Strona 3 z 4

Re: Odp: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 5:28
autor: doc_strus
Pinnhead pisze:Tazn przy oliwkach 10h lub 200km. Przy smarach jak zauważysz chrobotanie ;) Nie ma sensu się bawić i naprawiać jeśli dobrze działa. Smary tak łatwo nie znikają z łożysk jak oliwki.
Oczywiście, nie napisałem że smar dłużej trzyma.

Jak masz łożyska które nie mają zdejmowanych osłon to zdejmij w każdym łożysku jedną osłonę i tak zostaw, potem jak będziesz zakładał to zamknięta stroną na zewnątrz.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 6:27
autor: matess
Dokładnie to kółko wygląda tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e66 ... 3f7fa.html
Czyli to będzie chyba nr.2

Tylko czy jeśli ja już raz rozbiorę to nierozbieralne łożysko, to czy nie będzie to przeszkadzało w przyszłych smarowaniach, później tam chyba będzie mógł dostać się brud?

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 7:17
autor: doc_strus
Tak, właśnie przy takich łożyskach musisz wydłubać jeden dekielek, wyczyścić i nasmarować a potem jak zakładasz to otwartą strona dajesz do wewnętrznej części koła (nic się nie stanie jak smar do środka wycieknie) zamknięta strona musi być zawsze na zewnątrz.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 7:47
autor: Hell'O'Kitty
Witam.

ZTCP, to są łożyska nierozbieralne.
Można je rozebrać tylko podważając destrukcyjnie dekielek z jednej strony albo wkręcając w dekielek śrubę.
Filmiki znajdziesz w necie.

UWAGA!!!! Patent ze śrubą grozi uszkodzeniem koszyczka. A to oznacza kosz. Testowałem - nie polecam.

Dziwi mnie tylko, że w nowych rolkach zaczęło Ci chrobotać.
U mnie w takich samych łożyska (chyba, na 95%) pierwsze zgrzyty pojawiły się po jakichś 200 km a po dalszych 200 było już po łożyskach :(
Ale, jeździłem w dużej mierze po klasycznej asfaltowej tarce (Cytadela w Poznaniu).
Więc łożyska padły szybciej, a ja miałem stopy wymasowane lepiej niż w Sajgonie :lol:

Z pozdrowieniami,
H'O'K

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 8:07
autor: GiS
Ej, czy ja jestem jakiś dziwny? 8)
Jedne łożyska mam oryginalne od Twisterów, drugie dokupione do drugiego zestawu kół jakieś silikonowe ABEC 7. Ważę ponad setkę, latam w sezonie na przemian miasto i slalom 4-5x/tydzień plus NS raz na dwa tyg. i łożyska czyszczę raz w roku. Na koniec sezonu. Lub od wielkiego dzwonu jak się gdzieś w deszcz na dłużej wpakuję.
Czyżbym miał takie szczęście do łożysk, bo nic mi nie chrobocze, ani nie szumi i jeździ się też wporzo:) Nawierzchnie różne z przewagą tych gorszych, trochę schodów i skoków i naprawdę nie czuję różnicy odkąd je przesmarowałem. A samo smarowanie też zrobiłem raczej tak "wypadałoby", niż z jakiejś wielkiej potrzeby serca:)

A co do uszkodzenia koszyczka to przy pierwszym rozbieraniu niestety ze 3 łożyska tak załatwiłem. Wyprostowałem to tym samym wkrętem co pogiąłem i drugi rok już na nich jeżdżę:P

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 8:18
autor: doc_strus
Ja też Mam zawsze bardzo długo łożyska, dwa zestawy BSB abec 3 wytrzymały po osiem lat ostrego jeżdżenia i choć pracują głośno i trzeba je smarować smarem żeby nie wpadaly w rezonans to bardzo dobrze się toczą. Fakt że serwisuje systematyczne.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 8:27
autor: zico
BSB to niezłe łożyska jeśli chodzi o żywotność.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 11, 2014 8:34
autor: doc_strus
Kupowałem je jakoś w 98 r, mam je do dzisiaj zostawione w razie W :-) z tego co pamiętam to bardzo dobra była oliwka którą dawali w zestawie.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: sob kwietnia 12, 2014 2:37
autor: Pinnhead
matess pisze:Czyli to będzie chyba nr.2

