Upadki

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

czyku
Posty: 33
Rejestracja: wt maja 20, 2014 9:53
Moje rolki: Powerslide Imperial
Jeżdżę od: 0- 4-2014

Re: Upadki

Post autor: czyku » pt czerwca 13, 2014 9:23

Powiem szczerze, że stojąc na rolkach nie giba mną i też nie zauważyłem abym miał krzywo, wszystko jest w miare ok. Przyznam się szczerze, że przełożyłem przez wszystkie oczka sznurówki i po solidnym zasznurowaniu rolki o wiele lepiej się trzymają i czuję większą kontrole oraz stabliność nad nimi :) W sumie tylko je założyłem bo dziś cały dzień u mnie pada lecz czułęm od razu różnice, ciekawe jak na trasie.
Co do ustawiania szyny, powinna być ona równa z butem jak się patrzy od góry?

GiS
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 202
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 6:30
Moje rolki: Twister/Solo PB/Vapor X70
Jeżdżę od: 0- 0-2009

Re: Upadki

Post autor: GiS » pt czerwca 13, 2014 11:21

Szynę ustawiasz tak, żeby było Ci wygodnie i stabilnie. Warunkiem jest, że jak stoisz na rolkach to musi ona tworzyć z podłożem kąt 90 stopni. A samo przesuwanie przód tył to raczej eksperyment do slalomu. Niektórzy regulują sobie tak do łatwiejszej nauki np. wheelingu.
Do nauki jazdy musisz mieć poczucie pewności i stabilności.

Awatar użytkownika
_blues_
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 136
Rejestracja: pn lipca 08, 2013 7:16
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Upadki

Post autor: _blues_ » sob czerwca 14, 2014 2:01

Pinnhead pisze:Ból pleców to normalne w tej pozycji dla początkujących. Im dłużej trenujesz tym dłużej będziesz wytrzymywać bez bólu. Staraj się nie garbić. Plecy prosto a pochylone w stawach biodrowych. Silne mięśnie brzucha redukują ból pleców.
Polecam Pilates - kształtują mięśnie pleców i ogólnie szkieletowe oraz powodują dobre przyzwyczajenia.
Ostatnio zmieniony sob czerwca 14, 2014 7:21 przez _blues_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pinnhead
Prześcigant 4x100mm
Posty: 333
Rejestracja: czw września 19, 2013 9:58
Moje rolki: 3 i 4 kółkowe :P
Jeżdżę od: 02 lip 1997

Re: Upadki

Post autor: Pinnhead » sob czerwca 14, 2014 9:57

Dzięki _blues_ będę musiał się sam z tym w takim razie zaznajomić bo mam problemy z długotrwałą pozycją pochyloną.
Aktualnie jeżdżę na: Xsjado własny freeride setup, Powerslide Phuzion7, Luigino Sting

czyku
Posty: 33
Rejestracja: wt maja 20, 2014 9:53
Moje rolki: Powerslide Imperial
Jeżdżę od: 0- 4-2014

Re: Upadki

Post autor: czyku » pn czerwca 16, 2014 4:49

Powiem szczerze, że nadal mam problem z jazdą na jednej nodze. Mam zapięte na maksa rolki i tak mimo to ciężko mi ujechać długo. Zamiast jechać prosto skręca powoli gibając mnie na lewo i prawo, przez co tracę kontrole i muszę dostawić drugą rolkę. Pobawię się jeszcze z tymi szynami bo troszeczkę jak by do zewnątrz schodziły i tu może tkwić problem. Tak samo, czuje momentami wężyk i niestabilność. Najczęściej jak się już rozpędzam.

Druga sprawa to wy przy skręcie wystawiając jedną rolkę w stronę skrętu jak ustawiacie stope? Chodzi mi oto czy przechylacie ją, czy jest sztywna i cyz dotyka języka czy odchylacie ją do tyłu?

U mnie osobiście zauważyłem, że trochę dociskam pięte i staram się kolanem ruszać w stronę gdzie chcę skręcić ( kostka automatycznie też trochę się przekręca). Przy skręcie również napinam tęż nogę jakoś w sensie że nie dotykam języka tylko na tył rolki ( tam jak jest ścięgno achillesa). Nie wiem czy to błąd czy nie. Dodam jeszcze, że ten problem z lewą stroną który opisałem wcześniej polegał na tym, że właśnie nie robiłem tego napięcia na tyle rolki. Prawą gładziudko mi wchodziło właśnie przez to napięcie ( przyjżałem się ) a lewą tego nie robiłem. Zacząłem więc lewą i pomogło :)

doc_strus
Czterokółkowiec
Posty: 85
Rejestracja: sob lutego 22, 2014 3:06
Moje rolki: FR2
Jeżdżę od: 02 sty 1997

