www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Pozwoliłem sobie zaproponować zalążek opisu możliwości rolkowania na osiedlu Nowy Dwór we Wrocławiu na stronie Wrocek.pl.

W związku z pkt 2 regulaminu forum, pragnę uprzedzić, że nie mam nic wspólnego z biznesem witrynki Wrocek.pl. Dla równowagi pacnąłem odnośnik do forum na końcu opisu, może dzięki niemu trafi tu jakaś zbłąkana duszyczka.
zico, jakby którekolwiek z opisanych tu moich poczynań nie było Ci w smak, to daj znać.

gilbeert pisze:Pozwoliłem sobie zaproponować zalążek opisu możliwości rolkowania na osiedlu Nowy Dwór we Wrocławiu na stronie Wrocek.pl.

W związku z pkt 2 regulaminu forum, pragnę uprzedzić, że nie mam nic wspólnego z biznesem witrynki Wrocek.pl. Dla równowagi pacnąłem odnośnik do forum na końcu opisu, może dzięki niemu trafi tu jakaś zbłąkana duszyczka.
zico, jakby którekolwiek z opisanych tu moich poczynań nie było Ci w smak, to daj znać.

Temat jak najbardziej związany z dyskusją - pozostawiamy
PS mała rzecz a cieszy

PeterCave pisze:Od czasu do czasu przeglądam Wrocław przez Google Earth i oto co znalazłem, ale jeszcze nie sprawdziłem:
- http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=51.0 ... 9&t=h&om=1
- http://maps.google.com/?ie=UTF8&t=h&om= ... 2,0.007317
-W Parku Południowym podobno są asfaltowe ścieżki (rzadkość we Wrocławiu), jeździł tam ktoś?

niestety w parku polodniowym nie ma asfaltu

Ostatnio przypomniałem sobie o mało uczęszczanym odcinku drogi za Rędzinem (przedłużenie Osobowickiej ).
Jest tam odcinek ok. 1300m całkiem niezły asfalcik lecz pokryty gdzieniegdzie żołędziami i małymi gałązkami.
W trakcie 0,5 godziny przejechał tylko 1 samochód.

Witam
Jezdze na rolkach od tygodnia i bardzo mi sie spodobal ten sport Pierwszy raz wybralam sie na alejke Dembowskiego i napoczatki jest idealna. Drugi raz pojechalam dalej do Hali Ludowej i bardzo spodobala mi sie droga wokol pergoli. Wprawdzie nawierzchnia idealna nie jest ale za to piekne widoki sa. Czy ktos z was moze jezdzi w tych okolicach?

TikA pisze:Witam
Jezdze na rolkach od tygodnia i bardzo mi sie spodobal ten sport Pierwszy raz wybralam sie na alejke Dembowskiego i napoczatki jest idealna. Drugi raz pojechalam dalej do Hali Ludowej i bardzo spodobala mi sie droga wokol pergoli. Wprawdzie nawierzchnia idealna nie jest ale za to piekne widoki sa. Czy ktos z was moze jezdzi w tych okolicach?

Ja jeździłem w tych okolicach bardzo dużo w zeszłym semestrze. Dodatkowo polecam jeszcze drogi dojazdowe na stadion olimpijski - szerokie, asfalt w miarę, i kierowcy do rolkarzy są już przyzwyczajeni. Kiedyś jeszcze jeździłem po biskupinie, chyba pierwsza droga od odry. Asfalt też ok, mało samochodów i trochę tych dróg jest. Po pergoli jeszcze nie próbowałem, ale chętnie bym tam się kiedyś przejechał. Na Dembowskiego pewnie jeszcze nie raz zawitam, kiedy tam jeździsz?

Trudno mi powiedziec kiedy tam jezdze. Poprostu jak mam chwile to wkladam rolki i jade... Mieszkam na Sepolnie wiec daleko nie mam. Ostatnio bylam chora wiec nie jezdzilam ale czuje, ze jutro juz sie wybiore na rolki Jesli masz czas to zapraszam mozemy razem pojezdzic

ja mialam raz okazje przejechac sie pergola-asfalt ujdzie , szkoda ze pergola nie jest zamknietym kolem. natomiat dojazd do pergoli troche brutalny jest
na dembowskiego w sumie tez bylam , ale nie dotarlam do tego fragmentu , ktory jest zdatny do rolowania.
gdyby w sobote byla przyzwoita pogoda , to chetnie bym sie tam wybrala ...

Ostatnio znalazłem świetny placyk.
Jest to parking przy Plusie, przy ulicy Armi Krajowej, mniej więcej na wysokości ul. Orzechowej. Nawierzchnia z kostki chodnikowej niefrezowanej, jest wręcz idealna. Nawet jak jest mokro, kółka świetnie się trzymają.
Placyk jest oświetlony, samochodów nie ma po 21, w niedzielę po 18. Dopóki temperatura nie spadnie poniżej 0, będę kilka razy w tygodniu tam jeździł. Jak ktoś jeszcze nie schował rolek do szafy, to zapraszam serdecznie.

