Co w wakacje???
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Co w wakacje???
Jako, że dla większości rozpoczęły się wakacje propuonuje, żebyśmy wpisywali tutaj kto gdzie wyjeżdża, bo może jest szansa na jakieś przypadkowe spotkanie?
Ja wyjeżdżam już dzisiaj w okolice Pati(do Białowieży) na obóz studencki(%) więc chyba się rozminiemy.
A później Giżycko i Szklarska.
Piszcie co z waszymi planami.
Ja wyjeżdżam już dzisiaj w okolice Pati(do Białowieży) na obóz studencki(%) więc chyba się rozminiemy.
A później Giżycko i Szklarska.
Piszcie co z waszymi planami.
- PeterCave
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 1486
- Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
- Jeżdżę od: 09 kwie 2005
- Lokalizacja: Swarzędz
- Kontakt:
Właśnie wróciłem z pierwszego wakacyjnego wypadu - Kuty koło Bratysławy i sama bratysława + okolice.
Za jakies trzy tygodnie - Tatry, jeszcze nie wiem czy będę nocował po Polskiej czy Słowackej stronie, jak się uda, to chcę jeszcze zaliczyć Słowacki Raj. Poza tym, planuję kilka wypadów na Jurę Krakowsko-Częstochowską (raczej okolice Częstochowy) na jaskinie i skałki. No i jak będzie pogoda, to przy okazji Maratonu Solidarności kilka dni nad morzem.
//dodano
No a w pozostałym czasie praca i rolki
Za jakies trzy tygodnie - Tatry, jeszcze nie wiem czy będę nocował po Polskiej czy Słowackej stronie, jak się uda, to chcę jeszcze zaliczyć Słowacki Raj. Poza tym, planuję kilka wypadów na Jurę Krakowsko-Częstochowską (raczej okolice Częstochowy) na jaskinie i skałki. No i jak będzie pogoda, to przy okazji Maratonu Solidarności kilka dni nad morzem.
//dodano
No a w pozostałym czasie praca i rolki
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Ja prawdopodobnie od 15 będe w Szklarskiej więc mozliwe, że się spotkamy. A co do obozu w Puszczy Biłowieskiej to najlepszy obóz w moim życiu!!!Szczegóły wkrótcekmieto7 pisze:A ja tyrka tyrka i jeszcze raz tyrka 14.08-27.08 syn będzie na obozie w Szklarskiej Por. więc na pewno się pojawie w tym okresie w tej miejscowości. Bo jest możliwość pośmigania na torze Pozdro życze wszystkim miłych wakacji
Ostatnio zmieniony wt lipca 04, 2006 11:38 przez WFH, łącznie zmieniany 1 raz.
- ALAN54
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 913
- Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
- Jeżdżę od: 15 sie 2001
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Jechałem kiedyś Z Chałup do Helu szosą. Nawierzchnia dość dobra tylko kierowcy lubią tam docisnąć gazu bo jest długa prosta. Wymagana kamizelka ostrzegawcza i duża odporność na stres. Miejscami jest ścieżka rowerowa lae z nielubianej kostki brukowej fazowanej. Zalecałbym dużą ostrożność. POZDRO ALAN54
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
No więc zgodnie z obietnicą kilka słów o moim obozie. Był to studencki obóz wędrowny - rowerowy. Ciężko mi sie prowadzilo rower jedną ręką, ale jakoś dalem radę. Obóz polegał na tym, że wszystko woziliśmy ze sobą na rowerach i praktycznie codziennie nocowaliśmy w innym miejscu( oczywiście w namiotach). Bylo super towarzystwo, większość czynnych sportowców( m.in. judocy, zapaśnik, szermierz, łyzwiarz szybki, piłkarka reczna, gimnastyczki, akrobatka itd...), którzy stworzyli mieszanke wybuchową! Jako, że sportowcy nie piją wieczorno-nocne imprezy były bezalkoholowe Zazwyczaj kończyły się jak już było widno. Warto zaznaczyć, że każdego dnia wyznaczeni byli inni kucharze i mimo, że mało kto miał doświadczenie w tej branży wszyscy byli najedzeni i zadowoleni. Przy okazji troche zwiedzaliśmy - oceanarium z Żubrami i wiejskie ZOO Ogólnie jedna, wielka niezapomniana przygoda, jak już pisałem najlepszy obóz w życiu( a było się juz na niejednym...). Jeden z wpisujących się na tym forum był na tym samym obozie, więc jak wróci do domu( pojechał stamtąd do Giżycka) to moze napisze coś od siebie.
A co do dalszych moich planów to wszystko uzależnione jest od wyników kontroli u lekarza 12 lipca i terminu operacji. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie zgodnie z planem i już niedługo będe mogł powoli wracać do treningów.
A co do dalszych moich planów to wszystko uzależnione jest od wyników kontroli u lekarza 12 lipca i terminu operacji. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie zgodnie z planem i już niedługo będe mogł powoli wracać do treningów.
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Same znakomite potrawy!!!Pati pisze: a i mam jedno pytanie..jak byla Twoja kolej w kuchni co to takiego przyrzadziles? :>
Wymienie:
Śniadanie - 6l mleka,3 paczki płatków,30 bułek,3 chleby,60dkg wędliny, 70dkg żółtego sera,kilka pomidorów, kawa, herbata
Obiadokolacja - Wyśmienity żurek(m.in 4,3kg ziemniaków,2kg kiełbasy, 2 słoiki + 10 torebek tego z czego się robi żurek ) i jako, że było gorąco na drugie danie był ryż(3kg) z truskawkami(10kg), śmietaną(nie pamiętam ile) i białym serem(ok kg)
Czy odpowiadałby Pani i pozostałym Państwu taki jadłospis???
A co do zupek chińskich to mistrzem w ich przyrządzaniu byłem już wcześniej