Prawo a rolkarze

Bezpieczeństwo w jeździe na wrotkach (rolkach / rolki)
Inline skating safety

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

pnw22
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 238
Rejestracja: śr lutego 08, 2006 6:51

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: pnw22 » sob stycznia 24, 2009 10:54

Witam wszystkich.
Wojtek jak juz bardzo duzo opisales na ten temat,ostatnio mnie zlapala straszna Grypa ktora u nas panuje i bylem zmuszony przez 2 tyg w lozku.U nas na zachodzie jest surowo zabronione poruszac sie na rolkach na drogach czy ulicach oprocz na drogach tylko dla pieszych ale z zachowaniem szczegolnej ostroznosci,my sie duzo poruszamy na sciezkach rowerowych ale z zachowaniem duzej ostroznosci i zrozumialosci dla innych uzytkownikow(Rowerzystow)bo jak sama nazwa mowi sciezki rowerowe a mozna na nich uzyskac bardzo dobra szybkosc.Kiedys tez bylem tzw.Kamikaze myslale ze droga nalezy do szybkich takich jak ja,az w koncu po kilku zdezeniach z innymi uzytkownikami drog i po kilku anzeigen tzw kolegium albo mandatach doszedlem do wnoisku ze nie oplacalo sie ryzykowac pieniedzy czy samym zdrowiem.Ja osobiscie jezdze bardzo duzo na sciezkach rowerowych oczywiscie z dzwonkiem i z szczegolna ostroznoscia i bez zagrozenia dla innych uzytkownikow drog,tez sa barany ktorzy krzycza ze to nie droga dla mnie w tym wypadku pozostaje tylko reka do gory i soooory na tym sie najlepiej wychodzi,,tak ogolnie to nas rolkarzy akceptuja na sciezkach rowerowych jak sie u nas mowi (Ton macht die musik)jak ty do mnie ja do ciebie.Tez osobiscie mialem nie jedno zajscie z policja nawet wyladowalem na masce ich samochodu ale na szczescie tylko kara pieniezna sie skonczylo i kilku godz.siminarium tzw szkoleniem ale to juz przeszlosc,kary sa u nas dosyc wysokie od 50 do nawet pare tys.Euro jezeli dojdzie do rozprawy sadowej czyli nie warto ryzykowac,jeszcze dodajac ze my mamy wiecej mozliwosci jezdzenia na rolkach na miejscach do tego przeznaczonych czyli tory rolkowe w zimie hale itp,czyli ryzyko jest 0.Jak juz Wojtek wspomnial u nas czy u was przepisy sa te same,a przepisy sa po to by je przestrzegac i byc przykladem dla innych uczestnikow drug czy to sa kierowcy aut czy rowerow itp.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: zico » sob stycznia 24, 2009 11:02

pnw22 pisze:jeszcze dodajac ze my mamy wiecej mozliwosci jezdzenia na rolkach na miejscach do tego przeznaczonych czyli tory rolkowe w zimie hale itp,czyli ryzyko jest 0.
O właśnie! Może ta debata o regulacjach wrotkarzy i korzystania z dróg uzmysłowi naszym decyzyjnym o potrzebie miejsc do jazdy? Jak nie wyjdzie cel Wojtka, to mamy potężną monetę przetargową do powstania torów i miejsc dla wrotkarzy. I na to też się trzeba przygotować. Taki plan B.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

pnw22
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 238
Rejestracja: śr lutego 08, 2006 6:51

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: pnw22 » sob stycznia 24, 2009 11:35

zico pisze:
pnw22 pisze:jeszcze dodajac ze my mamy wiecej mozliwosci jezdzenia na rolkach na miejscach do tego przeznaczonych czyli tory rolkowe w zimie hale itp,czyli ryzyko jest 0.
O właśnie! Może ta debata o regulacjach wrotkarzy i korzystania z dróg uzmysłowi naszym decyzyjnym o potrzebie miejsc do jazdy? Jak nie wyjdzie cel Wojtka, to mamy potężną monetę przetargową do powstania torów i miejsc dla wrotkarzy. I na to też się trzeba przygotować. Taki plan B.
Zico,wybudowanie toru rolkowego czy miejsc do tego przeznaczonych nie jest tak latwe,jest to zwiazane z bardzo duza suma pieniedzy i zaangazowania nie tylko rolkarzy,wiem ile biegania i spotkan z sponsorami nas to kosztowalo zeby u nas cos takiego wybudowali ,trzeba dodac wielki uklon dla politykow naszego miasta ze to powstalo.Trzymam kciuki zeby plany wam sie udaly.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: zico » sob stycznia 24, 2009 11:43

