Taktyka i strategia na zawodach

O wszystkim, co przyjdzie Wam do głowy:) / Off-topic discussions - talk about any non-skating topics you want

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw sierpnia 24, 2006 2:19

Ariel pisze:Hej, projektanci! Ale szybko działacie.
To pewnie niewykonalne, ale moim zdaniem, dobrze było by jeszcze uwzględnić coś takiego jak fair play. Może być tak, że dzielny zwycięzca dał coś z siebie tylko na finiszu, a cały wyścig pasożytował na pracy innych. Taktyka skuteczna, ale chyba nie do końca fair. Nie wiem czy np. rankingi kolarskie to uwzględniają, bo przywoływane wcześniej tenisowe na pewno nie.
Trudne i ciężko przyjąć z pokorą...

1) Sytuacje na wyścigu są takie, a nie inne i jest to też częścią strategii zawodnika. Wożenie się jest częścią tego sportu i już.

2) Fajnie by było z drugiej strony tak zrobić, ale patrz punkt 1
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » czw sierpnia 24, 2006 2:28

Ariel pisze:Hej, projektanci! Ale szybko działacie.
To pewnie niewykonalne, ale moim zdaniem, dobrze było by jeszcze uwzględnić coś takiego jak fair play. Może być tak, że dzielny zwycięzca dał coś z siebie tylko na finiszu, a cały wyścig pasożytował na pracy innych. Taktyka skuteczna, ale chyba nie do końca fair. Nie wiem czy np. rankingi kolarskie to uwzględniają, bo przywoływane wcześniej tenisowe na pewno nie.
Na pewno w polskich rolkach tez będzie sytuacja jak w zawodach światowych, że są grupy, zespoły ktore pracują na swojego lidera i np. rozprowadzają go na finiszu, zwalniają grupy podczas ucieczek itd, itd. podobnie jak ma to miejsce podczas wyscigów kolarskich.
Ale u nas to jescze melodia przyszłości.
Więc cieszmy sie że nasz sport jeszcze sie tak nieskomercjalizował, ale trzeba też dodać że nie w Polsce chyba zawodnika ktory samodzielnie jest wstanie odłączyć się od grupy i samodzielnie wygrać zawody. Chyba że sie mylę?

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » czw sierpnia 24, 2006 2:32

Piotr B pisze: ale trzeba też dodać że nie w Polsce chyba zawodnika ktory samodzielnie jest wstanie odłączyć się od grupy i samodzielnie wygrać zawody. Chyba że sie mylę?
Lubin 2006 na punkty i Jan Szymański :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

matej
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 221
Rejestracja: czw marca 03, 2005 8:46
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszwa
Kontakt:

Post autor: matej » czw sierpnia 24, 2006 8:14

Taktyka, taktyka i jeszcze raz taktyka. Zadaniem zawodnika jest zaoszczedzenie jak najwiekszej ilosci energii na finisz, jak to robi to jego sprawa, moze pomagac innym a moze sie wiezc, musi uwazac na ucieczki itp. itd. Z tego mozna zrobic kilkudniowe wyklady i niektorzy takie maja, bo sa biegi punktowe, na eliminacjie, sprinty, dlugie itp. itd..
Inline Speedskating - A way of life

Pozdrawiam - kandydat do zbanowania...

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pt sierpnia 25, 2006 10:51

Piotr B pisze:[
Ale u nas to jescze melodia przyszłości.
Więc cieszmy sie że nasz sport jeszcze sie tak nieskomercjalizował, ale trzeba też dodać że nie w Polsce chyba zawodnika ktory samodzielnie jest wstanie odłączyć się od grupy i samodzielnie wygrać zawody. Chyba że sie mylę?
Niekoniecznie melodia przyszlosci...
A samodzielne ucieczki juz nie raz sie zdarzaly...

Awatar użytkownika
małysz
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 193
Rejestracja: śr marca 23, 2005 4:30
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski, chwilowo Poznań
Kontakt:

Post autor: małysz » pt sierpnia 25, 2006 11:33

Nawet Kosma w 2004 w Lubinie, sam jechał 25 okrażeń na 28 i wygrał. Co prawda miał przy tym trochę szczęścia, ale tak czy inaczej był mocny.
"Bruk to nasz wróg"
Pozdrawiam
Damian

