boli śródstopie.
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Tak wszystko pięknie tylko ja po 15 minutach jazdy musze zdjać buty :/ inna sprawa że jak dziś w końcu zapiąłem je na maxxa (stwierdziwszy wczesniej że i tak bolą stopy) to kontrole nad rolkami miałem naprawde super i jeździłem prawie samym balansem ciała co było bardzo przyjemne. Niemniej stopy oczywiscie zaczeły boleć. No cóż postaram się je wzmocnić ćwiczeniami i popróbuje z wkładkami różnymi. czy jakieś porady w tej materii? raczej podwyższyć palce czy śródstopie, a może pięte?
PS. Cukrzycy raczej niemam, drętwienie nóg następowało już dawniej, od tamtej pory przez kilka lat byłem dawcą krwi i nie wykryto u mnie nic. Zresztą myślę że to kwestia opuchnięcia jakiegoś w okolicach kostki i brak przepływu krwi do stopy (przyczyna drętwienia) aniżeli jakies anomalie z nerwami.
PS. Cukrzycy raczej niemam, drętwienie nóg następowało już dawniej, od tamtej pory przez kilka lat byłem dawcą krwi i nie wykryto u mnie nic. Zresztą myślę że to kwestia opuchnięcia jakiegoś w okolicach kostki i brak przepływu krwi do stopy (przyczyna drętwienia) aniżeli jakies anomalie z nerwami.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A próbowałeś najpierw jeździć na lekko luźnych - to jest podstawa przy nierozgrzanych stopach! Tzn. najpierw stopy muszą się rozgrzać, a potem dopiero dopinasz rolki mocniej.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Posty: 19
- Rejestracja: pt sierpnia 03, 2007 9:11
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Skierniewice
Miałam podobny problem co autor tego tematu, ale skorzystałam z rad i jest dobrze (bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum ). Ale te zdania utkwiły mi w pamięci,
bo po 1. jestem początkująca, po 2. czasami jak jeżdżę dłużej, to mnie znowu boli, a wtedy staram się bardziej przenosić ciężar ciała na tył stóp, (nie jeżdżę szybko ) i to pomaga. Dlaczego jest niezalecane? bo łatwiej upaść do tyłu?zico pisze:Im rolkarz przechodzi bardziej do szybkiej jazdy, tym bardziej się wtedy przenosi ciężar na tyły rolek. Niezalecane dla początkujących.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tak, bo można kozła wywinąć do tyłu. Rolki mają tendencję wyjazdu spod nóg, szczególnie u początkujących
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mi wciąż wyjeżdzają, szczególnie że mam dość krótką szynę i ostatnie nie wystaje wiele za piętę : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
- piotro
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 368
- Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
Po pół roku chodowania tłuszczu ponownie wsiadłem na rolki (nowe). I wytrzymanie w nich dłużej niż pół godziny było ponad siły.
Po około miesięcu niereguralnej jazdy problem zniknął .
W tym czasie begałem i zabawiałem się ręczniczkiem (chwytanie i przenoszenie palcami stóp) - zgodnie z zaleceniami Zico.
Natomiast pomysł jazdy na rozluźnionych butach nie przemawia zupełnie do mnie.
Po około miesięcu niereguralnej jazdy problem zniknął .
W tym czasie begałem i zabawiałem się ręczniczkiem (chwytanie i przenoszenie palcami stóp) - zgodnie z zaleceniami Zico.
Natomiast pomysł jazdy na rozluźnionych butach nie przemawia zupełnie do mnie.
również uważam ze to kwestia przyzwyczajenia stóp do pewnego wysiłku,ja jeżdżę od bardzo niedawna a ponieważ mam trzy kostki a nie dwie na jednej nodze ,to po 2 godzinach jazdy prawie codziennie bolała mnie własnie ta jedna noga do rana prawie przestawało,szczególnie gdy nie wykonywałam nią dziwnych ruchów i znów jazda i jakoś jakby z dnia na dzień mniej boli albo ja już nie zwracam na to uwagi-no trudno jezdzić trzeba -myślę że to tak jak z rehabilitacją np na początku boli niemiłosiernie potem jest ok czasami potrzeba miesiecy...
Miałem podobny problem ale noga już sie dotarła do rolek. Więcej możesz poczytać w temacie jaki już był kiedyś poruszany http://www.zico-skating.com/forum/viewtopic.php?t=626
- BlackDragon
- Posty: 2
- Rejestracja: śr marca 19, 2008 2:02
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: boli śródstopie.
Witam! Ja mam podobny problem , mianowicie po kilku minutach ból śródstopia ( od dolnej części ) jest nie do zniesienia. Wg. mnie jest to wina techniki dlatego prosił bym o kilka rad tzn. jak mam stawiać łyżworolki podczas jazdy ( najpierw przednie czy tylne kółko ) i czy mam byc pochylony itp ?
A i mam jeszcze jedno pytanie: nie wiem czemu ale mimo dobrego usztywnienia to stopy z kółkami idą na zewnątrz.
Pozdrawia
A i mam jeszcze jedno pytanie: nie wiem czemu ale mimo dobrego usztywnienia to stopy z kółkami idą na zewnątrz.
Pozdrawia
Re: boli śródstopie.
Hm... nie wszystko rozumiem, z tego co napisałeś ale, ponieważ sam miewałem kiedyś różne bóle tu i tam to wyciągnąłem następujące wnioski>BlackDragon pisze:Witam! Ja mam podobny problem , mianowicie po kilku minutach ból śródstopia ( od dolnej części ) jest nie do zniesienia. Wg. mnie jest to wina techniki dlatego prosił bym o kilka rad tzn. jak mam stawiać łyżworolki podczas jazdy ( najpierw przednie czy tylne kółko ) i czy mam byc pochylony itp ?
A i mam jeszcze jedno pytanie: nie wiem czemu ale mimo dobrego usztywnienia to stopy z kółkami idą na zewnątrz.
Pozdrawia
1. rozgrzej się (stopy też). W zimne dni to nawet smarowałem bengayem (ale bez przesady z tym bengayem, bo cię wykluczą ze społeczeństwa)
2. rozgrzane stopy wkładasz w rolki, zapinasz, sznurujesz, ale nie dociskasz.
3. teraz jeździsz jakieś rozgrzewkowe, proste elementy, możliwie różnorodne. Dociągasz sznurówki/klamry delikatnie.
Ja gdy odczuwam ucisk, drętwienie, ból, to czekam chwilę, odpoczywam odciążając nogę, jeśli nie puszcza, to ja puszczam sznurówki
Myślę pozatym, że bardzo wiele zależy od przyzwaczajenie stopy do do tego typu wysiłku.
A to pytanie jak stawiać stopę, to mi przypomina taniec towarzyski i fokstrota. hm... No nie mam pojęcia, na pewno nie od pięty, ale też nie od palców, po prostu płasko. Pochylonym a raczej ugiętym w kolanach + obniżona sylwetka, choćby tak jak ten pan: http://www.sportmedicina.com/PATOLOGIA_ ... iede23.jpg