Pomoc w wyborze rolek do freeride

[zico]

Herb, on już ma Fusion 84 i chce coś wszechstronniejszego...

RB90 ma np. rewelacyjną wentylację, czego nie można powiedzieć o serii Fusion, jest też mniej "toporna" - dla niektórych ważna rzecz.

[gutaperek]

Herb, on już ma Fusion 84 i chce coś wszechstronniejszego...
RB90 ma np. rewelacyjną wentylację, czego nie można powiedzieć o serii Fusion, jest też mniej "toporna" - dla niektórych ważna rzecz.

Szczerze powiedziawszy, to Fusion-ków nie mam, lecz dobijam stare fitnessy, które ostro dostały w kość, a jeszcze więcej moje nogi. Czekam na przypływ siana, by kupić coś normalnego :).
Fusion jest solidny, ale nie pasowałby mi bo ma, jak pisze Zico, słabą wentylację.
Poza tym skorupa od Twistera mi odpowiada. A frajdę mi sprawia szybka jazda po mieście, trochę skoków, ale nie obfite sadzenie tricków.

Głównie chodziło mi o ew. wady RB90 i czy jest dużo trudniej na 90-kach robić inne rzeczy niż jeździć do przodu :p
Bo rolexy kupić można - to wiem, ale czy ktoś to w ogóle kupuje? ktoś to jeździł? Może to rzeczywiście fitnessow-y niewypał...

Imo już RB90 to takie "naciągane" rolki Urban, raczej powinny być przedstawiane jako mocniejsze fitnessy.

Herb: Tak pisałeś w wątku o kolekcji Rb 2012. Może masz rację, ale tak jak Twistery to nie fitnessy..to może RB90 też nie... Nie twierdzę, że wiem lepiej. Domyślam się, że są mniej pancerne od Fusionków, ale wytłumacz proszę dlaczego uważasz, że są jak fitnessy. Może mnie jeszcze nawrócisz ze złej drogi:).

[zico]

Faktycznie poniosło mnie, bo napisałeś "jeżdżę na 84" i już Fus'y w głowie...

Na większych kółkach jest trudniej, bo mamy mniejszą stabilność, niestety. Zawsze można włożyć mniejsze kółka, np. 84mm o okrągłym profilu (większa stabilność) i będzie niebo lepiej.

[Herb]

Imo już RB90 to takie "naciągane" rolki Urban, raczej powinny być przedstawiane jako mocniejsze fitnessy.

Herb: Tak pisałeś w wątku o kolekcji Rb 2012. Może masz rację, ale tak jak Twistery to nie fitnessy..to może RB90 też nie... Nie twierdzę, że wiem lepiej. Domyślam się, że są mniej pancerne od Fusionków, ale wytłumacz proszę dlaczego uważasz, że są jak fitnessy. Może mnie jeszcze nawrócisz ze złej drogi:).

Dwa względy, czemu tak uważam:

-mniejsza stabilizacja kostki - lata temu, do starych Twister freeriderzy dokręcali przeróżne cuffy nie bez powodu. Faktem jest też że taka "półmiękka" cholewka pracuje o wiele bardziej niż usztywniona cuffem - plastik traci z czasem na sztywności i rolki robią się zbyt miękkie w tym rejonie. To działo się z Tecnica Twister oraz pierwszymi RB Twister, dzieje się to z np. USD Realm które mają podobnej konstrukcji cholewkę. W RB 90 problem jest mniejszy, bo można założyć zewnętrzny cuff. Nie trzeba zmieniać linera - w Tecnica Twister tego często nie robili i nic złego się nie działo, a tamte rolki miały zewnętrzny materiał linera bodajże słabszy, niż RB 90 (wygląda na jakieś płótno, podczas gdy w RB 90 jest tworzywo sztuczne, któremu raczej nie zaszkodzi za bardzo ocierający się o nie cuff).

-szyna w RB90 (model Spitfire) to nie jest szyna freeskate. Raczej high-endowa szyna fitness. Dlaczego? Długość 285mm - niepotrzebnie długa do freeskatingu, skoro można zejść z długością do 273mm bez problemu. Ta długość upośledza zwrotność, która w przypadku 273mm już jest wyraźnie gorsza niż np. 255mm. Jej konstrukcja też nie jest tak mocna, jak np. Fusion 273mm czy Seba Deluxe 273mm. Nawet Seba GT 276mm sprawiają wrażenie mocniejszych szyn (choć trzeba przyznać, że ich projekt skopali i są niepotrzebnie wysokie). Ma wrażliwsze osie - to nie są jednoczęściowe 8mm jak typowo w rolkach freeskate. Jak ktoś jest lekki, będzie ok, masywniejszym osobom bym do freeride tej szyny nie polecał.

Ja uważam ze RB 90 to rolki do jazdy po mieście, ale w charakterze czysto transportowym lub treningowym (np. gdy w danej miejscowości nie ma dobrego miejsca do jazdy). Dobre trzymanie, dobra wentylacja, wygoda, ochrona stopy - ale żeby je od razu katować na freeride, to nie.

