Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Bezpieczeństwo w jeździe na wrotkach (rolkach / rolki)
Inline skating safety

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » pn czerwca 25, 2012 4:11

Mialem ostatnio bardzo niemily wypadek na rolkach, w którym przygniotłem dłoń udem do asfaltu. Stłukłem i zdarłem brzydko trzy palce. Minął już ponad tydzień od tego wypadku, a palce ciągle jeszcze są opuchnięte. Babeczka w aptece, do ktorej podjechałem z prośbą o pomoc zawyrokowała, że z dwóch palców zejdą paznokcie, ale dzięki Bogu obejdzie się bez tego. Tutaj pojawia się moje pytanie. Mianowicie zacząłem szukać jakichś ochraniaczy na całe dłonie, zakrywające nie tylko nadgarstki, ale rowniez całe palce. Jest w ogóle coś takiego do rolek, czy raczej szukac wśród sprzętu do innych sportów? Znalazłem już coś w necie i pewnie jutro pojadę je na żywo zobaczyć. Wrzucę później linka, jak już będę w domu przy kompie. A tak swoją drogą, to czy wy widzicie potrzebę jazdy w ochraniaczach? Czy raczej uważacie je za zbyteczne? Powiem szczerze, że odkąd przypadkowo zjechałem z ogromnej górki i przy 40 kmh bez zadnych ochraniaczy zahamowałem gołą nogą o asfalt skorygowałem swoje poglądy na temat ochraniaczy.
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Awatar użytkownika
trev79
Czterokółkowiec
Posty: 70
Rejestracja: wt maja 08, 2012 9:35
Moje rolki: Spark XRC
Jeżdżę od: 15 maja 2012
Lokalizacja: ZMC

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: trev79 » pn czerwca 25, 2012 4:19

Ja na pierwszej przejażdżce miałem dupowywrót ;) i pociągnąłem z rozpędu opuszkami palców po asfalcie (przeliczyłem się z prędkością przed progiem zwalniającym). Potem dla komfortu psychicznego kupiłem w Castoramie takie rękawice stahlson : http://img18.imageshack.us/img18/4025/rkawiczkip.jpg , są ok, dobrze wyglądają i mają dziurki z boków palców, że są trochę przewiewne.Kosztowały bodajże 26zł.
Ostatnio zmieniony pn czerwca 25, 2012 5:33 przez trev79, łącznie zmieniany 1 raz.
Cztery przyłożenia w jednym meczu

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » pn czerwca 25, 2012 4:22

Piszę z telefonu i nie wiem, jak edytować posty, dlatego wrzucę linka, o którym pisałem wyżej tutaj. hillbillyprotection.pl/products.php?pId=12 Takie coś znalazłem. Firmę widzę pierwszy raz. Ktoś z was słyszał kiedyś coś o nich albo korzystał z ich sprzętu? Wrzucę jutro swoje wrażenia z inspekcji tych rękawiczek. Cena to 139 zł, więc jesli wykonanie jest ok, to cena też wydaje się w porzadku w porównaniu z rękawiczkami np. Seby.
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » pn czerwca 25, 2012 4:31

Trev, wszystko fajnie, palce chroni, ale jak z usztywnieniem nadgarstka?
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Awatar użytkownika
trev79
Czterokółkowiec
Posty: 70
Rejestracja: wt maja 08, 2012 9:35
Moje rolki: Spark XRC
Jeżdżę od: 15 maja 2012
Lokalizacja: ZMC

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: trev79 » pn czerwca 25, 2012 5:17

Michael pisze:Trev, wszystko fajnie, palce chroni, ale jak z usztywnieniem nadgarstka?
Na rękawice zakładam ochraniacze nadgarstkowe i jest ok.
ObrazekObrazek
Cztery przyłożenia w jednym meczu

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » pn czerwca 25, 2012 6:38

trev79 pisze:
Michael pisze:Trev, wszystko fajnie, palce chroni, ale jak z usztywnieniem nadgarstka?
Na rękawice zakładam ochraniacze nadgarstkowe i jest ok.
ObrazekObrazek
Aha. Fajny pomysł, niewielki koszt. Zobaczę, jak się jutro zaprezentują te z linka. Jak źle, to pewnie zrobię coś w podobie do Ciebie. :)
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Toudi » pn czerwca 25, 2012 8:14

