czy zatrzymywanie sie jest potrzebne?
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz listopada 19, 2006 3:56
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: LONDYN OBECNIE
czy zatrzymywanie sie jest potrzebne?
witam! i zaczynam pomalu pomalu jakos jedzie.pogoda wprawdzie do d... ale to nic. jest pieknie wprawdzie problemy z zatrzymywaniem sie ale przeciez nie chodzi o zatrzymywanie sie tylko jazde (zartuje)jeszcze dluga jazda przede mna zanim wskocze na londynskie ulice. a moze jakis londynczyk to czyta i ma ochote pobawic sie w nauczyciela. a ha jeszcze jedno( moja wspolokatorka tez dostala bzika na punkcie rolek- i jakos tak fajnie miec bzika razem
- koziar2
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 567
- Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
- Moje rolki: Rollerblade Twister III
- Jeżdżę od: 01 maja 2006
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
hmm... no.. to milo ze podobaja Ci sie rolki.
Jesli chodzi o pytanie z tematu Twojej wiadomosci - nie odkryje chyba Ameryki Twierdzac, ze hamowanie jest potrzebne
polecam przejrzec forum, bylo na ten temat bardzo duzo tematow i w przypadku watpliwosci pytac.
Powodzenia w stawianiu pierwszych kroków na rolkach
Jesli chodzi o pytanie z tematu Twojej wiadomosci - nie odkryje chyba Ameryki Twierdzac, ze hamowanie jest potrzebne
polecam przejrzec forum, bylo na ten temat bardzo duzo tematow i w przypadku watpliwosci pytac.
Powodzenia w stawianiu pierwszych kroków na rolkach
- Inso
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 365
- Rejestracja: czw czerwca 15, 2006 6:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Gabi polecam http://www.lfns.co.uk/ , zajrzyj sobie tam, a na pewno znajdziesz coś ciekawego, a może dołączysz do ekipy:)
Spotkasz wielu fajnych ludzi i na pewno znajdzie się ktoś, kto pomoże, objaśni czy pokaże.
Spotkasz wielu fajnych ludzi i na pewno znajdzie się ktoś, kto pomoże, objaśni czy pokaże.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 57
- Rejestracja: wt sierpnia 08, 2006 10:44
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Re: czy zatrzymywanie sie jest potrzebne?
Dawnymi czasy mój instruktor narciarski mówił, że "hamują tylko tchórze"GABI pisze:witam! i zaczynam pomalu pomalu jakos jedzie.pogoda wprawdzie do d... ale to nic. jest pieknie wprawdzie problemy z zatrzymywaniem sie ale przeciez nie chodzi o zatrzymywanie sie tylko jazde (zartuje)jeszcze dluga jazda przede mna zanim wskocze na londynskie ulice. a moze jakis londynczyk to czyta i ma ochote pobawic sie w nauczyciela. a ha jeszcze jedno( moja wspolokatorka tez dostala bzika na punkcie rolek- i jakos tak fajnie miec bzika razem
-
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz listopada 19, 2006 3:56
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: LONDYN OBECNIE
co za feler-snieg a ja mam wolne, no coz czas na czyszczenie koleczek. rolki to wciagajaca i zdrowa sprawa i jakos mi tak dobrze i wesolo bo moja ekipa sie powieksza. dzieki za stronke, widzialam rolkarzy szalejacych po ulicach londynu, pieknie-muzuka swiatla i tlum szalencow, jeszcze duzo treninow mnie czeka zanim odwaze sie szalec z nimi. no to teraz koleczka, hhmmm jak sie do tego zabrac. pozdrowionka