Re: Upadki

Post autor: doc_strus » pn czerwca 16, 2014 5:21

To żeby jechać prosto na jednej nodze musisz wyregulować szyną natomiast w skręcie chyba nie powinieneś zbytnio obciążać tyłu jeśli nie obniżysz środka ciężkości. Wydaje mi się że jeśli zejdziesz niżej będzie lepiej, nie potrafię dokładnie opisać jak ja robię bo wychodzi mi to naturalnie, kieruję stopy tam gdzie chcę jechać i tyle. Ja przy zakrętach mocno balansuję całym ciałem, schodzę nisko i całe ciało prowadzi skręt. Kiedy chcę wykonać bardzo ostry skręt to dociążam tył po to żeby zmniejszyć przyczepność i rolka wtedy zachowuje się trochę jak bym miał ustawionego banana. Tylko że ja w ostrych zakrętach lubię wchodzić trochę slidem.

Awatar użytkownika
_blues_
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 136
Rejestracja: pn lipca 08, 2013 7:16
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Upadki

Post autor: _blues_ » wt czerwca 17, 2014 1:26

A zapytam trochę inaczej:
jak ze staniem na jednej nodze u ciebie na sucho, bez rolek? :D
Stań na jednej nodze, drugą w bok, do tyłu. Kucnąć na jednej nodze. I to samo z drugą.

Bo jeżeli z tym jest kłopot to, niestety, trzeba na sucho poćwiczyć. I to może być przyczyna, a z rolkami wszystko jest w porządku?

czyku
Posty: 33
Rejestracja: wt maja 20, 2014 9:53
Moje rolki: Powerslide Imperial
Jeżdżę od: 0- 4-2014

Re: Upadki

Post autor: czyku » wt czerwca 17, 2014 1:45

Okej po wyjściu z roboty zerknę na sucho, choć ostatnio przypominam sobie, że stałem i nie było większych problemów :)
Dodam jeszcze, że jak jade to tak jak by mi stopa trochę latała w rolce i mam delikatny luz w pięcie, mimo, że mam ściśnięte je nieźle. Może tu leży przyczyna ?

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: Upadki

Post autor: bj43 » wt czerwca 17, 2014 5:31

Dowiedziałem się ostatnio z bardzo wiarygodnego źródła, że brak stabilności rolek podczas szybkiej jazdy może być także spowodowany słabo wytrenowanymi mięśniami piszczelowymi przednimi podudzi.
Pozdrawiam.

doc_strus
Czterokółkowiec
Posty: 85
Rejestracja: sob lutego 22, 2014 3:06
Moje rolki: FR2
Jeżdżę od: 02 sty 1997

Re: Upadki

Post autor: doc_strus » wt czerwca 17, 2014 6:45

_blues_ pisze:A zapytam trochę inaczej:
jak ze staniem na jednej nodze u ciebie na sucho, bez rolek? :D
Stań na jednej nodze, drugą w bok, do tyłu. Kucnąć na jednej nodze. I to samo z drugą.

Bo jeżeli z tym jest kłopot to, niestety, trzeba na sucho poćwiczyć. I to może być przyczyna, a z rolkami wszystko jest w porządku?
Wiem że pytanie nie do mnie jednak sam borykam się ze słabymi nogami..

W lewej mam zanik mięśni po kilkunastoletniej chorobie i nie dawnej operacji, prawa jest spoko ale nie jestem w stanie z kucków wstać o własnych siłach na obu nogach a co dopiero na jednej... jeżdżę od trzech miesięcy. Podejrzewam że dużo nadrabiam techniką bo kiedyś nieźle jeździłem, teraz też czasem odczuwam brak stabilności a jak jeżdżę na przednim kole to powyżej 10km/h rolka mi wpada w "rezonans" i wężykuje jednak normalnie mogę osiągać już spore prędkości tak od 40km/h zaczyna się brak stabilności...ćwiczę i jest coraz lepiej jednak rolki mocno zawiązuję bo na razie nie mogę tak jak kiedyś w luźnych jeździć.

