Kolarstwo szosowe a rolkarstwo szybkie...
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- kajman
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 594
- Rejestracja: wt kwietnia 18, 2006 3:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Kolarstwo szosowe a rolkarstwo szybkie...
Miejsce do dyskusji na temat podobieństw między obiema dyscyplinami i
możliwościami migracji z jednej do drugiej.
Proponuję się też zastanowić nad sensem i możliwościami publicznego (w mediach) porównywania rolkarstwa/wrotkarstwa szybkiego do kolarstwa.
Czy takie porównanie przyniosło by więcej korzyści w promowaniu jazdy szybkiej, czy wręcz przeciwnie.
--------------------------------------
Z mojego, amatorskiego punktu widzenia podobieństwo jest i to nie tylko optyczne - podobne ubiory, zbliżona prędkość.
Wydaje mi się również, że treningi przygotowujące do startów w zawodach w obu wymienionych dyscyplinach też jest podobny. No i trzecia rzecz, która w tej chwili nasuwa mi się na myśl to walka o pozycję i taktyka podczas długodystasowych wyścigów.
Zawodowcy i amatorzy. Zapraszam do wypowiedzi.
możliwościami migracji z jednej do drugiej.
Proponuję się też zastanowić nad sensem i możliwościami publicznego (w mediach) porównywania rolkarstwa/wrotkarstwa szybkiego do kolarstwa.
Czy takie porównanie przyniosło by więcej korzyści w promowaniu jazdy szybkiej, czy wręcz przeciwnie.
--------------------------------------
Z mojego, amatorskiego punktu widzenia podobieństwo jest i to nie tylko optyczne - podobne ubiory, zbliżona prędkość.
Wydaje mi się również, że treningi przygotowujące do startów w zawodach w obu wymienionych dyscyplinach też jest podobny. No i trzecia rzecz, która w tej chwili nasuwa mi się na myśl to walka o pozycję i taktyka podczas długodystasowych wyścigów.
Zawodowcy i amatorzy. Zapraszam do wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony pn kwietnia 14, 2008 9:59 przez kajman, łącznie zmieniany 1 raz.
- wełek
- Prześcigant 4x110mm
- Posty: 435
- Rejestracja: ndz lipca 25, 2004 7:16
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Tomaszów lubelski
- Kontakt:
Podobne ubiory napewno, ale nie szybkość tam dochodzi czasem do 90km\h, a na rolakch jeśli chodzi o jazdę szybką to nie za bardzo. Oczywiście wyjątkiem jest Downhill ale tam jest inny sprzęt, bardziej przytrzymuje kostkę bo szybkości są duże ale to też na wybranych trasach( z górki). Co do treningu to nie wiem dokładnie jak kolarze trenują, ale jest może troche podobny, chociaż nie ilościowo. Z tego co słyszałem kolarze w okresie przygotowawczym czyli wytrzymałośc tlenową jeżdzą po 6 godzin dziennie, mówie o kolarzach z czołówki. Myśle, że na rolakch nie jeżdżą aż tyle. Wysiłek na rowerze jest też chyba większy niż na rolakch ponieważ trasy są dość ciężkie i długie odcinki. Na rolkach najdłuższe wyścigi chyba 100km , a na pewno jest 84km (maraton x2). Co do walki o pozycje i jazdę w grupie jest chyba podobnie, na rolkach i w kolarstwie są teamy i jadą razem mają jakąś taktykę, w tym te dyscypliny są podobne. Narazie tyle mi przyszło na myśl jak mi coś jeszcze najdzie to dopisze
-
- Posty: 15
- Rejestracja: pn lipca 17, 2006 9:31
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Podczas zgrupowania Kadry Polski w triathlonie miałem okazje mieszkać koło kadry łyżwiarek i one w lecie jeżdża na rowerze szosowym, gdyż na rowerze pracują podobne partie mięśni ...... mieśnie 4 głowe uda mają decydujące znaczenie na rolkach i w kolarstwie ...... ruch łydki również podobny podczas ciągnięcia do góry ..... pamiętajmy jednak że łatwiej na rowerze zachamować
Per aspera ad astra
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
To nie było chyba przyjemne???adam88 pisze:Podczas zgrupowania Kadry Polski w triathlonie miałem okazje mieszkać koło kadry łyżwiarek
Jest wiele podobieństw pomiędzy kolarstwem nie tylko szosowym, ale także torowym a jazdą szybką na wrotkach. Co prawda różniż się często dystanse i maksymalne prędkości, ale wynika to raczej z tego, że kolarze mają większe koła Jesli chodzi o podobieństwa to oczywiście taktyka, treningi, stroje no i pracujące mięsnie. Co do wyścigów kolarzy torowych to odbywają się na bardzo podobnych zasadach co wrotkarskie - na punkty, na eliminacje...
