www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Wielkie podziękowania dla organizatorów oraz wspomagających tą imprezę osób!

Trasa rewelacyjna, bardzo szybka. Wszystko na swoim miejscu, jak pamiętam tylko w jednym miejscu były nieoznaczone dziury - to do poprawy! Zaznaczam, że był to zaledwie promil wpadki, co do całości trasy! Przejazd przez "wystające" kanały NIEODCZUWALNY, kapsle sprawdziły się w 100%.

Na trasie nie znam przypadku, że nawet w pobliżu był jakiś samochód, pieszy który nagle wpadł na jezdnię. Absolutnie bezpiecznie z zewnątrz.

Na mecie dosłownie szwedzki stół izotoników, jedzenia: batonów, ciastek.

Dużo miejsca na wyhamowanie.

Jeśli ktoś jechał również z tzw. żółtym chipem miał pomiar na ekranie przy trasie stadionu. Oczywiście czas każdej pętli był pokazywany przy starcie.

Spikerzy wymieniali osoby przekraczające każdą pętle - oczywiście w ramach wyłapania numeru. Dodam, że mowa spikerów bardzo ogarnięta. Przed startem głośne i dokładne informacje na temat zakładania numerów, kto i kiedy startuje z jakiej bramki. Oczywiście informacja nie tylko w języku polskim.


To na temat głównego wyścigu.

Wyścigi dziecięce: bardzo dużo walczących na trasie, niesamowite emocje! To trzeba było zobaczyć. Szacunek za organizację!


Kto nie był - niech żałuje. Na startowe warto było nawet wydać tyle, ile kosztuje Berlin w wersji ekstremalnej: 80 euro. Tego typu impreza jest warta każdych pieniędzy. Ogrom włożonej pracy widać było w każdym momencie.

Co się można doczepić: tych małych dziur, ale to akurat mała drobnostka - naprawdę Ci, co startowali pierwszy raz: uświadamiam, że na innych trasach takich dziur jest DUŻO więcej.

Ubikacje - więcej, bliżej oraz oznaczenia. Ekipa pilnująca trochę nie ogarniała, ale to z autopsji będzie poprawione.

Na ten moment była to najlepsza wrotkarska impreza, która odbyła się w Polsce, absolutny majstersztyk!

Fajnie było. Ciekawe jaki czas zrobił by SWISS SKATE TEAM gdyby tak nie wiało.
Bardzo podoba mi się materiał tv, który powstał po zawodach. Na pewno świetnie wpłynie na promocję wrotkarstwa i kto wie, może wśród moich znajomych wreszcie ktoś się zdecyduje na start po jego obejrzeniu.

Córka jak napatrzyła się na to co działo się na trasie jako kibic, to powiedziała, że wyciąga rolki i zaczyna znowu jeździć .

wolf1971 pisze:Córka jak napatrzyła się na to co działo się na trasie jako kibic, to powiedziała, że wyciąga rolki i zaczyna znowu jeździć .

Wcale się temu nie dziwię. Widzieć tyle osób na trasie, jadących z różnymi prędkościami, to aż... wstyd stać i dopingować

Spoko spoko, robiła foty, zaraz wrzucę linka. Z nią tak już jest musi zobaczyć o co kaman i może za rok pojedzie.
I mała prośba do Orgów: może warto wprowadzić w przyszłym roku takie numery, żeby wiadomo było kto jedzie połówką a kto cały dystans maratonu? Tak jak w zawodach biegowych.

A moja córka startowała w sobotnich dziecięcych zawodach i była zachwycona.
Trzeba w tym miejscu dodać, że o ile główny niedzielny wyścig to - jak Kuba celnie nazwał - absolutny majstersztyk, to dziecięce zawody nie odbiegały poziomem organizacyjnym - obsługa, sędziowanie, informacja, specjalne medale, klasyfikacje (po 2 dystanse dla każdej grupy wiekowej + open i nawet nagrody - pełna profeska. Był nawet samochód prowadzący wyścig!

Można powiedzieć, że to nie tylko wyścig ale prawdziwy 2-dniowy festiwal wrotkarski.

SĄ SPRAWY KTÓRYCH PRZEMILCZEĆ NAM NIE WOLNO

Będzie szorstko, po męsku ale do końca...
WOJTEK JEŚLI TWOJA KONTUZJA W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POMOGŁA TOBIE W PRZYGOTOWANIU TEJ IMPREZY TO ZOBOWIĄZUJĘ SIĘ PRZYJEŻDŻAĆ CO ROKU NIECO WCZEŚNIEJ DO GDAŃSKA I ŁAMAĆ CI TĄ NOGĘ KTÓRA SOBIE WYBIERZESZ

WIELKI SZACUNEK TA IMPREZA WPROWADZIŁA POLSKIE WROTKARSTWO NA NOWY POZIOM ORGANIZACYJNY. Do Elbląga na pochylnię Buczyniec Swiss Skate Team'u bym nie zaprosił. Do Gdańska zapraszać ich już nie trzeba sami będą chcieli tu wrócić. Widziałem jak wrzucali pieniążek do kanału z logo...
Dzięki za wszystko

Andrzej pisze:SĄ SPRAWY KTÓRYCH PRZEMILCZEĆ NAM NIE WOLNO

Będzie szorstko, po męsku ale do końca...
WOJTEK JEŚLI TWOJA KONTUZJA W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POMOGŁA TOBIE W PRZYGOTOWANIU TEJ IMPREZY TO ZOBOWIĄZUJĘ SIĘ PRZYJEŻDŻAĆ CO ROKU NIECO WCZEŚNIEJ DO GDAŃSKA I ŁAMAĆ CI TĄ NOGĘ KTÓRA SOBIE WYBIERZESZ

