100 minut w kościerzynie
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
100 minut w kościerzynie
coprawda temat już istnieje ale może jest mało widoczny,więc może tu zajmie więcej uwagi.na stronie //www.wrotkikaszuby.pl// można zapisac sie na tę nietypową impreze,która rusza 23 lipca w sercu Kaszub-kościerzynie.liczba zadeklarowanych przekroczyła już 50-tke i chyba na tym nie koniec .Mysle ,że Twisterowcy z Trójmiasta nie zawiodą i stawią sie w komplecie.o imprezie coraz głośniej-sam zachęcałem do wzięcia udziału na falach Radio Kaszebe.pętla liczy ponad 2 km a czas w jakim należy pokonac jak najwięcej okrążeń to tylko 100min .ciekawe czy 60km pęknie.trasa ustawiona w miescie na dobrym asfalcie z jednym ujemnym akcentem,a mianiwicie-trasa nest prawoskretna.
zapraszam.......
zapraszam.......
Re: 100 minut w kościerzynie
Wybrałem się na zawody, przejechałem kilkadziesiąt kółek, pomachano mi flagą z szachownicą, było OK. Jednak o godzinie 15:00 miało nastąpić oficjalne zakończenie na rynku w Kościerzynie... Pojawiłem się za dziesięć 15:00 i co? Nic. Pusty rynek, ładna scena i jeszcze piękniejsza fontanna. Może ktoś z uczestników mnie oświeci? Było zakończenie, czy nie? Pozdrawiam wszystkich ścigających się
-
- Posty: 23
- Rejestracja: czw września 03, 2009 12:57
- Moje rolki: Bont Z
- Jeżdżę od: 01 kwie 2003
- Lokalizacja: Czersk
Re: 100 minut w kościerzynie
"Udział" w tych "zawodach" to był najgorszy z możliwych sposobów na wydanie 70 złotych. Trasa między garażami, dziura na dziurze, 9 zakrętów 90 stopni na okrążeniu długości 1,4 km. Oby nigdy więcej to coś nie zostało zorganizowane.
Re: 100 minut w kościerzynie
To były moje drugie zawody - po maratonie sierpniowym 2010. Faktycznie organizacja, trasa i inne, to epoka kamienia łupanego, ale "jaram" się. To ich pierwsze zawody - Kościerskie, za rok musi być już tylko lepiej. Przynajmniej mam nadzieję, hę ... Taki wyścig endurance, to też niezła zabawa. Ale co z tym zakończeniem - było czy nie? Już mam wrażenie, że trafiłem na rynek miasta innego niż Kościerzyna
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 94
- Rejestracja: sob lipca 22, 2006 5:36
- Moje rolki: Bont Z
- Jeżdżę od: 02 maja 2006
- Lokalizacja: Złotów
Re: 100 minut w kościerzynie
Zakończenia nie było. Poziom organizacji, trasa, nawierzchnia żenujące. Pobieranie opłaty startowej za coś takiego to przegięcie.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: czw września 03, 2009 12:57
- Moje rolki: Bont Z
- Jeżdżę od: 01 kwie 2003
- Lokalizacja: Czersk
Re: 100 minut w kościerzynie
Wyniki tej imprezy są jakąś totalną pomyłką-nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością! Dużo osób może czuć się oszukanym. W regulaminie jak byk stoi napisane że 2. Zliczanie okrążeń odbywać się będzie metodą elektorniczną (transponder w postaci chipa przyczepionego do buta) a w praktyce stały dziewczyny i robiły kreseczki przy poszczególnych numerach...Dobrze, że rolkarze to spokojni ludzie-w innym przypadku organizatorzy mogli być "kontuzjowani". Wstyd po prostu.
Re: 100 minut w kościerzynie
Fakt - rzeczywistość totalnie odbiegała od regulaminu. Patronat burmistrza powinien zobowiązywać. Mnie najbardziej wkurzyło oczekiwanie na zakończenie , którego nie było. Pełna olewka uczestników. Reklamy sobie tym nie zbudowali.