Tak, hillbilly mają szeroki pas usztywniający nadgarstek.
Dla tych, którzy chcą chronić całe dłonie to dobra opcja, choć treba się liczyć z tym, że sznurowadła trudno w nich zawiązać i dłoń będzie się pocić w grubej skórze.
No ale coś za coś.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
trev79
Czterokółkowiec
Posty: 70
Rejestracja: wt maja 08, 2012 9:35
Moje rolki: Spark XRC
Jeżdżę od: 15 maja 2012
Lokalizacja: ZMC

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: trev79 » pn czerwca 25, 2012 10:31

A tak swoją drogą, to czy wy widzicie potrzebę jazdy w ochraniaczach? Czy raczej uważacie je za zbyteczne? Powiem szczerze, że odkąd przypadkowo zjechałem z ogromnej górki i przy 40 kmh bez zadnych ochraniaczy zahamowałem gołą nogą o asfalt skorygowałem swoje poglądy na temat ochraniaczy.
Jeżdże po drogach osiedlowych, i zwykłych z małym natężeniem ruchu, bez chodników obok generalnie. Mam gdzieś image ;), zakładam pełen rynsztunek jak na wojnę :) .Wszystko czarne, rolki, kask, ochraniacze- ninja normalnie :) .Zauważyłem (pewnie nie jako jedyny), że na rolkach sprawdza się wyśmienicie: nie znasz dnia ani godziny ...kiedy możesz się poważnie poobijać
Cztery przyłożenia w jednym meczu

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » pn czerwca 25, 2012 11:06

trev79 pisze:
A tak swoją drogą, to czy wy widzicie potrzebę jazdy w ochraniaczach? Czy raczej uważacie je za zbyteczne? Powiem szczerze, że odkąd przypadkowo zjechałem z ogromnej górki i przy 40 kmh bez zadnych ochraniaczy zahamowałem gołą nogą o asfalt skorygowałem swoje poglądy na temat ochraniaczy.
Jeżdże po drogach osiedlowych, i zwykłych z małym natężeniem ruchu, bez chodników obok generalnie. Mam gdzieś image ;), zakładam pełen rynsztunek jak na wojnę :) .Wszystko czarne, rolki, kask, ochraniacze- ninja normalnie :) .Zauważyłem (pewnie nie jako jedyny), że na rolkach sprawdza się wyśmienicie: nie znasz dnia ani godziny ...kiedy możesz się poważnie poobijać
Dokładnie, nie znamy dnia ani godziny... :) Ostatnio ćwiczyłem spin stop i zmianę jazdy tył/przód przez obrót na przednich/tylnich kółkach. Po paru obrotach poczułem (tylko mentalnie na szczęście) brak kasku na głowie i szybko poleciałem do domu po orzeszka. Zdecydowanie pewniej od razu. Nawet spiny zaczęły lepiejj wychodzić. :)
A image jak image, wszystko zależy od gustu. Ja na ten przykład lubię swój wygląd w kasku/ochroniaczach, chociaż ostatnio dwie gówniary się ze mnie podśmiewały, że jeżdżę w pełnym rynsztunku, ale olać. Wybieram bezpieczeństwo. :)

@Toudi: dzięki za opinię. Zaczynam powoli dostrzezgać plusy mieszkania w stolicy - jutro pojadę je sobie przymierzyć. :) Zobaczymy, jak z komfortem, potliwością itp.
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Holian
Posty: 22
Rejestracja: sob maja 26, 2012 2:44
Moje rolki: RB Twister 80
Jeżdżę od: 31 maja 2012
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Holian » wt czerwca 26, 2012 9:32

Michael pisze:chociaż ostatnio dwie gówniary się ze mnie podśmiewały, że jeżdżę w pełnym rynsztunku, ale olać.
Wole wyglądać jak idiota i być żywy, niż jak idol i być martwy/połamany. Powiem tak dla mnie ochraniacze były niewygodne do pierwszej wywrotki, później dziwnym trafem zaczęły być wygodne ^^