P.S. Zico też na poczatku myslałem że "84" oznacza Fusion 84, ale po chwili namysłu stwierdziłem że to jednak chodzi o wymiar kół.

[gutaperek]

OK. Obczajam. Cuff to inna sprawa, ale szyna jasne. Czyli jeśli chcę zostać przy skorupie Twister, to lepiej wziąć standardowe Twisterki i chcąc większe koła, później wymienić szynę na jakąś 273 + koła 90?

Acha i akurat w Tych RB90 to cuff jest zintegrowany z linerem (zobacz sobie fotke od Zico).

[zico]

Szyny 273mm lub 276mm można dostać marki Seba, ceny 400pln - 600pln.
W tych RB 90 dobrze są trzymane stopy, tragedii nie ma, choć sam bałbym się w nich skakać na 2 metry i wyżej. Do jazdy po mieście i "lekkich" skoków jak najbardziej.

[Herb]

Acha i akurat w Tych RB90 to cuff jest zintegrowany z linerem (zobacz sobie fotke od Zico).

Dokładnie o tym pisałem, mając na myśli półmiękki cuff - ta cześć linera nakładana na skorupę, to nie jest sztywny plastik.

Imo - zakup Twister, a potem szyny na koła 90mm od Seba (420 ta gorsza, 640 ta lepsza) a następnie co najmniej przyzwoitych kół i łożysk - się nie kalkuluje. Albo kupować od razu FR 90, albo się dogadać ze sklepem, żeby złożyli Ci zestaw z butów Twister + szyny Seba (i tak zapłacisz sporo).

[Bitt]

Witam mam 20 lat. Na rolkach jeżdżę od dzieciństwa jednak miałem sporą przerwę. Jeździłem zawsze na RB. Dwa lata temu po przerwie zakupiłem nowe RB do można powiedzieć szybszego fitnessu na kołach 90 mm. Jako ,że mieszkam w woj. łódzkim nie miałem za dużego wyboru i musiałem je kupić w trochę lepiej wyposażonym markecie. Rolki te sprawują się dobrze jak dla mnie jednak po tym czasie stwierdzam ,że szybsza jazda na naszych beznadziejnych drogach nie ma sensu, ale rolki zostawiam sobie do rekreacji. Po obejrzeniu paru filmów postanowiłem kupić nowe rolki. Mam na ten cel przeznaczone 1100 a jak duża różnica będzie to 1200 jestem w stanie zapłacić. Głównie chcę jeździ szybko po mieście i na pewno skakać jednak bez żadnych slajdów i jako , że bardzo fajnie to wygląda na pewno będę próbował slalomu ale głownie jazda po mieście. Zastanawiałem się na dwoma modelami twister i fusion stąd moje pytania:
1. czy za podaną kwotę jest jakaś inna odpowiednia opcja niż te modele?
2. fusion czy twister?
3. który model daje większą możliwość modyfikacji na przyszłość? (czy np. do twisterów można zamontować szynę na większe kółka?)

Oczywiście czytałem dużo na ten temat jednak w moim regionie nie mam możliwości przymierzenia żadnych rolek do urban ani slalom ani porozmawiania z kimkolwiek kto by się na tym znał a uważam że tylko czytając ciężko jest podjąć decyzje tym bardziej, że podana kwota jest jak na mój budżet spora.
Jeszcze raz zaznaczam ,że chciałbym głównie jeździć po mieście skacząc schody i inne przeszkody bez slajdów, i na pewno będę próbował slalomu. Dodam że moja waga to 70 kg także jestem lekki przy wzroście 180cm. Dziękuje za odpowiedzi i liczę na rady ekspertów. I oczywiście ma nadzieję, że kiedyś będę miał możliwość spotkania się z wami i wspólnego pośmigania bo u mnie to raczej samemu ciężko się czegoś nauczyć, chyba że się mylę to też piszcie.

[Doody]

Witaj.

Jeśli chodzi o twoje preferencje, czyli urban z elementami slalomu to optymalne są Twistery. Możesz do nich również założyć szynę z większymi kołami - patrz: RB90 czy też RB10 to jest ten sam but co Twister tylko z innym podwoziem i cuff'em.

Jeśli chodzi o RB Fusion to do Urban jak najbardziej ale do slalomu już nie koniecznie, za to umożliwia slide'y bo ma małe platy niemniej jednak piszesz że to cię nie interesuje.

[worrmss]

Zaczekaj na opinię lepszych fachowców, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć iż Twister nadaje się do nauki jazdy, slalomu (nawet na zaawansowanym poziomie co udowadnia Vincent z teamu RB) oraz do jazdy po mieście. Pojawiają się głosy iż szyna 243 jest zbyt krótka do jazdy po mieście, skoków, ale to często głosy teoretyków i na pewno da radę.


Polecam sklep internetowy http://www.zicoracing.com sam kupowałem w nim rolki, łyżwy i akcesoria, zawsze fachowa pomoc, bez problemowa wymiana w przypadku złego doboru rozmiaru.