Tylko czy jeśli ja już raz rozbiorę to nierozbieralne łożysko, to czy nie będzie to przeszkadzało w przyszłych smarowaniach, później tam chyba będzie mógł dostać się brud?
Zgadza się nr 2. Nie będzie przeszkadzało bo otwarta strona będzie wewnątrz kółka. Będzie zamknięta i chroniona z każdej strony z zewnątrz.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: sob kwietnia 12, 2014 9:13
autor: Piotrek1986
Co do łożysk i jednej strony otwartej. Jakiś tydzień temu zrobiłem właśnie taką kombinację (Abec 7 i sg7). Ogólnie polecam, wszystko jest ok łożyska są super wyczyszczone a jak się zabrudza po mokrej jeździe to wrzucam do słoika z rozpuszczalnikiem z naftą, później jeszcze pryskam WD40 a na koniec lekko smaruje zwykłym smarem do rowerów ( konsystencja oliwki). Otwarcie wew jest całkiem dobrą sprawa dla ludzi śmigających często po mokrych nawierzchniach. Po jeździe rozbierasz wrzucasz do słoika i na kolejny dzień są "prawie" jak nowe. Oczywiście trzeba poświęcić jakieś 30min.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: czw kwietnia 17, 2014 12:06
autor: matess
Cześć, jako że smar do mnie jeszcze nie dotarł, to nie otwierałem jeszcze łożysk, ale chciałbym sobie dzisiaj pojeździć bo nareszcie trafiła się fajna pogoda. I tutaj rodzi się pytanie czy jeśli przejadę np. te 4km na tych rolkach z tymi lekko chroboczącymi łożyskami to czy to już im zaszkodzi, czy też jest to taki dystans że nic im nie powinno się stać, a jak tylko przyjdzie do mnie smar to poczyścić to wszystko? Jestem początkujący więc raczej rozpędzał się nie będę, chciałbym poćwiczyć trochę skręcania na płaskim i hamowanie. Tym razem już z OCHRANIACZAMI!

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: czw kwietnia 17, 2014 3:00
autor: Pinnhead
Myślę, że nic poważniejszego niż jest, się nie stanie.
Ja na twoim miejscu oczyściłbym łożyska i przesmarował czymkolwiek co jest pod ręką - oliwką, olejem silnikowym czy tawotem byle by jeździć do czasu aż normalny smar przyjdzie ;) Nie mówię że teraz tylko w wolnym czasie.

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: czw kwietnia 17, 2014 7:55
autor: matess
No to trochę pojeździłem tym razem obyło się bez gleby, ale dzisiaj jeździłem tylko po krótkich ale świeżo wyasfaltowanych dróżkach i to jest zupełnie inny świat. To jest niesamowite, jak przyjemnie jeździ się po czystym asfalcie, bez dziur pęknięć i innego tego typu syfu, można było się nieźle rozpędzić super przyjemność, jest jednak taki minus że taka drużka jest tylko jedna i ma około 250m i zastanawiam się co dalej. Jazda po tych dziurach nie sprawia mi kompletnie przyjemności, często się potykam i ogólnie odczuwam pewien strach przed upadkiem, podczas gdy na normalnym asfalcie jest 100% przyjemność z jazdy.

W międzyczasie przyszedł smar i chciałbym się zająć wyciąganiem łożysk z kółek, jednak jakoś nie umiem wyciągnąć łożyska, jak dokładniej mam to zrobić z tym imbusem? A później wieczko podważyć przy tulejce śrubokrętem?

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: czw kwietnia 17, 2014 8:40
autor: Pinnhead
W kółku znajdują się dwa łożyska a pomiędzy nimi jest tulejka - taka jak na zdjęciu lub podobna. Należy włożyć koniec imbusa pomiędzy łożyska,czyli do środka kółka, przesunąć tą tulejkę pomiędzy łożyskami i oprzeć o ten pierścień wskazany na zdjęciu czerwoną strzałką a następnie stukać w imbus. Kółko należy położyć na czymś takim, żeby łożysko mogło swobodnie wypaść. Ten dekielek musisz wyrwać. Ja zaproponowałem śrubokręt ale czym to zrobisz, pozostawiam Twojej inwencji ;) Ważne by nie uszkodzić koszyka wewnątrz czyli nie zagłębiamy się za bardzo w łożysko ale bez pieszczot.


Obrazek

Re: Rolki do 300zł+- stopa 30cm.

: pt kwietnia 18, 2014 8:03
autor: doc_strus
Można też wyciągać w taki sposób że wkładamy imbus lub coś innego w łożysko i podważamy tak jak byśmy chcieli łożysko wyłuskać z koła. Nie na wszystkich kołach idzie to dobrze ale zazwyczaj jest lekko i bardzo szybko, nigdy nic nie uszkodziłem tą metodą.