No a o jakich pieniądzach mówimy o regulacjach prawnych wrotkarzy? Przecież to nie jest tak, że ustawa sama się zmieni za darmo. Szkolenia, dokumenty - to tanie nie jest, patrząc na ilość jeżdżących. Moim zdaniem wybudowanie miejsc do jazdy jest o wiele mniejszym i tańszym przedsięwzięciem niż konsekwencje regulacji prawnych.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: WOJTEK45 » sob stycznia 24, 2009 2:16

Otmar, napisz mi proszę dokłądnie jak niemiecki kodeks drogowy pisze o wrotkarzach i czy wogóle. Bo kwestią sprowadza się do tego że jeśli w Austrii można jeździć po chodnikach, drogach osiedlowych , rowerowych itp to może ktoś to gdzieś zapisał? zna ktoś kodeks drogowy austriacki?
Otmar popatrz proszę w niemiecki i austriacki i szwajcarski kodeks. Tak jak pisałem w Szwajcarii dostałem koszulkę aby po drogach jeździć po prwej stronie.
Pytanie czy to jest efektem tolerancji na którą nie zawsze można liczyć czy też efektem regulacji prawnych.
Dla mnie rzecza oczywistą byłoby gdyby wrotkarz = rowerzysta na ścieżkach - usuwa się jedno "prawne " źródło konfliktu. Sprawa nr dwa - znaki - jest znak "uwaga inne niebezpieczeństwo" w niemczech pod nim jest ikona wrotkarza a u nas?
Ja się na drogę nie pcham bo to i w samochodzie mało bezpieczne. Ale nie powinno być tak że wjeżdzając na ścieżkę dla rowerów łamiesz przepisy i jak cokolwiek się stanie nawet nie z twojej winy to usłyszysz : "ciebie tam nie powiinno być".
Otmar twój niemiecki lepszy od mojego, pochyl się nad internetem i pomóż mi proszę.

pnw22
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 238
Rejestracja: śr lutego 08, 2006 6:51

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: pnw22 » sob stycznia 24, 2009 3:24

WOJTEK45 pisze:Otmar, napisz mi proszę dokłądnie jak niemiecki kodeks drogowy pisze o wrotkarzach i czy wogóle. Bo kwestią sprowadza się do tego że jeśli w Austrii można jeździć po chodnikach, drogach osiedlowych , rowerowych itp to może ktoś to gdzieś zapisał? zna ktoś kodeks drogowy austriacki?
Otmar popatrz proszę w niemiecki i austriacki i szwajcarski kodeks. Tak jak pisałem w Szwajcarii dostałem koszulkę aby po drogach jeździć po prwej stronie.
Pytanie czy to jest efektem tolerancji na którą nie zawsze można liczyć czy też efektem regulacji prawnych.
Dla mnie rzecza oczywistą byłoby gdyby wrotkarz = rowerzysta na ścieżkach - usuwa się jedno "prawne " źródło konfliktu. Sprawa nr dwa - znaki - jest znak "uwaga inne niebezpieczeństwo" w niemczech pod nim jest ikona wrotkarza a u nas?
Ja się na drogę nie pcham bo to i w samochodzie mało bezpieczne. Ale nie powinno być tak że wjeżdzając na ścieżkę dla rowerów łamiesz przepisy i jak cokolwiek się stanie nawet nie z twojej winy to usłyszysz : "ciebie tam nie powiinno być".
Otmar twój niemiecki lepszy od mojego, pochyl się nad internetem i pomóż mi proszę.
Wojtek w przyszlym tyg.mamy na policji spotkanie celem zorganizowania jak co roku nocnej jazdy relaxowej to sie dokladnie wypytam na ten temat i dam Ci znac.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: zico » ndz stycznia 25, 2009 4:24

Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

cummulus
Posty: 17
Rejestracja: sob stycznia 17, 2009 10:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: cummulus » ndz stycznia 25, 2009 4:43

Szczerze mowiac dla mnie wprowadzanie limitu 18 lat jest jakims nieporozumieniem. Bo to znaczy, ze bedac pelnoletni albo jestes bezpieczniejszy na drodze, albo ze mozesz sie legalnie zabic. Szkoda, ze nasi politycy biora przyklad z zachodu tylko jesli chodzi o restrykcje a nie o ulatwienia dla rowerzystow i innych uzytkownikow drog.
cummulus

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: WOJTEK45 » ndz stycznia 25, 2009 7:44

Ta informacja bez względu na jej ocenę pokazuje jedną rzecz - myśli się o rowerzystach a nie o wrotkarzach. I to właśnie trzeba chcieć zmienić

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: zico » ndz stycznia 25, 2009 7:52