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
Re: 100 minut w kościerzynie
co do nagród i ich wręczania to organizator a dokładniej tej brodaty chłopak co jezdził wv transporterem poinformował tych co akurat byli po imrezie przy sokolni ,ze ceremonia przewidziana na godz 15,00 zostaje przełożona na Maraton Sierpniowy.bo nie ma sensu 2 i pół godz czekac przy padającej mrzawce. no i ok. a ha -jednocześnie zapewnił mnie i grupkę osób stojących w około ,że nie zdążymy przyjechac do domu ,a wyniki już będą!!!!!!/// nie ma ich do tej pory !!!!- a te co są ,te trzy m-ca ,są z bykiem ,bo ja sam bojąc sie ,że kóraś ze zliczarek mogła mnie nie odchaczyc przy którejś pętli,kilka razy dobitnie i z uporem wręcz z krzykiem mówie gościowi ,że mam nr startowy 4-ty i na takim 4-tym miejscu minąłem mete.a tu prosze zklasyfikowali mnie o oczko wyżej !!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaa a ten numer na płótnie to sobie oprawie w ramke i za 50 lat jak jeszcze będą organizowac zawody to będe wszystkim pokazywał jak kiedyś bywało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i na koniec : organizator za rok musi sięgnąc gwiazd aby wypic to co nawarzył w 2011 roku.
i na koniec : organizator za rok musi sięgnąc gwiazd aby wypic to co nawarzył w 2011 roku.
Re: 100 minut w kościerzynie
Świetnie, bo ja z takim "elektronicznym" pomiarem czasu mam szanse znaleźć się w pierwszej dziesiątce To byłby dla mnie szok Jednak na stronie www kościerskich 100 minut od niedzieli widnieje informacja, że pełna tabela wyników pojawi się, tu cytat: "WKRÓTCE". Powiem szczerze, że administrator strony zaskakuje szybkością. "WKRÓTCE" trwa już czwarty dzień i nic. Pewnie nad ogłoszeniem wyników pracuje cały sztab ludzi Czytałem gdzieś, że organizatorzy kościeskich zawodów czynią starania, aby za rok wyścig wpisany był do kalendarza zawodów PZSW To się nazywa ambicja. Pozdrawiam i do zobaczenia na III MŚ.
- Piotr B
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Dębno
Re: 100 minut w kościerzynie
jestem ciekawy! może jakieś zdjęcie!julek1967 pisze:aaaaaaaaaaaaaaaaa a ten numer na płótnie to sobie oprawie w ramke i za 50 lat jak jeszcze będą organizowac zawody to będe wszystkim pokazywał jak kiedyś bywało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Re: 100 minut w kościerzynie
Nawet teraz już byly takie starania, ale nauczeni doświadczeniami mamy większy dystans do nowych imprezzibi751 pisze: Czytałem gdzieś, że organizatorzy kościeskich zawodów czynią starania, aby za rok wyścig wpisany był do kalendarza zawodów PZSW To się nazywa ambicja.
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: 100 minut w kościerzynie
Ogólnie wrażenia po: trasa fajna, ciekawa, dość stromy podjazd i ostry zjazd, niestety, to na tyle dobrych słów: nawierzchnia popękana z dziurami które z racji na wcześniejsze deszcze były przykryte wodą. Po mojej wywrotce poprosiłem kogoś z karetki stojącej przy trasie aby przygotowali na następne okrążenie trochę wody utlenionej i gazy, bo nie chciałem jechać z zakrwawionym kolanem i łokciem - powiedzieli że mi nie dadzą i żeby mnie opatrzyli muszę przerwać jazdę. Po wyścigu w hali gdzie była szatnia opatrywaliśmy stłuczenia mojej dziewczyny, z tego powodu nie zdążyłem się szybko przebrać w pewnym momencie portier podszedł i powiedział żebym się streszczał bo jemu się spieszy
Z Ustaleń które zostały poczynione po wyścigu wiadomo, że rozdanie pucharów i dyplomów odbędzie się przy okazji Maratonu Sierpniowego, bo nikt by nie chciał czekać kikla godzin w deszczu na tą okoliczność, ale informacja o tym miała być rozesłana do uczestników sms'ami (oczywiście takiego nie dostałem). Niestety wyników nigdzie nie mogę znaleźć, a miały być jeszcze tego samego dnia na stronie i nie chodzi tu o to że byłem w czołówce, bo nie byłem, ale o to, że chyba każdy chciałby wiedzieć jak pojechał. JEŚLI KTOŚ WIE GDZIE SĄ WYNIKI PROSZĘ O LINK ?!