Gdy będziesz miał wątpliwości, czy kupić rolki na Hyper czy na Gyro bez zawahania bierz te pierwsze, posłużą dłużej i lepiej.

[Herb]

Z tych dwóch modeli - Twister. Możesz jeszcze pomyśleć o alternatywie w postaci Seba FR2 80. Obie te rolki są bardzo dobre na miasto, wytrzymałe i da się w nich pojeździć slalom. Do każdej z nich pasują szyny w montażu SSM, więc ewentualna zmiana podwozia wchodzi w grę (choć jest raczej nieopłacalna - za cenę dobrej, mocnej szyny freeskate, łożysk, oraz dobrych kół bez problemu kupisz Fusion X7 na ebay i jeszcze trochę kaski zostanie).

To nie jest tak, że szyna 243mm jest za krótka na miasto, bo nie jest i jeździć się z taką da a dla wielu jest to wygodne, tylko po prostu szyny 255mm są ciekawszą opcją do urbanu, bo wcale nie ograniczają a dają możliwość zamontowania choćby większych kół. "Wykładają" się dopiero w slalomie, ale jak komuś slalom wisi, to może śmiało inwestować w któryś z modeli z podwoziem 255mm, oprócz RB teraz takie rolki oferuje także Seba.

Moim zdaniem - Twister, lub Seba FR2 80 będą idealne dla Ciebie, no chyba że chcesz się lansować i zależy Ci na minimalnie lepszych łożyskach oraz płytkach mocujących, które we freeride psu na budę - to możesz rozpatrzyć jeszcze Seba FR1 80.

[Neoko]

Czesc mam 22 lata wzorst 175-176 waga 66-70 kg i wzielo mnie ostro na rolk, jezdzilem na gowniarza mialem tzw gumowe kola ;p.

Zastanawiam sie nad tymi 2 modelami x3 czy 84

Bede sie dopiero uczyl podstawy jazdy znam szybko sie ucze , tylko chamowac nie umiem zawsze uzywalem tego kiczowatego hamulca w prawym bucie.

Obie sa dlamnie drogie jednak 639 zl a 839 zl mam 200 zl w kieszeni na np ochraniacze kask .

Chcialbym jezdzic typowo szybka jazda miejska do tego skoki ze schodow jak Greg Mirzoyan podobno ma 84 , [ew zjazd ze schodow ,i ew taki pozlizg z jazdy agresywnej porecz kant itp tu pytanie czy na tych roklach mozna jezeli nie to sie obejde]. Glowny naklad na szybka jazdne po miescie i skoki.

Chcialbym kupic u Pana Zico sprzet tylko boje sie ztym rozmiarem jakos mi malo wyszlo rowne 25 cm a buty nosze po 41/42 zalezy jaka rozmiarowka

Ps.jestem z Gliwic .Gdzie moge w normalnym sklepie realnym przymierzyc na slasku rolki moge nawet pojechac do krakowa to duze miasto wiec moze tam jest jakis sklep aby przymierzyc .

z gory dzieki za porady

[Herb]

Na Śląsku są sklepy które mają u siebie Fusion - w Katowicach, Rudzie Śląskiej i w Bytomiu. W Krakowie są dwa. Adresów nie podam, bo taka polityka portalu, ale bez problemu znajdziesz te sklepy w google.

Greg jeździ w Fusion 84 GM - jego pro-modelu, róznią się od zwykłych Fusion 84 kolorystyką, materiałem (ekologiczny plastik bez dodatku PVC), oraz tym że mają rzep zamiast klamry. A tak, to te same rolki.

Do szybszej jazdy po mieście Fusion 84 - maja "szybsze" podwozie - twardsze, większe koła i lepszej klasy łożyska (kolosalny skok jakościowy w łożyskach to jednak - nie jest). Aluminiowa szyna także jest przez swoją większą sztywność sztywnośc umożliwia szybszą jazdę.

Nie ma się co oszukiwać: Fusion 84 to klasę wyzszy model. X3 nie są jednak złe. Jesteś lekki, spokojnie dadza Ci radę. Jako że będziesz zaczynać niemal od zera i masz ambicje uczyć się ostrzejszej jazdy, moim zdaniem rozsądniej być kupił Fusion X3 i kask, oraz co najmniej ochraniacze na nadgarstki.

[Neoko]

jeszcze czytalem ze nalezy kupic rozmiar rolki o 0.5 rozmiaru wieksze, ale tez czytalem ze rolki fusiona najlepiej na styk kupic czytalem rozne opinie i ktore sa prawdziwe ?

[zico]

jeszcze czytalem ze nalezy kupic rozmiar rolki o 0.5 rozmiaru wieksze, ale tez czytalem ze rolki fusiona najlepiej na styk kupic czytalem rozne opinie i ktore sa prawdziwe ?

Każde. Zależy czy lubisz mieć rolki dopasowane, czy mieć wysoki komfort w palcach.