Szok !!! ;)

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Darko
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 148
Rejestracja: pt stycznia 12, 2007 4:45
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Rybnik,Śląsk

Post autor: Darko » pn lipca 30, 2007 5:12

1.Wracajac do tematu "wapniaków" -całkowicie zgadzam się z Toudim,że wiek nie jest przeszkodą w nauce jazdy narolkach,jedni łapią to szybciej drudzy wolniej i to niezależnie od wieku :!: :!: :!:
Każdy ma inne predyspozycje a zapał i chęć jazdy na rolkach czynią cuuda... :D :D :D
2. Ochraniacze - jestem za ubieraniem wszystkiego co może ochronić nasze kruche kości:kask+ochraniacze na kolana+na łokcie+ na nadgarstki :!: :!: :!: Zdrowie jest ważniejsze tym bardziej kiedy ma się już trochę latek... :D :D :D i trochę głupio chodzić i stękać w pracy bo się człowiek rozłożył na rolkach....śmiech na sali i pukanie sie w czoła pewne.( nie wiem jak by wyglądały moje kolana i ręce po maratonie w Krakowie gdzie był deszcz,kałuże kostka,bruk,przejazdy tramwajowe i cholernie ślisko, gdybym nie miał ochraniaczy a tak skończyło się na lekkich siniakach :!: :!: :!: ).
Pozdrawiam wszystkich i życzę bezpiecznej jazdy w ochraniaczach bez upadków. :!:

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Re: Szok !!! ;)

Post autor: bodzia78 » czw sierpnia 23, 2007 9:54

lijon1 pisze:Cóż wiekiem dochodzę już do 30-stki ale chyba na naukę nigdy nie jest za późno prawda ?
Dzięki Bogu :D nie jestem sama :) Tez witam wszystkich. Mam 29 lat - 20 lat temu jeździłam na wrotkach (na szynach z asfaltowymi kółkami hi hi :lol: ). Kilka tygodni temu kupiłam sobie rolki i resztę wyposażenia w ramach odskoczni od macierzyństwa :). W efekcie :arrow: znalazłam rewelacyjny sposób na usypianie mojego synka ( taki Piekielny Piotruś :twisted: ) - pcham wózek przed sobą jadąc na rolkach. Dzisiaj miałam 3 raz rolki na nogach i najtrudniej idzie mi prawidłowe wiązanie - raz za ciasno raz za luźno w końcu dzisiaj dobrze.

Pozdrawiam ;) z Konstancina ...
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

Awatar użytkownika
cyber_human
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 116
Rejestracja: ndz czerwca 25, 2006 11:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: cyber_human » czw sierpnia 23, 2007 10:41

Bogusiu,
najpierw zapnij i zawiaz dosc luzno... noga (stopa) puchnie, rozgrzewa sie, uklad but-stopa sie dopasowuje... po ok. 20 minutach jazdy dowiazujesz i dopinasz... zazwyczaj jest wtedy dobrze...
unikasz kontuzji, boli i czego tam jeszcze...
Obrazek

The choices we make, not the chances we take, determine our destiny...
_____________
GG: 5579806

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Post autor: bodzia78 » pt sierpnia 24, 2007 8:14

Dzięki wielkie :) . Niestety popadało :/ i muszę poczekac z jazda ( a wciaga oj wciąga ) aż obeschnie asfalt ;) .
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

Pij
Posty: 26
Rejestracja: sob sierpnia 04, 2007 8:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konin

Re: Szok !!! ;)

Post autor: Pij » pt sierpnia 24, 2007 4:41

Ja zaczynam jeździć w wieku 34 lat, do tego żona i córa lat 5. Duuuża frajda. Po całym dniu pracy i 2 godz spędzonych w samochodzie super sprawa. Dobry odstresowywacz.
Czas jest po to by nie robić wszystkiego naraz...

