Powerslide Cell 2010

Freestyle slalom - wszystko o sprzęcie (rolki itp.) / Inline freestyle slalom equipment

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

AnnaSq
Posty: 4
Rejestracja: pt października 05, 2012 12:09
Moje rolki: Sq

Powerslide Cell 2010

Post autor: AnnaSq » pt października 05, 2012 12:20

Witam
Jako że jestem nowa na forum to najpierw chciałam się przywitać :)
Do rolek wróciłam po dłuższym czasie i normalna jazda przestaje mnie bawić dlatego chciałabym spróbować slalomu. Przeczytałam już wiele wątków odnośnie wyboru rolek i przeszukuje sklepy aby znaleźć jakieś fajne rolki w okazyjnej cenie. Wiem że w tej chwili ciężko będzie z rozmiarami ale może jeszcze coś się uda wyszukać.
Na jednej z niemieckich stron natrafiłam właśnie na rolki z tytułu - Powerslide Cell z 2010 http://www.warehouse-one.de/en/Sports-W ... -2010.html
Wysyłają do Polski i z przesyłką wyjdzie coś około 440-450 zł. I teraz moje pytanie - czy warto w coś takiego brnąć?
Nowsze modele Cell, z tego co wyczytałam, nie są zbyt dobre ale czy ten z 2010 roku jest jeszcze w miarę ok na początek?

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: zico » pt października 05, 2012 3:19

Tu już musisz sama zdecydować - pomijając to, że wszystko jest ok z rolkami, to weź jeszcze pod uwagę trzy sprawy:

- nie spasowanie rozmiaru i możliwość zwrócenia do sprzedawcy
- ewentualna reklamacja i koszty związanie z odesłaniem rolek
- czy nie warto dołożyć i mieć dużo stabilniejszy but, dedykowany do slalomu, niż Cellowy "bambosz"?

Sztywniejsze lepiej się prowadzi, mamy większą kontrolę, do takich należą Seba FRX, FR2, FR1, Rollerblade Twister, Fila NRK Black, NRK BX, ewentualnie Powerslide Metro, ale to i tak nie będzie najlepszy wybór, choć i tak lepiej niż Cell.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: Herb » pt października 05, 2012 7:13

Odpuść sobie te Cell, w podobnej cenie znajdziesz jeszcze Metro (także pod nazwą Metropolis FSK) z tego roku, a to dość sensowny wybór dla początkujących i średnio-zaawansowanych w slalomie.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

AnnaSq
Posty: 4
Rejestracja: pt października 05, 2012 12:09
Moje rolki: Sq

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: AnnaSq » pn października 08, 2012 8:38

Dzięki za odpowiedź :)
Czyli tak jak się spodziewałam - jednak nie warto, ale chciałam się upewnić ;)

W takim razie już odżałuję i pewnie dołożę do Seba FRX, ewentualnie jeszcze metro rozważę ale one mnie coś nie przekonują
A Fili NRK w tej chwili już nigdzie nie mogę znaleźć.. tak to jest jak człowiek się pod koniec sezonu obudzi. Ale może jeszcze mi się uda coś na autostradzie pośmigać zanim ją oddadzą, bo teraz tak sobie stoi niewykorzystywana ;)

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: Herb » pn października 08, 2012 5:48

W tym przedziale cenowym, do slalomu Metro są lepszym wyborem od FRX. Dlaczego?

1) Sztywniejsza konstrukcja buta, możliwość dokładniejszego zapięcia (klamry 45 stopni - nie są cudowne, ale dużo lepsze od rzepu jeżeli chodzi o slalom), co da Ci lepszą kontrolę nad rolkami
2) Lepszej jakości szyna. O ile we wcześniejszych wersjach Metro ten element leżał, to tutaj jest już adekwatna. Beta to kawałek aluminium nie ustępujący tym z Seba FR1 czy Twister. W FRX masz z kolei słabszą szynę na osie dwuczęściowe.
3) X-slot, większa dowolność ustawienia szyny. Na początku niewiele Ci da zabawa z tym, jednak w miarę postępów docenisz. Regulacja wzdłużna przyda się podczas nauki front wheelingów, cofnięcie szyny do tyłu pomaga.