WIELKI SZACUNEK TA IMPREZA WPROWADZIŁA POLSKIE WROTKARSTWO NA NOWY POZIOM ORGANIZACYJNY. Do Elbląga na pochylnię Buczyniec Swiss Skate Team'u bym nie zaprosił. Do Gdańska zapraszać ich już nie trzeba sami będą chcieli tu wrócić. Widziałem jak wrzucali pieniążek do kanału z logo...
Dzięki za wszystko

Andrzej,noge zostaw,łam serce
Dzięki za miłe słowa które tuż po przeczytaniu czytam po raz drugi Krysi która Nasz maraton już kocha jak swój a dodam że na wrotkach JESZCZE nie jeździ.
Już mamy pomysły na przyszły rok.Może uda się nam was znowu zaskoczyć?

Wojtkowi i wszystkim innym Orgom gorąco dziękuje za kolejny Maraton Sierpniowy.
Obydwa dni były wspaniałe.
Nie jestem zwolennikiem "kręcenia się w kółko" na maratonach, ale tym razem tych pięć pętli to naprawdę był niewielki koszt za jakość trasy. Cóż, znowu się okazało, że nie ważna długość, tylko szerokość. No i żeby gładko było.

Szczególne gratulacje za refleks i wyczucie w załatwianiu sprawy Anny Platanecka. Zaimponowałeś mi.

Moje dziewczyny też są zachwycone. Było super.

piotro pisze:Szczególne gratulacje za refleks i wyczucie w załatwianiu sprawy Anny Platanecka. Zaimponowałeś mi.

Ech... nieskromnie powiem, że kto inny byl pomyslodawcą takiego rozwiązania, myślę, że to bylo najlepsze mozliwe wyjście z sytuacji.

WFH pisze:

piotro pisze:Szczególne gratulacje za refleks i wyczucie w załatwianiu sprawy Anny Platanecka. Zaimponowałeś mi.

Ech... nieskromnie powiem, że kto inny byl pomyslodawcą takiego rozwiązania, myślę, że to bylo najlepsze mozliwe wyjście z sytuacji.

Wygrał duch sportowej rywalizacji i ... nieporządek.
Nie można pozwolić, żeby zawodniczka, która zapłaciła 80 zł wpisowego plątała się pod nogami tych, którzy za licencję WIC płacą ciężkie pieniądze, przylatują samolotem z trenerami i masażystami, startują w okularach za 300 EUR itd. To tak, jakby zająć czyjeś opłacone miejsce parkingowe. W Poznaniu dostałaby blokadę na koło a nie słonecznika.

WFH pisze:

piotro pisze:Szczególne gratulacje za refleks i wyczucie w załatwianiu sprawy Anny Platanecka. Zaimponowałeś mi.

Ech... nieskromnie powiem, że kto inny byl pomyslodawcą takiego rozwiązania, myślę, że to bylo najlepsze mozliwe wyjście z sytuacji.

że tak zapytam bo nie znam miedzynarodowych przepisów (jeszcze) czy nie powinno być tak że wyścig to wyścig a punktacja do Pucharu Świata to osobna bajka?
Tak sobie potem pomyślałem że skoro ta dziewczyna była chyba 6 to nagroda i kasa byłe jej ale punkty do klasyfikacji międzynarodowej kolejnej z powodu tego że nie miała wykupionej licencji?
Mam rację czy mylę się - proszę o komentarz. dziekuję.

Tak to prawda , BP uratował sytuację.
Ale w wyniku przeprowadzonego śledztwa ustalono niezbicie, że scenariusz pisemny który otrzymali spikerzy NIE zawierał nazwiska Pani Anny.
Ona tam się dostała dzięi swym kolegom. Oni zaś nie chcieli przyjąć żadnego tłumaczenia, zapisów regulaminowych , tłumaczeń i przeprosin za niepopełniony błąd, Stąd słonecznik dla Ani i kostka szklana wręczona poza estradą.

Marek, regulamin WIC stanowi tak:
"cytat"
6.4. Udział i prawo do nagród
Tylko zarejestrowane drużyny są dopuszczone do startu z pierwszego sektora, zarezerwowanego dla drużyn WIC. Lokalni organizatorzy zawodów nie mają prawa przydzielania dzikich kart. Tylko zarejestrowani zawodnicy WIC mają prawo do wygrywania nagród rzeczowych i pieniężnych. Patrz także punkty 21 i 36.

Za kategorię OPEN nie bylo nagród były tylko za kategorie mistrzowskie.
Moze to trzeba zmienić ale w 99% to jest to samo. Tutaj pani Ania byla tym 1%

WOJTEK45 pisze:Marek, regulamin WIC stanowi tak:
"cytat"
6.4. Udział i prawo do nagród
Tylko zarejestrowane drużyny są dopuszczone do startu z pierwszego sektora, zarezerwowanego dla drużyn WIC. Lokalni organizatorzy zawodów nie mają prawa przydzielania dzikich kart. Tylko zarejestrowani zawodnicy WIC mają prawo do wygrywania nagród rzeczowych i pieniężnych. Patrz także punkty 21 i 36.

Za kategorię OPEN nie bylo nagród były tylko za kategorie mistrzowskie.
Moze to trzeba zmienić ale w 99% to jest to samo. Tutaj pani Ania byla tym 1%

dzięki Wojtku znowu wiem więcej