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Post autor: bodzia78 » pt sierpnia 24, 2007 7:18

Zazdroszczę ... Myślę że do rolek mali chłopcy muszą dorosnąc :roll: :roll: :roll: ... Mój mąż pukną się w głowę i uciekł. Powiedział że TAKIE COŚ na nogi nie założy... No cóż ;) młodszy jest... Może dorośnie ;).
Póki co mam nadzieje że mój syn sie szybko nauczy dobrze chodzic ... i jeździc :P
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

Pij
Posty: 26
Rejestracja: sob sierpnia 04, 2007 8:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konin

Post autor: Pij » pt sierpnia 24, 2007 8:20

bodzia78 pisze:Zazdroszczę ... Myślę że do rolek mali chłopcy muszą dorosnąc :roll: :roll: :roll: ... Mój mąż pukną się w głowę i uciekł. Powiedział że TAKIE COŚ na nogi nie założy... No cóż ;) młodszy jest... Może dorośnie ;).
Póki co mam nadzieje że mój syn sie szybko nauczy dobrze chodzic ... i jeździc :P
Córa poradziła sobie nadspodziewanie dobrze jak na 5 latka oczywiście. Ja po prostu czułem potrzebę ruchu. Kiedyś siłownia, rower, a teraz roweru trzymać nie mam gdzie, siedząca praca 8 h do której dojeżdżam 60 km. Po prostu czułem że gnuśnieje i flaczeje. Żona też zadowolona jak ją wszystko boli po godzince jazdy ;-). Po prostu żyć się chce ;-)
Czas jest po to by nie robić wszystkiego naraz...

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » pt sierpnia 24, 2007 9:50

bodzia, 78 - najlepszy rocznik! : )
Ja pierwszy raz w życiu założyłem kółka niecały miesiąc temu : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Post autor: bodzia78 » pt sierpnia 24, 2007 10:09

Agent_L pisze:bodzia, 78 - najlepszy rocznik! : )
Dzięki ;) . dzisiaj fajnie sie jeździło :D - w weekend zamierzam rzucic się na "głęboką" wodę.. Konstancin - Powsin - Wilanów :D
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

lijon1
Posty: 9
Rejestracja: czw lipca 05, 2007 3:14
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: lijon1 » pt sierpnia 24, 2007 10:34

Oj dawno mnie tu nie było. Cóż Bodzia życzę powodzenia w nauce :)
Po moich kilkunastu wypadach na rolki musze niestety przyznać Darkowi rację co do ochraniaczy :oops:
Było kilka poważnych wywrotek ale jakoś sie trzyma kupy dalej ;)

Pozdrawiam wszystkich na kółkach i na płozach ( do zimy już coraz bliżej hehe)

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Post autor: bodzia78 » ndz sierpnia 26, 2007 11:32

Hekj hej :D to znowu ja ;) .
Dzisiaj miały miejsce dwa zdarzenia:
1) Wzruszyłam się do łez gdy rano minęli mnie dwaj sympatyczni faceci na rolkach - do jazdy szybkiej chyba bo takie długie z krótkim butem i jechali z rękoma złożonymi na plecach - czyli nie zwariowałam :D .... :arrow: dodam że maż się nie wypowaiada tylko :roll: i :rotfl2: ze mnie.

2) Nastąpił "kryzys dnia siódmego"... miałam problemy z równowagą i koncentracją - coś mi się wydaję że przypomniało mi sie że nie umiem jeździc :D choc powinno mnie to dopaśc tydzień temu gdy zaczynałam jeździc :P
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » ndz sierpnia 26, 2007 8:52

Wiecie co? Zupełnie Was nierozumiem.
1949 skacze przez śmietnik
Pozdrowienia

Pij
Posty: 26
Rejestracja: sob sierpnia 04, 2007 8:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konin

Post autor: Pij » ndz sierpnia 26, 2007 9:02

Rolfan pisze:Wiecie co? Zupełnie Was nierozumiem.
1949 skacze przez śmietnik
Wstydź się!! :wink: - a potem gadają o rozwydrzonej młodzieży :lol:
Czas jest po to by nie robić wszystkiego naraz...

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » ndz sierpnia 26, 2007 11:08

Czego mam się wstydzić 1949 czy śmietnika?
Pozdrowienia

Pij
Posty: 26
Rejestracja: sob sierpnia 04, 2007 8:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konin

Post autor: Pij » pn sierpnia 27, 2007 12:47

Rolfan pisze:Czego mam się wstydzić 1949 czy śmietnika?
Wybór należy do Ciebie :wink: a tak z ciekawości to taki mały śmietnik czy kontener?? :wink:
Czas jest po to by nie robić wszystkiego naraz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”