Oczywiście, jeżeli w Metro będzie niewygodnie, a w FRX tak, to lepiej byś wybrała FRX :)
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: zico » pn października 08, 2012 5:58

1) na temat butów zdania są podzielone. Osobiście nie widziałem pękniętego buta FRX, a nowego Metro po jednym dniu jazdy już tak.
Co do trzymania - nie jest tak, że FRX trzyma gorzej od Metro. But wewnętrzny w FRX jest identyczny jak w lepszych modelach FR2 oraz FR1. Trzyma stopy jak diabli.
Skorupa też jest identyczna, jedyna różnica to cholewka (od FR1/FR2).
3) jeśli ktoś jest na etapie wheelingu, to na pewno już myśli o sprzęcie dużo lepiej trzymającym niż Metro.

Co do Fila NRK Black - w przyszłym roku cena idzie do góry, a jakość maleje, przynajmniej w kółkach. Nie warto w to się pchać.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Doody
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 980
Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
Jeżdżę od: 01 maja 1993
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: Doody » pn października 08, 2012 11:28

W modelu Metropolis - czyli metro z 2012 jest jeszcze ten feler ze zgrubieniem wkładki między palcami a śródstopiem - jak dla mnie strasznie to nie wygodne.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: Herb » wt października 09, 2012 1:26

To że widziałeś pęknięta skorupę w Metro, a nie widziałeś w FRX, nie znaczy że FRX tak się zepsuć nie potrafią. Ja widziałem FRX z następującymi defektami: pęknięta skorupą, pękniętym cuffem, pękniętą szyną i zerwanym nitem od cholewki. Wszystko w jednej parze. Klamry Seba tez nie są cudowne i byłem kilkukrotnie świadkiem jak trzasły. Defekty fabryczne się zdarzają, ale nie znaczy to że w każdych rolkach będzie się tak dziać. Metropolis 2012 są zwyczajnie rolkami w których wyeliminowano większość wad poprzedników i zwyczajnie, za te pieniądze, to lepsza propozycja od FRX.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: zico » wt października 09, 2012 2:13

Możemy się tutaj przekomarzać, ale jest jedna różnica Herb - gdzieś tam widziałeś, gdzieś tam słyszałeś.
Osobiście miałem na nogach Metro i Seby. Trzymanie stóp w Sebach jest o wiele lepsze niż w Metro.

Dziewczyna chce jeździć slalom, a nie skakać po murkach jak ważący 80kg mężczyzna
. Takie elementy trzeba dostrzegać.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

salomonteam1
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 127
Rejestracja: czw maja 15, 2008 2:00
Moje rolki: crossmax s-lab/st. r.thompson
Jeżdżę od: 15 kwie 1995
Lokalizacja: Katowice

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: salomonteam1 » wt października 09, 2012 6:32

AnnaSq, na twoim miejscu zaczekał bym jeszcze trochę z zakupem. Na 2013 Powerslide wprowadza kolejny, bardzo fajny model pod nazwą Hawk.
W dwóch opcjach cenowych.
Nowy model ma kompletnie nową skorupę i termo formowalny liner, co na pewno jest na duży plus jeśli chodzi o dopasowanie i wygodę.

Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda ta rolka: http://freeskatenews.pl/showthread.php?tid=1318

Herb
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 736
Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
Jeżdżę od: 08 wrz 2009
Lokalizacja: Kraków

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: Herb » wt października 09, 2012 7:25

zico pisze:Możemy się tutaj przekomarzać, ale jest jedna różnica Herb - gdzieś tam widziałeś, gdzieś tam słyszałeś.
Osobiście miałem na nogach Metro i Seby. Trzymanie stóp w Sebach jest o wiele lepsze niż w Metro.

Dziewczyna chce jeździć slalom, a nie skakać po murkach jak ważący 80kg mężczyzna
. Takie elementy trzeba dostrzegać.
Czyli rozumiem, że te Metro pękły Ci na nogach.

I że zakładasz z góry że Seba FRX będą nogę trzymać lepiej, mimo że nie wiesz jakie dziewczyna ma stopy. Bo to nie są identyczne rolki, ludzie nie są identyczni i jednemu Seba dobrze trzymają stopy, a innemu noga w nich lata. I tak samo znam ludzi którym bardzo dobrze się jeździ slalom w Metro a i poznałem takich których stopa w nich ma za duży luz. Dlatego napisałem żeby brała wygodniejsze.

Patrząc na sprawy czysto techniczne, Metro zawsze będą lepszym wyborem od FRX nawet w wypadku gdy oba modele będą leżeć na stopie i trzymać ją identycznie. FRX nie mają żadnej przewagi nad Metro, w tej kategorii cenowej.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team

AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: zico » wt października 09, 2012 8:08

Powerslide Hawk (ta nowa) będzie w dwóch wersjach. Oceniacie rolki jeszcze przed ich przetestowaniem? Gratuluję zdrowego podejścia do tematu.
Jeden będzie kosztować 689pln, a drugi 1099pln - i właśnie ten drugi będzie mieć but wewnętrzny "termoformowalny".
I jeszcze pytanie - jaki Annasq ma rozmiar stopy? Pewno 39 :) Raczej nie będzie "szczęśliwą" posiadaczką tańszego modelu. Dlaczego? Bo ma być produkowany dopiero od 40 rozmiaru wzwyż.

