Strona 3 z 3

: pn lipca 10, 2006 5:09
autor: LTM
Ok.
A więc jesienią szukamy odpowiedniej kałuży między Warszawą a Białystokiem!! :lol:

: wt lipca 11, 2006 6:36
autor: WFH
A ja sie i tak pierwszy naucze!!!Bo mam ostatnio niezłą wprawę w upadkach!!! :lol: :twisted: :lol: :twisted: :lol:
Jak juz będe umiał to mogę wam dawać korepetycje :D

: wt lipca 11, 2006 11:43
autor: Pati :P
Może lepiej nie próbuj, daj sobie wyleźć z jednej kontuzji :lol:
A korepetycje zawsze się przydadzą, tylko że jak narazie nie zapowiada się na żaden deszcz.
Może jakiś taniec szamana na przywołanie 'paru' kropli? :wink: :wink: jeśli połączymy siły to napewno się uda :lol:

: śr lipca 12, 2006 9:08
autor: WFH
No u nas troche popadało i chyba zaraz ruszam pouczyc się "zahaczania o kałuże" :twisted: :lol: :twisted: :lol: :twisted: :lol:

: śr lipca 19, 2006 11:19
autor: Pati :P
i jak udalo Ci sie?? :>:)[/list]

: śr lipca 19, 2006 3:55
autor: WFH
Pati pisze:i jak udalo Ci sie?? :>:)[/list]
Próbowałem, ale na razie mam jakieś lęki i zanim się przełamie i naucze to pewnie trochę czasu minie... :lol: :lol: :lol:

: wt lipca 25, 2006 10:17
autor: Pati :P
hehe, ale pamietaj: nie ryzykujesz, nie wygrywasz :)
mi jak narazie podoga nie odpowiada na uczenie sie tej techniki, ale jak juz pisalismy, jesienia pewnie bedzie mozna zaczac:)

: wt lipca 25, 2006 12:27
autor: PeterCave
Pati pisze:hehe, ale pamietaj: nie ryzykujesz, nie wygrywasz :)
no i "jest ryzyko, jest przyjemność" :twisted: