Niski but

Zanim kupisz - zapytaj, przeczytaj o sprzęcie do jazdy na wrotkach (rolkach / rolki)
Dział tylko o jeździe fitness i szybkiej.
Place to talk about skates, wheels, bearings. Only for fitness and speed inline skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

SLAWEK1
Posty: 15
Rejestracja: pt sierpnia 03, 2007 11:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Twardogóra-dolnyśląsk

Niski but

Post autor: SLAWEK1 » czw października 01, 2009 3:03

Witam kolegów z trasy!
Jeżdzę w tej chwili na sprzęcie Rollerblade Crossfire 7.0 (wysoki but, koła 100). Chciałbym przesiąść się na rolki z niskim butem. Proszę o podpowiedź, jakie mogą czekać mnie niespodzianki przy takiej przesiadce (np. ból stopy/nogi) lub czy zmiana techniki jazdy? Jakie rolki wybrać?
pozdro

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niski but

Post autor: Janusz » czw października 01, 2009 3:32

Hej,

Po drugim sezonie w bucie CadoMotus PRO108 wiem na pewno, że następny but będzie niższy. Ten but jest zasadniczo z niskich, fajnie, że formowalny na ciepło i trwały, ale obejmuje całą kostkę, również nieco od góry. Kiedy schodzi się do niskiej pozycji, szczególnie na łukach na słomczyńskim torze krawędź cholewki elegancko ociera, a potem tnie nogę tuż powyżej kostki i to wokoło. Nie pomagają wodoodporne, silne plastry, fizjotejpy, maści-sraści, i wogóle nic, co wypróbowałem - rany całosezonowe we wszystkich skarpetkach. Sznurowanie o dziurkę niżej też nie daje oczekiwanego efektu. Kostka jest chyba nieco lepiej stabilizowana, ale co z tego, jak po godzinie mam otwarte rany - do d taka robota. Podobnie może być z niegdysiejszym modelem PWRSlide - C8 - odradzam, jeśli chcesz położyć w jeździe tułów na udach na dłużej.

W ogóle mnie zastanawia, dlaczego buty wrotkarskie, w porównaniu do łyżwiarskich są takie topornie twarde i skorupowate - łyżwiarskie Vikingi to prawie sama skórka.

Poza tym, temat był już wcześniej wałkowany w tym dziale, warto pogrzebać.

Szczęśliwcem jest ten (lub ta), kto ma buta, który nie powoduje większych dolegliwości. Nie dziwi, że wielu ścigaczy i ścigaczek nie zmienia buta przez lata, choć ten się prawie rozpada, bo trafić bez pudła od razu niełatwo....

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: Ariel » czw października 01, 2009 10:11

Oprócz obtarć skóry, mogą zdarzyć się opuchnięcia, zapalenia ścięgien albo rosnące guzy. Bóle gratis :wink:

Kiedy jeździłem w Powerslide S1 miałem obtarcia przy kostkach i obtarcia przy ścięgnach achillesa. Te buty wymuszały jazdę z ugiętymi nogami. Ale nie tylko tym butom brakuje wcięcia na górze z tyłu.
Teraz trzeci sezon jeżdżę w Powerslide C2. W poprzednich sezonach miewałem "tylko" obtarcia, nie takie straszne. W tym sezonie zaliczyłem - oprócz drobnych obtarć - zapalenie ścięgna z przodu (między stopą i piszczelem) i uporczywy ból zewnętrznej kostki. Skóra na zewnątrz jest OK, walczyć trzeba z przeciwnikiem, którego nie widać.

Spotkałem w tym roku dwie osoby skarżące się na rosnące guzy...
Miłość wzrasta poprzez miłość

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Niski but

Post autor: WOJTEK45 » pt października 02, 2009 6:12

Ariel pisze:
Spotkałem w tym roku dwie osoby skarżące się na rosnące guzy...
Przy okazji maratonu w Poznaniu pewnie gdyby się udało zorganizować konkurs na guzy -"narośla" i jestem pewien że wszystkie miejsca na podium i parę poza nim byłyby zajęte a zwycięzcy mieliby się czym pochwalić...

