I znowu jestem początkująca.
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- hallenka
- Posty: 9
- Rejestracja: czw sierpnia 03, 2006 4:24
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
I znowu jestem początkująca.
Dwa lata temu kupiłam rolki, dobrze się jeszcze jeździć nie nauczyłam a już się skończyła pogoda. Rok temu się nie złożyło na rolki, a w tym roku jak się napaliłam, i ostro zaczełam się szkolić to bieżnię na agrykoli zamkneli , a przy niej mieszkam. Miałam nadzieję, że to długo nie potrwa bo prace remontowe posuwały się szybko ... no i się zagapiłam, już sierpień i chyba na szczęśliwice trzeba będzie paradować bo mnie zima załapie i znowu się nie nauczę ...
- kajman
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 594
- Rejestracja: wt kwietnia 18, 2006 3:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Eeee tam hellenka zaraz paradować.
W soboty organizujemy cykliczne spotkania rolkarzy warszawskich, właśnie na szczęśliwicach. Można tam potrenować w grupie miłych ludzi.
Proponuję zobacz tematy:
Oficjalne zaproszenie na kolejne spotkanie:
Trening na Szczesliwicach 12.08.06 (sobota) godz. 10:00
i temat poglądowy - jak to było na poprzednich spotkaniach
Spotkania wrotkarzy warszawskich
W soboty organizujemy cykliczne spotkania rolkarzy warszawskich, właśnie na szczęśliwicach. Można tam potrenować w grupie miłych ludzi.
Proponuję zobacz tematy:
Oficjalne zaproszenie na kolejne spotkanie:
Trening na Szczesliwicach 12.08.06 (sobota) godz. 10:00
i temat poglądowy - jak to było na poprzednich spotkaniach
Spotkania wrotkarzy warszawskich
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 362
- Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: ze Szczecina
A nawet gdyby to masz z przodu ręce ktorymi będzie Ci łatwiej się asekurowac niż przy upadku do tyłu.zawsze upadki do przodu sa mniej niebezpieczne niż do tyłu.Ale zareczam Ci ,że przy wychyleniu do przodu zawsze jest łatwiej reagować na wszelkie zakłócenia równowagi jakim jest niewatpliwie użycie hamulca.Poza tym masz piękny usmiech.
Pozdrowienia
- Parzival
- Czterokółkowiec
- Posty: 86
- Rejestracja: czw grudnia 01, 2005 4:14
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Neverwhere
uginasz nogi (w kolanach!), nogę z hamulcem wysuwasz do przodu, i unosisz na tylnim kółku tzn. na pięcie powoli dociskając hamulec.hallenka pisze:W jakiej pozycji należy hamować za pomocą hamulca?? Bo aż dwa razy go użyłam i dwa razy glebę zaliczyłam, chyba za bardzo do tyłu się wychylam bo na tyłku ląduję. Tak się zastanawiam czy jak będę się przy tym hanowaniu nachylać bardziej do przodu to na zęby polecę??
Podczas hamowania pochylasz się trochę do przodu. Nie bój się, jeżeli zrobisz to prawidłowo nie polecisz na zęby, podczas hamowania "szarpnięcie" jest zawsze do tyłu.
<FREERIDE>
- no name
- Posty: 12
- Rejestracja: śr sierpnia 23, 2006 11:05
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Parzival pisze: uginasz nogi (w kolanach!), nogę z hamulcem wysuwasz do przodu, i unosisz na tylnim kółku tzn. na pięcie powoli dociskając hamulec.
Podczas hamowania pochylasz się trochę do przodu. Nie bój się, jeżeli zrobisz to prawidłowo nie polecisz na zęby, podczas hamowania "szarpnięcie" jest zawsze do tyłu.
Ja takze skorzystam z tej lekcji Nie wpadlabym na to sama!! Poki co staram sie utrzymac rownowage i poryuszac do przodu jak tylko to opanuje, skorzystam z rad i pocwicze hamowanie
Always look on the bright side of life.
- hallenka
- Posty: 9
- Rejestracja: czw sierpnia 03, 2006 4:24
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Na szczęście wczoraj nie padało i mogłam wypróbować hamowanie w nowej pozycji W zasadzie już nie wylądowałam na tyłku ale chyba jeszcze za słabo dociskam tym hamulcem, bo jedynie zwalniam, ale kto by się przejmował zwłaszcza, że nauczyłam się czegoś nowego Nie mam pojęcia jak ten manewr się nazywa, ale opiszę go jako obrót w pędzie o 360° Rewelacja no i prawie nauczyłam się wytrącać prędkość za pomocą ułożenia w literkę rolek w literkę T ale jeszcze muszę to poćwiczyć