Miałem dzis okazje jeździć pod wrocławiem. Za Mrozowem ( droga 94 w strone jeleniej góry ) znalazłem około 5-6 km dobrej asfaltowej drogi, słabo uczęszczanej. Droga przez pierwsze 300m biegnie przez pare zabudowań, potem koło 500 przez pola, potem znów w zabudowania na jakieś 200-300m i w pola na 2,5 km, potem znów zabudowania przez okolo 200-300 metrów i znów pola. całosć ma mniej więcej 6km. Droga taka żeraz na 5 min przejedzie samochód, zabudowania takie jak na każdej wiosce. Ludzie zdziwieni nie wyglądali na kogoś kto by chciał zaatakować Od centrum wrocławia będzie do tego miejsca ze 20 km, raczej cięzko dojechac czyms innym niż autem.

Czy są jeszcze inne takie miejsca pod wrocławiem ?

Niedawno jeździłem w okolicach Żernik Wrocławskich. Też jest parę kilometrów do pojeżdżenia, chociaż bez żadnych rewelacji.

odys_kg pisze:Miałem dzis okazje jeździć pod wrocławiem. Za Mrozowem ( droga 94 w strone jeleniej góry ) znalazłem około 5-6 km dobrej asfaltowej drogi, słabo uczęszczanej. Droga przez pierwsze 300m biegnie przez pare zabudowań, potem koło 500 przez pola, potem znów w zabudowania na jakieś 200-300m i w pola na 2,5 km, potem znów zabudowania przez okolo 200-300 metrów i znów pola. całosć ma mniej więcej 6km. Droga taka żeraz na 5 min przejedzie samochód, zabudowania takie jak na każdej wiosce. Ludzie zdziwieni nie wyglądali na kogoś kto by chciał zaatakować Od centrum wrocławia będzie do tego miejsca ze 20 km, raczej cięzko dojechac czyms innym niż autem.

Czy są jeszcze inne takie miejsca pod wrocławiem ?

No to widzę, że byłeś w moich okolicach
Trasa którą opisałeś to chyba ta o której pisałam kiedyś w dziale "Wsi spokojna, czyli miejsca do jazdy poza miastem". Zaczyna się w Łąkoszycach, kończy w Gąsiorowie.
Kolejny dobry odcinek jest jakieś 2 km dalej. Między Głoską a Lubiatowem. Niestety ma on tylko 2,5 km, ale często śmigam tam w niedzielę, bo ruch mały i brak zdziwionych ludzi i ich psów
Oczywiście można jechać dalej przez wioski aż do Klęki. Wtedy trasa wydłuży Ci się do ok. 7 km, ale asfalt jest już gorszej jakości (a na końcu Zaboru Wlk. trzeba uważać na kilkumetrowy odcinek tragicznej nawierzchni).

Pozdrawiam

Bardzo fajna trasa, tylko że straszliwie daleko dla mnie ... Ja mieszkam obecnie na krzykach więc ... Musze sie przez cały wrocław przebić co nikeirdy trwa trwa i trwa :/ Tamte rejony pokazała mi znajoma która pomieszkuje w Mrozowie Jak ją tylko z uniwerku będe odwozić to pewnie wstąpie pojeździc



Pozdrawiam

Dobrym miejscem do jazdy rekreacyjnej na rolkach jest ścieżka rowerowa
przy nowej drodze łączącej rondo przy Auchan (dokładnie to przy
MediaMarkt i Decathlon) z Mokronoską.

Chodnik ułożony jest z popularnej kostki o kształtach litery H, po której
ciężko się jeździ na rolkach, ponieważ ma fazowane kanty. Natomiast
droga dla rowerów ułożona jest z podobnej kostki, ale bez fazowanych
kantów. Dzięki temu jest tam prawie gładka powierzchnia (na tyle, na ile
pozwala na to kostka) na długim odcinku (> 1 km).

Ze względu na niedużą szerokość ścieżki trudno tam ćwiczyć nowe
umiejętności, ale do jazdy rekreacyjnej świetnie się ona nadaje. Nie
jest trudno spotkać tam rolkarzy, kręci się trochę rowerzystów, a
pieszych na szczęście jak na lekarstwo

gilbeert pisze:Pozwoliłem sobie zaproponować zalążek opisu możliwości rolkowania na osiedlu Nowy Dwór we Wrocławiu [....]

Mieszkam na Nowym Dworze, czasu mam mało i w związku z tym chętnie
jeżdżę niedaleko domu. Proponuję wspólne wieczorowe rolkowanie. Lubię
jeździć na Most Milenijny - jest tam gładki beton i ładne widoki, choć
oczywiście hałas nie jest przyjemny Dojazd na most oczywiście na
rolkach