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Toudi » wt czerwca 26, 2012 11:33

Michael pisze:@Toudi: dzięki za opinię. Zaczynam powoli dostrzegać plusy mieszkania w stolicy - jutro pojadę je sobie przymierzyć. :) Zobaczymy, jak z komfortem, potliwością itp.
To te: http://www.a4r.pl/pl/p/FULL-FINGER-GLOV ... LBILLY/779
Właściciel to mój kolega 8)
Powołaj się na mnie, to dostaniesz liścia w twarz, spłacisz mój dług i wtedy dostaniesz zniżkę :lol:
Pozdrawiam
Piotr

Skorpio
Posty: 8
Rejestracja: pn czerwca 13, 2011 10:40
Jeżdżę od: 12 cze 2011

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Skorpio » wt czerwca 26, 2012 12:14

Ja tez jezdze w pelni opancerzony (orzeszek na glowie i komplet ochraniaczy K2 moto). Fakt, ze jest goraco, ale od czasu do czasu staje i zdejmuje na chwile kask i jakos daje rade. Mam wrazenie ze ludzie troche dziwnie i z lekka kpina patrza na mnie opancerzonego i poruszajacego sie zalobnym tempem do przodu (jestem mocno poczatkujacy), ale za bardzo sobie cenie swoje bezpieczenstwo, zebym mial sie tym przejmowac. Poza tym jak widze rozneglizowane panienki na rolkach bez zadnej ochrony to tez na nie patrze ze zdziwieniem, ze tak ryzykuja i z kpina, ze takie glupie :lol:

Mam marne poczucie rownowagi wiec moje ochraniacze sa juz niezle pozdzierane (to ich drugi sezon). Na jednej z pierwszych przejazdzek tez, mimo ochraniaczy, uszkodzilem sobie palec, ale wynikalo to z tego, ze upadajac zamiast oprzec sie na ochraniaczu staralem sie podeprzec palcami (ten niekontrolowany glupi odruch zaniknal zupelnie po tym felernym upadku). Pominawszy powazne kontuzje, uwazam ze nie warto sie narazac nawet na bol wywolany chociazby zdarta skora. Szkoda psuc sobie przyjemnosc z jazdy.

Moje ochraniacze od poczatku byly wygodne i chwilami zapominam, ze w ogole je mam na sobie. Tych na nadgarstki i kolana uzywam tez zima na lyzwach i tez sie sprawdzaja.

Awatar użytkownika
Michael
Posty: 18
Rejestracja: wt maja 29, 2012 6:07
Moje rolki: Twistery
Jeżdżę od: 02 maja 1989
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Michael » wt czerwca 26, 2012 1:32

Toudi, no nie wiem czy warto porywac się na tę zniżkę, skoro droga do niej okupiona ma być takim poświęceniem. :-D

Zacząłem się też zastanawiać czy w ogóle warto kupować te hillbilly czy może jednak pójść za tańszą opcją przedstawioną przez kolegę wyżej. No ale zobaczymy.
"Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze (...)." Izajasza 55:3

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Toudi » wt czerwca 26, 2012 2:59

Wiadomo, że to koszt. Zresztą nigdy takich nie kupiłem ale są wśród nas tacy, którzy palcami zarabiają na życie (no wiadomo, że nie wprost - to skrót i nikogo nie chcę urazić ani prowokować tu dyskusji, jakie to mogą być zawody :D ) i dlatego pozwoliłem sobie umieścić link.
Pozdrawiam
Piotr

Holian
Posty: 22
Rejestracja: sob maja 26, 2012 2:44
Moje rolki: RB Twister 80
Jeżdżę od: 31 maja 2012
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Ochraniacze dłoni /ochraniacze waszym zdaniem

Post autor: Holian » wt czerwca 26, 2012 9:10

Toudi pisze:są wśród nas tacy, którzy palcami zarabiają na życie (no wiadomo, że nie wprost - to skrót i nikogo nie chcę urazić ani prowokować tu dyskusji, jakie to mogą być zawody :D ).
informatycy :D (nie mogłem sie powstrzymać)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Bezpieczeństwo i wrotki (rolki) / Safety”