Awatar użytkownika
michał1990
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 777
Rejestracja: wt sierpnia 29, 2006 8:05
Moje rolki: powerslide c
Jeżdżę od: 04 lip 1998
Lokalizacja: warszawa - ursynów
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: michał1990 » pt października 02, 2009 10:57

Ariel pisze:Oprócz obtarć skóry, mogą zdarzyć się opuchnięcia, zapalenia ścięgien albo rosnące guzy. Bóle gratis :wink:

Kiedy jeździłem w Powerslide S1 miałem obtarcia przy kostkach i obtarcia przy ścięgnach achillesa. Te buty wymuszały jazdę z ugiętymi nogami. Ale nie tylko tym butom brakuje wcięcia na górze z tyłu.
Teraz trzeci sezon jeżdżę w Powerslide C2. W poprzednich sezonach miewałem "tylko" obtarcia, nie takie straszne. W tym sezonie zaliczyłem - oprócz drobnych obtarć - zapalenie ścięgna z przodu (między stopą i piszczelem) i uporczywy ból zewnętrznej kostki. Skóra na zewnątrz jest OK, walczyć trzeba z przeciwnikiem, którego nie widać.

Spotkałem w tym roku dwie osoby skarżące się na rosnące guzy...
dokonałeś rzeczy niemożliwej:D
3 sezon w butach które weszły na polski rynek w zeszłym roku :twisted: 8) :cheese:
Pozdrawiam
Michał Machowski

Nightskating Warszawa (www.nightskating.waw.pl)
Warszawskie Stowarzyszenie Rolkarskie Polskater
Rollschool - szkoł jazdy na rolkach i wrotkach (www.rollschool.pl)
Rolkowa MapaWarszawy - www.rolkowamapa.pl


Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: Toudi » pt października 02, 2009 11:22

Nie, C2 Pascal Briand, bo takie ma chyba Ariel były w sprzedaży na pewno w 2007.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: Ariel » pt października 02, 2009 11:43

michał1990 pisze: dokonałeś rzeczy niemożliwej
Niestety nie mam takiej mocy :eye:
Moje są zwykłe C2.
Racja :oops: jeżdżę na nich drugi nie trzeci sezon.
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: Toudi » pt października 02, 2009 12:37

Dzisiaj taki mały ruch na forum, że pozwolę sobie na kontrowersyjną opinię, żeby was rozruszać.

Otóż uważam, że przynajmniej niektórych z tych sensacji można by uniknąć trenując mniej a lepiej. Mam tu na myśli kontrolę odepchnięcia. Przy w miarę prawidłowym odepchnięciu pięta aż tak mocno nie przemieszcza się w bucie.

Nie twierdzę, że większość nosicieli bagażu na pięcie źle się nie odpycha ale może kiedyś odpychali się z palców?

A jeśli tak, to powstały ostrogi, które od czasu powstania po prostu sobie powolutku rosną.

Możliwe przecież, że niektórzy z nas tak się zapalili do ścigania, że słabą technikę nadrabiali ciężkim treningiem?

Oczywiście buty, cechy osobnicze i pewnie jeszcze inne czynniki mają swój wielki wpływ na te problemy ale - jak pamiętam z własnego podwórka - przestałem sobie obcierać pięty do krwi, kiedy zacząłem w miarę prawidłowo (a przynajmniej niezupełnie źle) się odpychać.
Inna sprawa, że odpycham się słabiej niż inni (to widać po wynikach) a nadto niezbyt dużo trenuję.

Może ktoś z większym doświadczeniem teraz wyleje na mnie wiadro pomyj, jeśli się nie wystraszy mojego nowego awatara :lol:
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: zico » pt października 02, 2009 12:42

I w sumie w większości Piotr masz rację - nie, nie wystraszyłem się nowego awatara :D
Luźne buty, za słabe lub za mocne zawiązane, koślawienie nóg, brak rozgrzania - takie rzeczy bezpośrednio wpływają na różne dolegliwości.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

WOJTEK45
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 907
Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
Moje rolki: zbyt wolne
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdynia

Re: Niski but

Post autor: WOJTEK45 » pt października 02, 2009 12:56

zico pisze:Luźne buty, za słabe lub za mocne zawiązane, koślawienie nóg, brak rozgrzania - takie rzeczy bezpośrednio wpływają na różne dolegliwości.
no i to że mimo wszystko ni każda noga pasuje do każdego buta.Przeżyłem z filami koszmar i wiem że to but nie dla mnie.
Wyjątek stanowią buty robione na miarę - polecam"0" jakichkolwiek urazów od 14 miesięcy

