Hamowanie

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » sob września 01, 2007 2:28

Można też na sali poćwiczyć - same plusy - kółka się mało ścierają i lepszy poślizg jest :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Parzival
Czterokółkowiec
Posty: 86
Rejestracja: czw grudnia 01, 2005 4:14
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Neverwhere

Post autor: Parzival » sob września 01, 2007 6:15

zico pisze:Można też na sali poćwiczyć - same plusy - kółka się mało ścierają i lepszy poślizg jest :)
Niestety nie każdy ma dostęp do sali. Ja nigdy w życiu nie jeździłem w rolkach na sali gimnastycznej czy wrotkowisku. Zresztą nie podoba mi się jazda w zamnkiniętym pomieszczeniu. Między innymi dlatego wolę rolki od łyżew, że na łyżwach nie mogę wyjechać poza lodowisko np. na ulicę, a na rolkach mogę jeździć prawie wszędzie.
Co do oszczędzania kółek to zgadzam się z Zico w 100% - sala gimnastyczna jest najlepsza na naukę większości "kółkożernych" tricków (no i do gry w hokeja).
<FREERIDE>

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » sob września 01, 2007 9:22

Ja raz jedyny jeżdziłem na sali i powiem Wam,że jest bosko.Nie ma porównania z naszymi chropawymi asfaltami.Wywrotka jest przyjemna,opory mniejsze,wybicie do skoków lepsze.Tylko te drabinki na scianach trochę deprymują. Lepiej mieć miękkie kółka.
Pozdrowienia

ewas
Posty: 9
Rejestracja: śr sierpnia 22, 2007 1:40
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: ewas » ndz września 02, 2007 4:31

na ostatniej jeżdzie jedynym sposobem na uniknięcie zdeżenia z rowerzystą gapą ,który jechał moją stroną (z przeciwnej strony)była szybka ewakuacja na trawę ,na szczęście że to ja jechałam pierwsza a nie moja 7-io letnia córka na rowerku bo mogłoby sie skończyć nieszczęściem,więc może uczyć sie hamowania już bez hamulca bo przydaje sie tylko w niektórych sytuacjach(tak sobie myślę-bo doświadczenie prawie 0) a i tak aby hamowac to raczej trzeba zwolnić?... :roll:

Awatar użytkownika
Invisible
Posty: 11
Rejestracja: pt kwietnia 04, 2008 7:13
Moje rolki: Rollerblade Spark 4.0
Jeżdżę od: 26 kwie 2008
Lokalizacja: Odolanów

Re: Hamowanie

Post autor: Invisible » pt kwietnia 04, 2008 7:44

Ja hamuję tym hamulcem "załączonym" do rolek. Po prostu przechylam nogę z hamulcem w tył, by stanąć na tym hamulcu. Druga noga chce jechać dalej, ale po chwili się zatrzymuje :P. Hamuję też drugim sposobem, a mianowicie obrót o 360 stopni:P

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Hamowanie

Post autor: koziar2 » pt kwietnia 04, 2008 7:59

Invisible pisze:Ja hamuję tym hamulcem "załączonym" do rolek. Po prostu przechylam nogę z hamulcem w tył, by stanąć na tym hamulcu. Druga noga chce jechać dalej, ale po chwili się zatrzymuje :P. Hamuję też drugim sposobem, a mianowicie obrót o 360 stopni:P
Lepsze efekty jesli chodzi o heel brake daje wyciagniecie nogi z hamulcem do przodu - tak jakbys sie chcial zaprzec pieta o podloze. Takie 'szuranie' hamulcem poprzez uniesienie nogi przy nieco wiekszej predkosci nic nie daje i jest niestabilne :)

mialem na mysli cos takiego: http://www.youtube.com/watch?v=Jvc_YJAnO88&NR=1 - chociaz mozna jeszcze nizej :)

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Hamowanie

Post autor: Agent_L » sob kwietnia 05, 2008 12:56

haha, rozwaliło mnie to "briliant!" : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

joanmadou
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: wt lutego 12, 2008 9:56
Moje rolki: Schänkel Blade 3x110&1x100
Jeżdżę od: 01 mar 2008

Re: Hamowanie

Post autor: joanmadou » pt kwietnia 18, 2008 2:54

Taa, dobre :D Ja sie nauczylam hamowac hamulcem juz po kilku probach. Na poczatku chyba dobrze jest ugiac kolano nogi bez hamulca i przeniesc na nia ciezar. Mi pomagalo tez przeniesienie ciezaru na lewa reke, jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmialo. W kazdym razie nie musze sie juz martwic, ze wjade w d... jakiejs spacerujacej babci :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”