- kajman
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 594
- Rejestracja: wt kwietnia 18, 2006 3:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Czyli teoretycznie, kolarz nie powinien mieć problemu (pomijając technikę) z przejściem na rolkarstwo - chodzi mi głównie o wytrzymałość i pracę odpowiednich mięśni.WFH pisze:Jesli chodzi o podobieństwa to oczywiście taktyka, treningi, stroje no i pracujące mięsnie.
Jeszcze jedno spostrzeżenie amatora. Jadąc na rolkach łatwiej osiągam wysoki puls i jestem w stanie go dłużej utrzymać, niż jadąc na rowerze.
Przykładowo, maksymalny puls jaki osiągnąłem i utrzymałem przez jakiś czas jadąc na rowerze to 177, więcej z siebie dać nie mogę (na razie).
Natomiast podczas jazdy na rolkach łatwo przekraczam ten poziom a maksymalny puls, który zanotowałem to 196hb/m.
Zawodowcy, a Wy jakie wartości osiągacie w szczycie formy, jakie na początku sezonu i jak śledziliście/mierzyliście poziom wytrenowania,kondycji podczas swojej kariery?
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ponieważ jeżdżąc na rolkach więcej pracuje mięśni, w związku z czym pompka (serce) musi wykonywać większą pracę, dlatego masz wyższe tętno. Ważne jest też tętno spoczynkowe - im niższe, tym lepiej - mocniejsze wtedy serce jest, za jednym uderzeniem więcej krwi idzie do obiegu. Doszedłem do tętna spoczynkowego około 52 uderzeń na minutę - w zeszłym roku. A max w zeszłym roku miałem w Dynamixie 207. Czyli regułka tętna maksymalnego 220 minus wiek jest bardzo niedokładna - wg niej powinienem mieć tętno maksymalne (w zeszłym roku) 191, a miałem o 16 oczek wyższe.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Nie było jeszcze takiego przypadku, a mogłoby to byc ciekawe. Znam za to kilka przypadków związanych z łyzwiarstwem szybkim - ojciec jednego z reprezentantów Polski na dopiero co zakończone ME, do 18 roku życia trenował łyżwiarstwo szybki, następnie zaś przerzucił się na kolarstwo i przez wiele lat był jednym z najlepszych kolarzy w Polsce. Inny przykład - jeden z czołowych kolarzy młodego pokolenia( był prze jeden sezon z grupie zawodowej) probował swoich sił na łyżwach. Widać było, że dysponuje bardzo dobrym "zdrowiem" ale na naukę techniki było juz trochę za późno i nie osiągnął oczekiwanych sukcesów...kajman pisze:Czyli teoretycznie, kolarz nie powinien mieć problemu (pomijając technikę) z przejściem na rolkarstwo - chodzi mi głównie o wytrzymałość i pracę odpowiednich mięśni.
Jeśli chodzi o moje tętno to też nie zgadza się słynna reguła 220-wiek, dwa lata temu na zawodach w Berlinie uzyskałem 212, a 8 lat wtedy nie miałem
- kajman
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 594
- Rejestracja: wt kwietnia 18, 2006 3:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Znalazłem w sieci artykuł o sukcesach zawodowej inline skaterki w kolarstwie szosowym:
Theresa Cliff-Ryan shows she knows how to win on the big wheels, too
Theresa Cliff-Ryan shows she knows how to win on the big wheels, too
-
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 221
- Rejestracja: czw marca 03, 2005 8:46
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszwa
- Kontakt:
Dla wielu rolkarzy rower jest bardzo dobrym narzedziem do treningu uzupelniajacego.
Rowery wykorzystuje sie tez czesto do rozgrzewki, wstawiajace je w tzw. "rolki".
Lyzwiarze natomiast wykorzystuja rower i rolki do treningu w lecie, gdy nie ma specjalnych warunkow do jazdy na lyzwach.
Znane sa przypadki rolkarzy, ktorzy wybierali sie na treningi z kolarzami, nawet wychodzili im na zmiany...
Rowery wykorzystuje sie tez czesto do rozgrzewki, wstawiajace je w tzw. "rolki".
Lyzwiarze natomiast wykorzystuja rower i rolki do treningu w lecie, gdy nie ma specjalnych warunkow do jazdy na lyzwach.
Znane sa przypadki rolkarzy, ktorzy wybierali sie na treningi z kolarzami, nawet wychodzili im na zmiany...
Inline Speedskating - A way of life
Pozdrawiam - kandydat do zbanowania...
Pozdrawiam - kandydat do zbanowania...
Znam jeszcze przypadek jak jedna niemiecka (bodajże Gunda Niemann nie jestem pewien, ewentualnie męszczyzna nie pamiętam ) łyżwiarka sz. zresztą złota medalistka MŚ i olimpijska wystartowała na olimpiadzie letniej ( i tu trzeba sprawdzić , poszukać w intr. na której to było olimpiadzie). Wystartowała na rowerze.