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: WFH » pt października 02, 2009 1:12

WOJTEK45 pisze:
zico pisze:Luźne buty, za słabe lub za mocne zawiązane, koślawienie nóg, brak rozgrzania - takie rzeczy bezpośrednio wpływają na różne dolegliwości.
no i to że mimo wszystko ni każda noga pasuje do każdego buta.Przeżyłem z filami koszmar i wiem że to but nie dla mnie.
Wyjątek stanowią buty robione na miarę - polecam"0" jakichkolwiek urazów od 14 miesięcy
Nie zawsze tak musi być - znam wiele przypadków, gdy nawet w butach na miare były problemy.
Problemy z obcieraniem nóg i naroslami mogą mieć różnorakie podłoże - niedopasowany but, złe skarpety itp, jak również nieprawidłowa technika jazdy na co zwrócił uwagę Pan z groźnym avatarem :)

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Niski but

Post autor: Andrzej » pt października 02, 2009 1:23

W tym temacie jeszcze brakuje naszego kolegi o nicku "pn22" On się lubuje w opowieściach o róznych ciężkich stanach kończyn dolnych

Przemo
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 246
Rejestracja: ndz lipca 31, 2005 2:54
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niski but

Post autor: Przemo » pt października 02, 2009 2:14

Macie racje Panowie, dużo by o tych dolegliwościach pisać..Sam miałem na dolnych kończynach, jak to określacie, wszelkiej maści gule i te na przodzie nogi, w miejscu, o którym wspomniał Ariel, i te z tyłu na Achillesie. Jak to lekarz zdiagnozował, o ile dobrze pamiętam, to było to zapalenie pochewek ścięgna (w nich znajduje się maź, która "smaruje" ścięgno podczas wysiłku), spowodowane zbyt dużym uciskiem, a więc inaczej mówiąc - zbyt mocno na początku mej przygody z rolkami wiązałem moje stare rolki Salomona, fitnessowe. Jak jeszcze lekarz dodał, moje pochewki są wrażliwe :D Od dwóch lat jeżdżę w niskim bucie, zresztą w butach zakupionych u Zica i przez niego poleconych, i tych problemów teraz nie mam. Choć na początku były problemy z tyłem nogi, tuż nad pięta, które eliminowałem poprzez wkładanie gąbeczek do mycia naczyń :D . Potem, jak już noga, jak to określacie, się "dotarła", to i te gąbki okazały się być zbyteczne. Odpowiednie buty, odpowiednie ich wiązanie, rozgrzewka, technika - to chyba jedyne co może pomóc w uniknięciu tych przypadłości.

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niski but

Post autor: Janusz » pt października 02, 2009 4:29

No, Piotr, z avatarem pojechałeś grubo :wink:

Moje dolegliwości zależą też od rodzaju pokonywanej trasy - co innego na torze krótkim, co innego na dłuższym, co innego na prostej. Wraz ze zmianą (niekoniecznie na lepsze) techniki co innego daje znać o sobie. Tak, tak, na każdych większych zawodach zebrałoby się materiału doświadczalnego na ciekawy doktorat z ortopedii czy chirurgii....

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Niski but

Post autor: Toudi » pt października 02, 2009 4:58

Janusz pisze:No, Piotr, z avatarem pojechałeś grubo :wink:
I kto to mówi :lol:

A tak też myślałem, że tor wymusza niższą sylwetkę niż na drodze, więc pewnie i problemy większe. Zresztą i noga w bucie przy przekładance pracuje inaczej.

My, proste chłopaki z ulicy, nie znamy problemów torowców. :?

Ale faktem jest, że łatwiej jest mi oszczędzać na kołach, łożyskach i płozach a buty mam -w stosunku do reszty- raczej drogie.
No może za wyjątkiem okularów ale kto wie, czy nie dzięki nim mam jakiekolwiek wyniki.
To był najszybszy model z zeszłorocznej oferty Zika i już wycofany, ze względów bezpieczeństwa - czasami głowa wyprzedzała nogi.
Pozdrawiam
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt - jazda fitness i szybka / Equipment - fitness and speed”