony, są niezwykłe ! Maja słyszy ! Słyszy większość otaczających ją dźwięków ! Jeszcze ich wszystkich nie rozumie - dopiero się tego uczy, ale rokowania na przyszłość są bardzo optymistyczne ! Największą radość sprawia nam fakt, że nasze codzienne zmagania i mozolna praca z Mają są naprawdę skuteczne i dają widoczne efekty. Każdy nowy dźwięk, którego nauczy się Maja, każde jej nowe słowo cieszy nas niezmiernie, pojawiło się już nawet „daj”
Ale najpiękniejszym na świecie słowem jest, wypowiedziane przez Maję … „papo”
W takich chwilach widzimy, że to wszystko ma sens, że warto się starać i nasz trud nie idzie na marne! I coraz bardziej realne wydaje się nasze marzenie, żeby Maja poszła za rok do przedszkola, tak jak każde inne, pełnosprawne dziecko.
Jesteście dla nas anonimowi, jednak wszystkim, którzy nam w tym roku pomogli jesteśmy niezmiernie wdzięczni i każdemu z Was z osobna - bardzo za tę pomoc dziękuję ! Nasz nowy apel wkrótce. Pozdrawiam
Marek Matejuk (Pedro)