Wadliwe łozyska ? czy..

Zanim kupisz - zapytaj, przeczytaj o sprzęcie do jazdy na wrotkach (rolkach / rolki)
Dział tylko o jeździe fitness i szybkiej.
Place to talk about skates, wheels, bearings. Only for fitness and speed inline skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Kamyk
Posty: 3
Rejestracja: wt lutego 25, 2014 12:33
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Wadliwe łozyska ? czy..

Post autor: Kamyk » ndz marca 02, 2014 2:59

Witam wszystkich,

Jestem szczęśliwym posiadaczem rolek Seba FR1 i jest to moja już 3 para rolek i na pewno najlepsza. Począwszy od źle dobranych rolek do jazdy szybkiej po fitnessówki i teraz skończywszy na rolkach do freeridu.

Mój problem mianowicie jest w łożyskach w rolkach Seba. Rolki zakupiłem w sierpniu i jeździłem nimi do końca jesieni na tyle ile pogoda pozwalała unikając wszystkich pogód deszczowych. W tym czasie rolki sprawiały wrażenie idealnie jeżdzących do czasu kiedy postanowiłem rozebrać łożyska - pomyślałem, że konserwacja byłaby wskazana. Sam smar na łożyskach był lekko zabarwiony od brudu. Przeczyściłem je benzyną ekstrakcyjną i nasmarowałem je smarem pulsaru do łozysk http://www.olejesamochodowe.com.pl/imag ... ysk_70.jpg - wydawał się dobry do łozysk ogólnego zastosowania.

Po konserwacji łozysk koła już nie kręciły się tak zwinnie jak na samym początku nawet wtedy kiedy były brudne. Pojeździłem jeszcze trochę na nich i pokusiłem się wyjechać w pogodę gdzie były nieduże małe kałuże. Po przyjeździe zobaczyłem, że wszystko się do nich przykleiło i muszę jeszcze raz je nasmarować i przeczyścić. Parę dni temu nie wytrzymałem i znowu wyjechałem na małą chlapę ale po 20 min doszedłem do wniosku, że nie ma to sensu i żeby je znowu zachować w dobrym stanie musiałem je wyczyścić i nasmarować.

W trakcie smarowania itd zauważyłem, że niektóre łożyska jakby się zapiekły i kółka się nie obracają pomimo wyczyszczenia ich benzyną na 'sucho' nie chciały nawet się obrucić. Po nasmarowaniu też. Więc siłą je przekręciłem z kółkami w płozie i zaczeły obracać. Problem jednak w tym, że porównując je z początkową sprawnością ich działania teraz po zakręceniu kółkiem obracają się do 5-6 max sekund i stają.

Pytanie czy po jednym sezonie były w stanie się tak zużyć ? i dosłownie dwóch nieudanych wyjściach na mokrą nawierzchnię. Ogólnie jak w opisie wyżej dbałem jak o swoje :) ale nie wyobrażam sobie zwiększyć częstotliwość konserwacji bo jestto proces bardzo czasochłonny. Czy problem jest zupełnie w czymś innym, może w smarze albo wadliwych łozyskach.

Dodam, że łożyska to seba titanium czyli powinny najdłużej służyć, a z wszystkich moich rolek one najszybciej przestały dobrze funkcjonować.


Jakieś sugestie ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hell'O'Kitty
Czterokółkowiec
Posty: 82
Rejestracja: ndz czerwca 30, 2013 8:11
Moje rolki: Rollerblade Spark TR 80
Jeżdżę od: 13 kwie 2012
Lokalizacja: Poznań

Re: Wadliwe łozyska ? czy..

Post autor: Hell'O'Kitty » ndz marca 02, 2014 8:46

Witam.

Obawiam się, że nie użyłeś dobrego smaru.
Ten który jest pod Twoim linkiem to smar do przegubów homokinetycznych oraz "łożysk tocznych i ślizgowych i innych powierzchni trących, pracujących przy wysokich i udarowych obciążeniach"
Raczej nie taki jest charakter obciążenia łożysk w rolkach.
Smary do przegubów mają dodatkowo zapobiegać korozji i ściekaniu smaru, więc są domieszkowane np. dwusiarczkiem molibdenu i uwaga, uwaga, polimerami.
W przypadku przegubu pracującego z zasady w wolnych cyklu (maks kilka Hz a na ogół wolniej) i przy dużych siłach, lepkość smaru ma trzeciorzędowe znaczenie, w rolce kręconej wyłącznie siłą mięśni z dużo większą prędkością obrotową - kolosalne.
Inna sprawa, że nowy smar, jaki by nie był jest zawsze gęstszy od przepracowanego a i jego warstwa jest grubsza co powoduje opór.

Spróbuj przemyć benzyną ekstrakcyjną jeszcze raz i nasmaruj smarem do łożysk np. ŁT-43.
Nie pakuj smaru pod korek, tylko około ziarnka grochy na łożysko.

Z pozdrowieniami,
H'O'K

Awatar użytkownika
Pinnhead
Prześcigant 4x100mm
Posty: 333
Rejestracja: czw września 19, 2013 9:58
Moje rolki: 3 i 4 kółkowe :P
Jeżdżę od: 02 lip 1997

Re: Wadliwe łozyska ? czy..

Post autor: Pinnhead » pn marca 03, 2014 9:10

Z moich doświadczeń z czyszczenia po wyjazdach na mokrym, najlepiej do czyszczenia sprawdza się zwykłe WD40, odrdzewia, penetruje a piana dobrze wypłukuje wszelki kurz.
Aktualnie jeżdżę na: Xsjado własny freeride setup, Powerslide Phuzion7, Luigino Sting

Kamyk
Posty: 3
Rejestracja: wt lutego 25, 2014 12:33
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Re: Wadliwe łozyska ? czy..

Post autor: Kamyk » sob marca 15, 2014 5:16

Hell'O'Kitty

Dzięki za fachową odp. Zastanawiałem się długi czas jaki kupić smar i ten pulsaru wydawał mi się odpowiedni. Nie chciałem też wydawać majątku na małą tubeczkę smaru typowo przystosowanego do jazdy na rolkach.

Jeszcze raz przeczyszczę łożyska i może potraktuje wd-40. Nasmaruję je tym smarem który podałeś bo ważna jest dla mnie prędkość poruszania się podczas jazdy na rolkach :-)

Czyli może nie wszystko stracone.. czyli łożyska. W sumie jeden sezon łożysk to mało.. a wiadomo nie są to tanie rzeczy.

Thx

Kamyk
Posty: 3
Rejestracja: wt lutego 25, 2014 12:33
Jeżdżę od: 02 sty 2010

Re: Wadliwe łozyska ? czy..

Post autor: Kamyk » wt marca 25, 2014 8:08

Jeszcze nie testowałem na nawierzchni ale z tego co zaobserwowałem jak kółka się kręcą i z jakim oporem rady poskutkowały i muszę przyznać, że różnica jest duża :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt - jazda fitness i szybka / Equipment - fitness and speed”