pada i pada i pada.... i co tu teraz robić.....?
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 136
- Rejestracja: pn lipca 10, 2006 8:08
- Moje rolki: Rollerblade Astro 5
- Lokalizacja: Wrocław
grzesiek, też odnoszę wrażenie, że temat powinien się znaleźć w czasie wolnym, a "Przyjedź, pojeździj, porozmawiaj" ma być raczej pojemnikiem na wątki inicjujące spotkania na rolkach.
Dbanie o porządek na forum jest w naszym interesie
pozdrawiam,
gilbeert
A Prezes to powinien w końcu coś zrobić z tym deszczem, bo siedząc w domu to ja nawet ofermą nie godzien się podpisywać.
Dbanie o porządek na forum jest w naszym interesie
pozdrawiam,
gilbeert
A Prezes to powinien w końcu coś zrobić z tym deszczem, bo siedząc w domu to ja nawet ofermą nie godzien się podpisywać.
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 136
- Rejestracja: pn lipca 10, 2006 8:08
- Moje rolki: Rollerblade Astro 5
- Lokalizacja: Wrocław
rolki na spacerze z dzieckiem
grzesiek, skoro już możemy swobodnie pogadać bez umawiania się , to napisz jak sobie radzisz z wózkiem na rolkach. Sam się przymierzam do popychnia rowerka-trzykółka z dwulatkiem i rozmyślam czy dam radę z moimi umiejętnościami
- grzesiek
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 109
- Rejestracja: śr lipca 19, 2006 12:19
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa-Solec
Re: rolki na spacerze z dzieckiem
ok ok...
macie rację....
jak pada deszcz i przez to jest czas wolny to rzeczywiście nie to forum...
będę już grzeczny obiecuję....
a co do pytania gilberta jak to jest z wózkiem i rolkami:
wbrew pozorom dla początkującego (jak ja ) jest łatwiej. wózek stanowi niezłą podpórkę .....
problem jest tlyko wtedy gdy jeździsz w trakcie wietrznej pogody...
wózek działa jak mały żagiel...
z wiatrem jest ok ale pod wiatr... czasem mam wrażenie że stoję w miejscu....
no i oczywiście pozostaje kwestia samego dziecka....
mojemu frankowi czasem się taka jazda tak już kompletnie nudzi, że jedyne co pozostaje ty zatrzymać się albo pojechać na najbliższy plac zabaw.....
no i jeszcze kwestia techniczna... wózek co zrozumiałe nie może mieć kółek skrętnych.... a same kółka czym większe tym lepsze (tak samo jak w rolkach) no i muszą być tak samo napompowane żeby nie ściągało w lewo lub prawo....
a tak poza tym sama frajda....
wszyscy reagują na nasz widok bardzo pozytywnie.. parę razy robili nam nawet zjdęcia.. może dlatego że jest to jeszcze nieczęśty widok... ale mam nadzieje, że za nami pójdą inni
a może już są tylko ich nie znam...
jeżeli tak to osdezwijcie się...
pozdrawiam
grzesiek
macie rację....
jak pada deszcz i przez to jest czas wolny to rzeczywiście nie to forum...
będę już grzeczny obiecuję....
a co do pytania gilberta jak to jest z wózkiem i rolkami:
wbrew pozorom dla początkującego (jak ja ) jest łatwiej. wózek stanowi niezłą podpórkę .....
problem jest tlyko wtedy gdy jeździsz w trakcie wietrznej pogody...
wózek działa jak mały żagiel...
z wiatrem jest ok ale pod wiatr... czasem mam wrażenie że stoję w miejscu....
no i oczywiście pozostaje kwestia samego dziecka....
mojemu frankowi czasem się taka jazda tak już kompletnie nudzi, że jedyne co pozostaje ty zatrzymać się albo pojechać na najbliższy plac zabaw.....
no i jeszcze kwestia techniczna... wózek co zrozumiałe nie może mieć kółek skrętnych.... a same kółka czym większe tym lepsze (tak samo jak w rolkach) no i muszą być tak samo napompowane żeby nie ściągało w lewo lub prawo....
a tak poza tym sama frajda....
wszyscy reagują na nasz widok bardzo pozytywnie.. parę razy robili nam nawet zjdęcia.. może dlatego że jest to jeszcze nieczęśty widok... ale mam nadzieje, że za nami pójdą inni
a może już są tylko ich nie znam...
jeżeli tak to osdezwijcie się...
pozdrawiam
grzesiek
- PeterCave
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 1485
- Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
- Jeżdżę od: 09 kwie 2005
- Lokalizacja: Swarzędz
- Kontakt:
Re: rolki na spacerze z dzieckiem
Pewnie, że są:grzesiek pisze: a może już są tylko ich nie znam...
jeżeli tak to osdezwijcie się...
Pozdrawiam Piotrek