Co do Metro i Seba - proponuję żebyście sobie do testów rolek wzięli kobiety i zmienicie zdanie, co do trzymania stóp przez rolki Seba. Traktujecie wszystko okiem mężczyzn, a nie kobiet, więc Wasze zdania są bardzo nieadekwatne do zapytania koleżanki.

Herb - czytaj też, co napisałem powyżej. Seba FRX, FR2 oraz FR1 mają identyczne skorupy oraz buty wewnętrzne. Na pewno nie jest to gorsza półka od najnowszej wersji Metro. Buty wewnętrzne są bardzo dobre (Seba) i świetnie trzymają nogi. Osobiście moja noga nic się nie zmieniła, jest normalna, nawet wąska, a najlepsze trzymanie stopy mam w takiej kolejności: Seba FR >= Fila NRK Black > Rollerblade Twister > Powerslide Metro. W slalomie o wiele lepiej mi idzie w Sebach oraz Filach, niż w Twisterze czy reszcie.
Od FR najlepsze trzymanie stóp mają jedynie Seba High oraz bezlinerowe jak np. Seba KSJ czy Powerslide Hard Core Evo - te wszystkie modele, łącznie z serią Seba FR mają świetne trzymanie w okolicach śródstopia oraz palcach - a to ma kolosalne znaczenie w SLALOMIE.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

AnnaSq
Posty: 4
Rejestracja: pt października 05, 2012 12:09
Moje rolki: Sq

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: AnnaSq » wt października 09, 2012 10:00

widzę że dyskusja się rozwinęła :) tylko się nie pobijcie ;)

rozmiar "normalnego" buta to faktycznie 39-40, ale mierząc stopę wychodzi mi jakieś 26 - 26,3 cm więc np. według rozmiarówki podanej w pewnym sklepie Powierslide Metropolis byłyby rozmiaru 41 więc i może na ten nowe tańsze powerslidy bym się załapała ;). W każdym razie do typowej małej kobiecej stópki na którą zmieściłby się pantofelek Kopciuszka mi daleko :D. A wagowo do 80 kg też mi daleko, ale podskoczyć czasem sobie lubię ;)
W tej chwili za bardzo nie mam możliwości przymierzenia ani Seby ani Metro więc ciężko jest mi zdecydować ;] W Krakowie będę niebawem i jeśli zamówiłabym to mogłabym przymierzyć metro w rozmiarze 41 ale dalej nie miałabym porównania z Sebą... chyba że znajdę jeszcze jakiś sklep stacjonarny Kraków/Rzeszów gdzie mieliby rozmiary...
Ale co jak co których bym nie kupiła to na pewno będą lepsze od tych które obecnie mam, a są wiekowe i przede wszystkim za duże...

Awatar użytkownika
suwi
Posty: 36
Rejestracja: czw września 03, 2009 11:41
Moje rolki: Powerslide Hardcore Evo
Lokalizacja: Kraków

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: suwi » czw października 11, 2012 12:46

zico pisze: I jeszcze pytanie - jaki Annasq ma rozmiar stopy? Pewno 39 :) Raczej nie będzie "szczęśliwą" posiadaczką tańszego modelu. Dlaczego? Bo ma być produkowany dopiero od 40 rozmiaru wzwyż.
Z Katalogu:
Hawk na szynie 231mm 36-42
Hawk na szynie 243 40-46
Hawk Pro 231 38-41
Hawk Pro 243 42-46

