oregano pisze:Ceta a co wolisz - narty czy snowboard? Ja kiedyś próbowałam nauczyć się snowboardzie ale jak mam dwie nogi unieruchomione na jednej desce to jestem bezradna jak dziecko. Skończyło się na olbrzymich siniakach na pupie i udach od ciągłych wywrotek.
Witam
Nart i deski nie można porównywać. To dwa zupełnie różne sporty. To tak jakby ktoś spytał co wolisz, deskorolkę czy rolki ?
Narciarze powiedzą, że wolą narty.
Deskarze, żę wolą snowboard.
A ilość ludzi, która opanowała oba sporty w takim stopniu, żeby mogli fachowo porównywac ich rózne aspekty jest znikoma. Skromnie (taaa, ha ha) zaliczam się do tego grona jako instruktor snowboardu i instruktor narciarski.
Najlepiej wyrobić sobie własną opinię. A żeby do niej dotrzeć trzeba pojeździć i na jednym i na drugim. I nie wystarczy spróbować na 1 dzień. Żeby załapać o co chodzi, trzeba pojeździć na jednym i na drugim conajmniej tydzień. Dodatkowo warto wziać instruktora na 1-2 godziny (idealnie na cały kurs), żeby uniknąć idiotycznych błedów, które zawsze popełniają samouki...
Pozdrawiam
Bartek
PS. Już tylko 90 dni do zimy
PS2. W ramach małej autopromocji, polecam nasz filmik z zeszłego roku
http://www.canmanski.com/vids/ECS2006%2 ... Trying.wmv