LTM
Ścigant 4x110mm
Posty: 356
Rejestracja: śr maja 31, 2006 9:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LTM » sob sierpnia 26, 2006 12:16

małysz pisze:Nawet Kosma w 2004 w Lubinie, sam jechał 25 okrażeń na 28 i wygrał. Co prawda miał przy tym trochę szczęścia, ale tak czy inaczej był mocny.
I swoja "moc" potwierdził na MŚ w Sulmonie we wszystkich swoich startach, a w szczególności w sztafecie!!! :evil:

Awatar użytkownika
małysz
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 193
Rejestracja: śr marca 23, 2005 4:30
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski, chwilowo Poznań
Kontakt:

Post autor: małysz » sob sierpnia 26, 2006 1:37

LTM pisze:
małysz pisze:Nawet Kosma w 2004 w Lubinie, sam jechał 25 okrażeń na 28 i wygrał. Co prawda miał przy tym trochę szczęścia, ale tak czy inaczej był mocny.
I swoja "moc" potwierdził na MŚ w Sulmonie we wszystkich swoich startach, a w szczególności w sztafecie!!! :evil:
Mnie tam akurat nie było we włoszech, wyniki tez nie za wesołe, ale jednak w Lubinie dobrze jechał. A we włoszech może zabrakło mu doświadczenia na takich zawodach w końcu był pierwszy raz. Później jeszcze w Poznaniu dobrze mu poszło, ale nie wiem jak tam było. Nie to żebym go bronił :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony sob sierpnia 26, 2006 10:34 przez małysz, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bruk to nasz wróg"
Pozdrawiam
Damian

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn sierpnia 28, 2006 3:08

małysz pisze:Nawet Kosma w 2004 w Lubinie, sam jechał 25 okrażeń na 28 i wygrał. Co prawda miał przy tym trochę szczęścia, ale tak czy inaczej był mocny.
Zgadza sie. I nie ma co teraz gadac czemu tak sie stalo, potwierdza to tylko, ze czasem samemu tez sie uda.
A co do Sulmony to juz inna sprawa...

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn sierpnia 28, 2006 3:12

Można też nieźle uciec, ale na ostatnich 4 (Lubin, chyba 2003) dogonić nawet w dwie osoby... Kto pamięta ucieczkę Pawła Surowiaka i pogoń Witka Mazura i kogoś jeszcze? Na ostatnich okrążeniach dopadli w 2 Pawła i finał był taki, że wygrał Witek.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn sierpnia 28, 2006 3:18

zico pisze:Można też nieźle uciec, ale na ostatnich 4 (Lubin, chyba 2003) dogonić nawet w dwie osoby... Kto pamięta ucieczkę Pawła Surowiaka i pogoń Witka Mazura i kogoś jeszcze? Na ostatnich okrążeniach dopadli w 2 Pawła i finał był taki, że wygrał Witek.
Pamietamy, pamietamy...
Surowiak uciekal przez dosyc dlugi dystans, ale Witek z Gonzem(Robert Kustra) nie tracili dystsnsu, tylko "kontrolowali" ta ucieczke i jak niedlugo przed koncem dojechali do Pawla, to byl juz baaardzo zmeczony i nie dal rady na finiszu z Witkiem.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » pn sierpnia 28, 2006 3:22

A no tak, Robert Kustra... Ale z tego, co pamiętam to Paweł daleko im odjechał, na pewno nie mieli go w polu widzenia przez długi czas. Kontrola polegała tylko na tym, że ekipa krzyczała, że mają niedaleko ;) Więc o kontroli słabo tu mówić ;) Kontrola nastąpiła jak już się szczepili razem :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » pn sierpnia 28, 2006 3:23

zico pisze:A no tak, Robert Kustra... Ale z tego, co pamiętam to Paweł daleko im odjechał, na pewno nie mieli go w polu widzenia przez długi czas. Kontrola polegała tylko na tym, że ekipa krzyczała, że mają niedaleko ;) Więc o kontroli słabo tu mówić ;) Kontrola nastąpiła jak już się szczepili razem :)
A mi sie wydaje, ze jednak caly czas mieli go w zasiegu wzroku...

matej
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 221
Rejestracja: czw marca 03, 2005 8:46
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszwa
Kontakt:

Post autor: matej » pn sierpnia 28, 2006 3:30

Mi sie tez wydaje, ze ta ucieczka byla jednak kontrolowana...
Inline Speedskating - A way of life

Pozdrawiam - kandydat do zbanowania...

LTM
Ścigant 4x110mm
Posty: 356
Rejestracja: śr maja 31, 2006 9:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LTM » pn sierpnia 28, 2006 4:04

A ja myślałem, że to Gonzo zawsze wszystkim ucieka!! :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czas wolny / Free time”