Oczywiście tak jak piszesz trzeba jeszcze sporo poczekać zanim zacznie się oceniać tę rolkę, bo jej jeszcze fizycznie na półkach sklepowych nie ma.
zico pisze: 1) na temat butów zdania są podzielone. Osobiście nie widziałem pękniętego buta FRX, a nowego Metro po jednym dniu jazdy już tak.
Herb pisze: To że widziałeś pęknięta skorupę w Metro, a nie widziałeś w FRX, nie znaczy że FRX tak się zepsuć nie potrafią. Ja widziałem FRX z następującymi defektami: pęknięta skorupą, pękniętym cuffem, pękniętą szyną i zerwanym nitem od cholewki. Wszystko w jednej parze.
zico pisze: Możemy się tutaj przekomarzać, ale jest jedna różnica Herb - gdzieś tam widziałeś, gdzieś tam słyszałeś.
Osobiście miałem na nogach Metro i Seby. Trzymanie stóp w Sebach jest o wiele lepsze niż w Metro.
Czyli jak Ty piszesz, że widziałeś jakieś defekty to jest dobrze, a jak ktoś inny źle?
zico pisze: te wszystkie modele, łącznie z serią Seba FR mają świetne trzymanie w okolicach śródstopia oraz palcach - a to ma kolosalne znaczenie w SLALOMIE.
Śródstopie się zgodzę ale gdyby trzymanie w palcach miało tak ogromne znaczenie, to nikt nie jeździłby w Igorach. Stopa ma siedzieć na miejscu, szczególnie pięta, na nią najbardziej należy zwracać uwagę podczas przymiarki. Warto stanąć na przednich kołach we wszystkich mierzonych rolkach (po solidnym związaniu) i sprawdzić na ile pięta podnosi się do góry. W rolkach ze skorupą zawsze trochę się oderwie, ale im mniej tym lepiej.

AnnaSq pisze: W tej chwili za bardzo nie mam możliwości przymierzenia ani Seby ani Metro więc ciężko jest mi zdecydować ;] W Krakowie będę niebawem i jeśli zamówiłabym to mogłabym przymierzyć metro w rozmiarze 41 ale dalej nie miałabym porównania z Sebą... chyba że znajdę jeszcze jakiś sklep stacjonarny Kraków/Rzeszów gdzie mieliby rozmiary...
Ale co jak co których bym nie kupiła to na pewno będą lepsze od tych które obecnie mam, a są wiekowe i przede wszystkim za duże...
Może się uda od ludzi przymierzyć odpowiednie rozmiary, w Krakowie i Rzeszowie jest dużo osób jeżdżących slalom/free i posiadających Metro lub Seby z rodziny FR. Zapraszam na błonia.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Powerslide Cell 2010

Post autor: zico » czw października 11, 2012 1:27

Możemy odbijać piłeczkę - jak ktoś widział uszkodzone Seba to źle?
Suwi - w tym temacie mówimy o slalomie, bardzo dobrze, że udzieliłeś odpowiedzi, bo akurat to Twój rejon. Najgorsze to mieć klapy na oczach i mówić o rolkach, że się psują w zupełnie innym segmencie, przeznaczeniu oraz gabarytach osób, które je używają.

Co do rozmiarów rolek Hawk - mea culpa, opierałem się na druku zamówień, bo on w pewnym sensie jest wyznacznikiem do produkcji. Jeśli jest w katalogu i za rozsądkiem to powinno być tak jak piszesz. Mniejsze rozmiary dla kobiet, krótsze szyny - powinno to być dostępne. Jednak opierałem się na drukach zamówień i tam nie było mniejszych rozmiarów w tym tańszym modelu.

Kobieta na slalomie, a mężczyzna w skokach to zupełnie dwie inne bajki - tutaj nie trzeba się wytężać umysłowo, żeby czuć różnicę w eksploatacji sprzętu.

Co do slalomu, pomimo, że nie jestem jakimś wyjadaczem w tej dziedzinie, ba: bawię się to chyba najlepsze określenie, to jednak w swoim odczuciu zauważyłem, że im mam lepsze trzymanie w palcach, czucie - tym lepiej mi jest panować nad rolkami, mam na slalomie większe zaufanie i pewność wykonywania tricków. Powyżej zaznaczyłem listę i kolejność gdzie miałem lepsze trzymanie oraz lepsze panowanie nad trickami. Seba FR1 oraz Fila NRK Black zdecydowanie dominują z rolek, które testowałem, użytkuję i posiadam, czy posiadałem.
Miałem też na nogach Igory oraz Seba High, nie jeździłem, ale trzymanie jeszcze mocniejsze niż w FR1. Tak samo z Powerslide HardCore Evo.
Może to jest tak, że w tego typu rolkach trzymanie pięty jest tak oczywiste, że polepszyli strefę śródstopia i palców. Bo na czym ma się opierać stopa wykonując wheeling na przednim kółku, chyba nie tylko na śródstopiu? Na moje najlepsze rozwiązanie to rozłożenie trzymania na większej powierzchni czy punktach, a wtedy mamy i śródstopie i właśnie przestrzeń palców.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

ODPOWIEDZ

Wróć do „Freestyle slalom - sprzęt / Inline freestyle slalom equipment”