Kilka zdjęć z tej imprezy znajduje się tu http://www.smoldzino.org/index.php?opti ... 75978833/1 wydawało mi się że było robione znacznie więcej zdjęć i jakiś filmik, ale też ich nigdzie nie mogę zlokalizować.
Z Ustaleń które zostały poczynione po wyścigu wiadomo, że rozdanie pucharów i dyplomów odbędzie się przy okazji Maratonu Sierpniowego, bo nikt by nie chciał czekać kikla godzin w deszczu na tą okoliczność, ale informacja o tym miała być rozesłana do uczestników sms'ami (oczywiście takiego nie dostałem). Niestety wyników nigdzie nie mogę znaleźć, a miały być jeszcze tego samego dnia na stronie i nie chodzi tu o to że byłem w czołówce, bo nie byłem, ale o to, że chyba każdy chciałby wiedzieć jak pojechał. JEŚLI KTOŚ WIE GDZIE SĄ WYNIKI PROSZĘ O LINK ?!
Kilka zdjęć z tej imprezy znajduje się tu http://www.smoldzino.org/index.php?opti ... 75978833/1 wydawało mi się że było robione znacznie więcej zdjęć i jakiś filmik, ale też ich nigdzie nie mogę zlokalizować.
Ostatnio zmieniony czw sierpnia 04, 2011 10:20 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pn kwietnia 18, 2011 7:45
- Moje rolki: RACEMACHINE
- Jeżdżę od: 11 paź 2009
Re: 100 minut w kościerzynie
Znalazłem filmik na www.koscierzyna24.info/
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
Re: 100 minut w kościerzynie
przesyłam obrazek numerka startowego.pozdro...
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Re: 100 minut w kościerzynie
Jak to dobrze ze nas tam nie było
Ogólnie widać w 2011 roku trend bardzo niezdrowy organizowania coraz gorszych imprez dla wrotkarzy. To chyba po to, żeby wybić ludziom w Polsce wrotkarstwo z głowy i jak najszybciej doprowadzić do rozwiązania PZSW. Strach pomyśleć co będzie 28 sierpnia w Gdańsku - 6 x 67=402 studzienek do ominięcia wokół stadionu pseudopilkarskiego i do tego 12 przejazdów przez szyny tramwajowe ( po 2 na każdej pętli) nie licząc innych niespodzianek. Tak więc okazji złapania kontuzji skolko ugodna. Starczy dla każdego przynajmniej po jednej
Proponuję ogłoszenie ogólnopolskiego konkursu na najgorszą organizację imprezy wrotkarskiej. Na razie mamy 2 pewne imprezy - w Buczyńcu i Kościerzynie. Kto następny?
Ogólnie widać w 2011 roku trend bardzo niezdrowy organizowania coraz gorszych imprez dla wrotkarzy. To chyba po to, żeby wybić ludziom w Polsce wrotkarstwo z głowy i jak najszybciej doprowadzić do rozwiązania PZSW. Strach pomyśleć co będzie 28 sierpnia w Gdańsku - 6 x 67=402 studzienek do ominięcia wokół stadionu pseudopilkarskiego i do tego 12 przejazdów przez szyny tramwajowe ( po 2 na każdej pętli) nie licząc innych niespodzianek. Tak więc okazji złapania kontuzji skolko ugodna. Starczy dla każdego przynajmniej po jednej
Proponuję ogłoszenie ogólnopolskiego konkursu na najgorszą organizację imprezy wrotkarskiej. Na razie mamy 2 pewne imprezy - w Buczyńcu i Kościerzynie. Kto następny?