Po 1 witam wszystkich jako nowy tutaj.
po 2: niedawno zacząłem przygodę z rolkami. 1,5 godziny na sparkach z wypożyczalni i przyznam, że mi się spodobało. Obyło sie bez wywrotek. Jeździłem sobie do przodu, skręcałem i starałem się hamować (z różnym skutkiem).
po 3: naoglądałem się różnych filmików na yt, poczytałem forum z myślą o kupnie rolek własnych...
I teraz pytania:
- W klepie jeździłem na sparkach ale dobre opinie zbiera fila nrk. W jednym ze sklepów widziałem ten model za 399zł więc cenowo o niego lepiej od twisterów, które zrobiły na mnie fajne wrażenie i były bardzo wygodne. Czy te file będą dobre dla kogoś kto tak na prawdę dopiero uczy się jeździć? Nie chce kupować czegoś co za rok będzie trzeba wymienić.
Szukam czegoś do jazdy wszelakiej: od alejek w parku z kolezanką po jakieś zabawy slalomopodobne. Czegoś co nie rozwali się lada moment.
- Podczas pierwszej jazdy zauważyłem, że prawa noga niejako koślawi się do wewnątrz. Podczas gdy lewa rolka prowadziła się ładnie i równo, prawa kostka zginała się do środka i po pewnym czasie odczuwałem ból łydki spowodowany uciskiem buta. Podejrzewam, że coś było nie tak z rolką, która jako że z wypożyczalni mogła być już sfatygowana, ale chciałbym się upewnić czy to aby nie jest moja jakaś anatomiczna wada, która wykluczyłaby możliwość jazdy. Nie chcę kupić rolek by zaraz musieć je sprzedawać z powodu krzywych nóg;) Czy dobrze rozumiem, że to kwestia regulacji szyny względem buta?
Pozdrawiam wszystkich licząc na pomoc. Przepraszam jednocześnie za "głupie" pytania czy brak wiedzy na temat rolek. Jak już pisałem jestem w tym pięknie groszkowo-zielony
Czarli
Początki na rolkach
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 202
- Rejestracja: ndz maja 13, 2012 6:30
- Moje rolki: Twister/Solo PB/Vapor X70
- Jeżdżę od: 0- 0-2009
Re: Początki na rolkach
witaj na Forum:)
z gory prsepraszam za brak polskich znakow, ale jest pozno i pisze z tel., wiec nie chce mi sie:p
fajnie, ze zlapales zajawke, a odpowiadajac:
ja latam na twisterach, kolega na fila nrk road. nie calkiem to o co pytasz, ale blisko.
jezeli chodzi o jazde to czy urban, czy rekreacja czy slalom to daje rada tak jak i ja. jezdzimy na powiedzmy ze poziomie podlogi:d i do wygibasow tych wszystkich pozytywnych Wariatow (i Wariatek :p) z Poznania czy parku szczesliwickiego to nam jak stad do honolulu, ale uczyc sie da i sprzet nie ogranicza, wiec za te pieniadze mysle ze do nauki i takiej jazdy jak planujesz starczy, az do wykonczenia rolek nie Ciebie.
jakosciowo twistery napewno lepsze bo widze jak kumpla file sie zuzywaja a jak moje rb, a jezdzimy to samo i podobny czas spedzamy na rolkach. ale za te pieniadze to chyba dobra okazja.
nie bazuj tylko na mojej opini przed zakupem, poczekaj az sie wypowie ktos z Forumowiczow co ma wiecej poiecia o tym:)
a co do koslawienia nogi, to ja mialem to samo na lyzwach jak je zle sznurowalem. anatomicznie stopy sie roznia prawa od lewej i jedna lezala prosto w luznej lyzwie, a druga nie.
w rolkach to nie wiem bo twistery trzymaja jak imadlo:d
moja rada taka, poczytaj o tym jak dobierac rozmiar rolek i jesli masz mozliwosc to idz do sklepu i przymierz sobie swoj rozmiar dobrych roleg od RB lub powerslide, czy inne uznane, co dobrze noge trzymaja. pojezdzij po sklepie i zobacz czy tez tak masz. mozliwe ze jak latales na rolkach z wypozyczalni to liner byl juz tak ubity roznymi stopami, ze nie dales rady ich porzadnie zapiac i nie trzymaly jak powinny:) a jesli wtedy problem nadal bedzie wystepowal to znaczy ze masz nie fart i pozostanie chyba tylko kombinowanie z przesuwaniem szyny...
udanego wkrecania sie w zajawke!:d
a kupujac rolki nie zapomnij o ochraniaczach!
pozdro!
GiS
z gory prsepraszam za brak polskich znakow, ale jest pozno i pisze z tel., wiec nie chce mi sie:p
fajnie, ze zlapales zajawke, a odpowiadajac:
ja latam na twisterach, kolega na fila nrk road. nie calkiem to o co pytasz, ale blisko.
jezeli chodzi o jazde to czy urban, czy rekreacja czy slalom to daje rada tak jak i ja. jezdzimy na powiedzmy ze poziomie podlogi:d i do wygibasow tych wszystkich pozytywnych Wariatow (i Wariatek :p) z Poznania czy parku szczesliwickiego to nam jak stad do honolulu, ale uczyc sie da i sprzet nie ogranicza, wiec za te pieniadze mysle ze do nauki i takiej jazdy jak planujesz starczy, az do wykonczenia rolek nie Ciebie.
jakosciowo twistery napewno lepsze bo widze jak kumpla file sie zuzywaja a jak moje rb, a jezdzimy to samo i podobny czas spedzamy na rolkach. ale za te pieniadze to chyba dobra okazja.
nie bazuj tylko na mojej opini przed zakupem, poczekaj az sie wypowie ktos z Forumowiczow co ma wiecej poiecia o tym:)
a co do koslawienia nogi, to ja mialem to samo na lyzwach jak je zle sznurowalem. anatomicznie stopy sie roznia prawa od lewej i jedna lezala prosto w luznej lyzwie, a druga nie.
w rolkach to nie wiem bo twistery trzymaja jak imadlo:d
moja rada taka, poczytaj o tym jak dobierac rozmiar rolek i jesli masz mozliwosc to idz do sklepu i przymierz sobie swoj rozmiar dobrych roleg od RB lub powerslide, czy inne uznane, co dobrze noge trzymaja. pojezdzij po sklepie i zobacz czy tez tak masz. mozliwe ze jak latales na rolkach z wypozyczalni to liner byl juz tak ubity roznymi stopami, ze nie dales rady ich porzadnie zapiac i nie trzymaly jak powinny:) a jesli wtedy problem nadal bedzie wystepowal to znaczy ze masz nie fart i pozostanie chyba tylko kombinowanie z przesuwaniem szyny...
udanego wkrecania sie w zajawke!:d
a kupujac rolki nie zapomnij o ochraniaczach!
pozdro!
GiS
Re: Początki na rolkach
Dzięki za odpowiedź.
Połaże po sklepach poprzymierzam. Chciałbym przymierzyć te file ale w krk nie wiem gdzie by mogły być.
Ewentualnie zapoluje na coś używanego;)
Jeszcze raz dziękuje;)
Pozdrawiam
Połaże po sklepach poprzymierzam. Chciałbym przymierzyć te file ale w krk nie wiem gdzie by mogły być.
Ewentualnie zapoluje na coś używanego;)
Jeszcze raz dziękuje;)
Pozdrawiam