I dobrze, że myślą o kaskach i widoczności. Wg mnie to już od dawna powinno być.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: Agent_L » pn stycznia 26, 2009 10:26

cummulus pisze:Szczerze mowiac dla mnie wprowadzanie limitu 18 lat jest jakims nieporozumieniem. Bo to znaczy, ze bedac pelnoletni albo jestes bezpieczniejszy na drodze, albo ze mozesz sie legalnie zabic.
Jak dla mnie spoko. Młodzież jest chroniona obowiązkowo, dorośli mogą się zabić na własną odpowiedzialność. Dorosły (teoretycznie) ma doświadczenie które mówi że np. nie należy znienacka omijać kałuży gdy coś jedzie od tyłu.
Oczywiście, większości zostanie przyzwyczajenie do kasku, ale jako dorosły lubię mieć wybór.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

cummulus
Posty: 17
Rejestracja: sob stycznia 17, 2009 10:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: cummulus » pn stycznia 26, 2009 4:07

Agent_L pisze:Jak dla mnie spoko. Młodzież jest chroniona obowiązkowo, dorośli mogą się zabić na własną odpowiedzialność. Dorosły (teoretycznie) ma doświadczenie które mówi że np. nie należy znienacka omijać kałuży gdy coś jedzie od tyłu.
Oczywiście, większości zostanie przyzwyczajenie do kasku, ale jako dorosły lubię mieć wybór.
A ja sie z Toba musze niezgodzic. Dlaczego w takim razie wszyscy musza zapinac pasy w samochodzie? Albo dlaczego wszyscy motocyklisci musza nosic kaski? W koncu rowerzysci sa rowniez uprawnieni do uzytkowania drog publicznych i to wlasnie oni (poza pieszymi) sa najbardziej narazeni na powazne urazy w razie jakiegos niebezpiecznego zdarzenia.
cummulus

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: zico » pn stycznia 26, 2009 4:16

Rowerzysta w większości wypadków leci głową do przodu trzymając jak najdłużej kierownicę. Bardzo niebezpieczny manewr.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

cummulus
Posty: 17
Rejestracja: sob stycznia 17, 2009 10:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: cummulus » pn stycznia 26, 2009 4:49

zico pisze:Rowerzysta w większości wypadków leci głową do przodu trzymając jak najdłużej kierownicę. Bardzo niebezpieczny manewr.
Otoz to. Tak wiec kask dla wszystkich. Zdaza mi sie jezdzic rowerem (choc rzadko) jestem rowniez motocyklista i nie wyobrazam sobie, zebym mogl wyjechac gdziekolwiek bez kasku. To jest podstawa bezpieczenstwa. Lape czy noge zlamiesz - zrosnie sie, leb urwiesz - po ptokach i to bez wzgledu na wiek ;)
cummulus

Awatar użytkownika
jarekt
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 202
Rejestracja: pn czerwca 09, 2008 10:19
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Opole

Re: Prawo a rolkarze

Post autor: jarekt » wt stycznia 27, 2009 10:47

cummulus pisze:
zico pisze:Rowerzysta w większości wypadków leci głową do przodu trzymając jak najdłużej kierownicę. Bardzo niebezpieczny manewr.
Otoz to. Tak wiec kask dla wszystkich. Zdaza mi sie jezdzic rowerem (choc rzadko) jestem rowniez motocyklista i nie wyobrazam sobie, zebym mogl wyjechac gdziekolwiek bez kasku. To jest podstawa bezpieczenstwa. Lape czy noge zlamiesz - zrosnie sie, leb urwiesz - po ptokach i to bez wzgledu na wiek ;)

Ja rozumiem wszystkie wzgledy bezpieczenstwa ale sie nie rozpedzajcie z tym regulowaniem wszystkiego co tylko przyjdzie do glowy. Jestem dorosly i jesli bede mial ochote popelnic samobojstwo rozpedzajac sie rowerem i wjezdzajac w mur to mam do tego prawo. Mam wszystkie mozliwe ochraniacze na rolkach ale jest to moj wybor i bylbym zobowiazany gdyby tak pozostalo. Oczywiscie, ze nalezy promowac uzywanie kaskow ale przez edukacje a nie odgorne nakazy. Nie zycze sobie ingerowania w moja wolnosc osobista nawet jesli jest to wolnosc zwiazana z prawem do swiadomego ryzykowania smierci czy okaleczen.
Pozdrawiam
jarekt
Seba High Red, Powerslide Cell II '08 - poza tym w domu Rollerblade Spiritblade 4.0W oraz dzieciece Seba Junior, Bladerunnner Octane, Rollerblade Mini TFS, Powerslide HotWheels.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Bezpieczeństwo i wrotki (rolki) / Safety”