Proponuję dołożyć jeszcze jedną cienką wkładkę, u siebie w FR2 dobranym prawie na styk też pieta mi latała i palce a po dołożeniu wkładki jest o niebo lepiej.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Upadki

Post autor: Toudi » śr czerwca 18, 2014 8:50

Wielu jeżdżących w niskim bucie zakłada dodatkowe opaski na kostki, wkładki do butów, czasem grubsze skarpetki po o, żeby dobrze wypełnić buta.
Luźny but to nie tylko problem stabilności ale też otarć pięty - oczywiście tu nie tylko o luz chodzi ale to nigdy nie pomaga.
Zatem próbuj wkładek i innych rozwiązań.
Pamiętaj, że wkładki nie powinny być miękkie, bo sprzyjają ruszaniu się nogi w bucie przy odepchnięciu a o znów sprzyja otarciom.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Upadki

Post autor: zico » śr czerwca 18, 2014 8:52

Dokładnie - bardzo dużo osób ma problemy z luzami w butach. But ma opinać stopę jak skarpeta, a są przypadki, że można włożyć palce ręki pomiędzy stopę, a but...
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

czyku
Posty: 33
Rejestracja: wt maja 20, 2014 9:53
Moje rolki: Powerslide Imperial
Jeżdżę od: 0- 4-2014

Re: Upadki

Post autor: czyku » śr czerwca 18, 2014 10:37

Spróbuje najpierw z grubszą skarpetą. Ogólnie stopa cała mi się trzyma git tylko pięta ma 'troszkę luzu'. Nie mam porównania do innych rolek więc nie wiem czy powinno tak być. Delikatnie mogę ją podnieść do góry ale to bardzo mało. Gdy jade noga mi się ślizga, nie zawsze oczywiście (domyślam się , że właśnie przez tą pięte ) szczęgólnie na dobrym takim miękkim asfalcie ale to też możę być przez ból pleców ;p

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Upadki

Post autor: Toudi » śr czerwca 18, 2014 10:47

Pięta nie powinna się ruszać w bucie. Szczególnie pięta.
I tu są 2 ważne sprawy:
dopasowanie i technika jazdy.

W zasadzie należy dążyć do tego, żeby technika jazdy pozwalała jeździć nawet w niezawiązanych butach, czyli właśnie w nietrzymających pięty.
Łatwo powiedzieć.
Generalnie chodzi o to, żeby odepchnięcie było w bok a nie do tyłu albo na skos do tyłu. To właśnie wtedy rusza sie pięta.
popróbuj odpychać się prostopadle w bok i zobaczysz, że pięta rusza się mniej. Przy takim odepchnięciu poczujesz, że ono idzie z pięty a nie palców.
Jeden warunek - trzeba potrafić w miarę swobodnie jechać na jednej nodze, tzn. po odepchnięciu jest faza, kiedy jedziesz na jednej nodze a nie od razu przechodzisz do odepchnięcia z drugiej nogi.

No i druga sprawa, to dopasowanie buta. o tym było wcześniej - wkładki, skarpety (lepiej 2 pary cieńszych niż jedne bardzo grube). I wszystko musi prowadzić do dobrego wypełnienia buta.
Nie mogą to być jednak miękkie wkładki i grube miękkie skarpety, po to powoduje ruch pięty w gór i w dół, przy odpepchniach. Tym większy ruch, im silniejsze odepchnięcia.

Możliwe, że masz dużo za duże buty i nie jesteś w stanie tego zniwelować. W marketach często polecają branie za dużych, bo za duże mają nad za małymi tą przewagę, że są za duże i klient nie powie, że go cisną. tyle tylko, że ta gąbka w bucie się trochę ugniata i but się powiększa w środku.
W takiej sytuacji, najlepiej jest stracić trochę pieniędzy i sprzedać na aukcji niż męczyć się z otartymi piętami i brakiem postępów w jeździe albo rzucić to wszystko w cholerę. Sprzedając tanio stracisz najmniej. Ale to wtedy, kiedy są sporo za duże. Sporo t w mojej opinii wtedy, kiedy mały palec wchodzi w buta, niemniej to subiektywne odczucie - ja lubię mieć buty na wcisk.

Zakup butów w sklepie, gdzie możesz w nich posiedzieć, postać i pozastanawiać się, czy wszystko O. K. zwykle jest korzystniejszy niż tam, gdzie sprzedawca stoi nad głową i pogania.
Ostatnio zmieniony śr czerwca 18, 2014 11:28 przez Toudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Piotr

czyku
Posty: 33
Rejestracja: wt maja 20, 2014 9:53
Moje rolki: Powerslide Imperial
Jeżdżę od: 0- 4-2014

Re: Upadki

Post autor: czyku » śr czerwca 18, 2014 11:23

Czyli możliwe, że jest to powód o który cały czas się mi rozchodzi z niestabilnością.... Więc co może mi pomóc, wkładka bądź grubsze skarpety?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”