Strona 3 z 4

: wt stycznia 02, 2007 3:25
autor: kmieto jr.
cele na 2007:


-zejść na 500m poniżej 55sek
-pojechać z tatą na maratony
-poprawić technikę jazdy
-bardziej przykładać się do treningu

: śr stycznia 03, 2007 1:27
autor: Marta
malczan85 pisze: Marta... ja też mam za wielkie umęśnione nogi... ale nie ma się zbytnio zamartwiać...
Tak tylko, że u dziewczyny to nie wygląda najlepiej... Coś z tym muszę zrobić. Na razie myślę co...
malczan85 pisze:... choć widać, że lubisz uprawiać sport...
Nie sądź po pozorach. Nie lubię, a wręcz nie znoszę :)
malczan85 pisze:co do wagi powinnaś się nie przejmować... musisz sobie zaplanować trochę dietetyczny jadłospis... :)
...i jeść regularnie i nieduże ilości i mniej słodyczy... Tak piękna teoria tylko z realizacją gorzej chyba, że... "znalazł by się odpowiednia motywacja". Niewiedzieć dlaczego motywacja jest rodzaju żeńskiego? Dla niego (tej motywacji) to mogłabym się "katować" i cały dzień :lol: i tak lista planów (celi) na ten rok się wydłuża :wink:

: śr stycznia 03, 2007 9:53
autor: PiciuM
CEL NA 2007 -> nauczyć się w końcu jeździć na rolkach :!:
Ale wpierw to musze zrealizować inny cel, założyć rolki na nogi. A potem jakoś pójdzie

: czw kwietnia 26, 2007 11:40
autor: PiotrekSkater
Cele na 2007 powolutku sie realizuja . 8)

: pt kwietnia 27, 2007 11:32
autor: PawelS
Berlin jak zwykle dubeltowo. Właśnie się zarejestrowałem, bo jutro ostatni dzień tanich rejestracji biegaczy. Na rolkach oczywiście powalczę o życiówkę, ale bardziej mi zależy na uzyskaniu dobrego czasu w biegu i przyzwoitego miejsca w klasyfikacji łącznej. Zejście poniżej 3:35 powinno być całkiem realne, a dawałoby mi dobry sektor startowy na przyszły rok. Następny maraton jest jubileuszowy, to pewnie rolki odpuszczę, albo potraktuję całkiem rekreacyjnie i powalczę o życiówkę w biegu. I jeśli chodzi o rolki to by pewnie było na tyle.

: pt kwietnia 27, 2007 11:42
autor: kmieto7
PawelS pisze:Berlin jak zwykle dubeltowo. Właśnie się zarejestrowałem, bo jutro ostatni dzień tanich rejestracji biegaczy. Na rolkach oczywiście powalczę o życiówkę, ale bardziej mi zależy na uzyskaniu dobrego czasu w biegu i przyzwoitego miejsca w klasyfikacji łącznej. Zejście poniżej 3:35 powinno być całkiem realne, a dawałoby mi dobry sektor startowy na przyszły rok. Następny maraton jest jubileuszowy, to pewnie rolki odpuszczę, albo potraktuję całkiem rekreacyjnie i powalczę o życiówkę w biegu. I jeśli chodzi o rolki to by pewnie było na tyle.
...i to budzi respekt przed takimi ludźmi :mistrz: :salut:

: śr maja 02, 2007 9:44
autor: Ariel
Cel sprzetowy - strój juz kupiony, co prawda troche nie do rolek, bo Rollerblade, ale calkiem wygodny.
Cel wynikowy - lepsze czasy niz w zeszlym roku (treningi, taktyka).
Cele startowe - jak najwiecej, ile tylko bede mogl.

: śr maja 02, 2007 10:20
autor: franker
cel na 2007?
Kupić w końcu jakieś rolki i przypomnieć sobie jak się jeździ:D

: czw maja 03, 2007 4:35
autor: Caravan
1. Nauczyć się jeździć swobodnie do przodu.
2. Nauczyć się jeździć swobodnie do tyłu.
3. Nauczyć się hamować.

...i przy tym wszystkim nie połamać się :wink:

: wt maja 22, 2007 3:39
autor: MichalS
Skoro mam już rolki to napiszę moje cele na najbliższy miesiąć:

- Nie połamać i nie zwichnąć kości
- Nauczyć się jeździć
- Nauczyć się hamować
- Nauczyć się kierować

:-)

Dużych wymagań nie mam na początek.

: ndz maja 27, 2007 2:22
autor: XArturoX_KaFi_
Cele na 2007
Hmmmmm Bardzo ambitny temat :) cóż mimo tego ze mo gbym wrócić do swojego sportu Postanowiłem zostać przy Rolkach :)
1 cel to zjechania z wagi 115KG a ważyłem:] 144KG a chcę osignoć wagę 105 KG :)
2 cel Promować stronę jak się da :) myślę nad planami jak to osgiągnoć.
3 cel nauczyć się jazdy wyczynowej :) i się nie połamać oczywscię
4 cel namówić moją ukochaną na Porządne rolki jak opanuje te Pierwsze Kroki :Dtzn moja ukochana :D
5 cel tzn. być ratownikiem z moją kochaną Labradorką na ten sezon letni, ale to się okażę czy pies przejdzie kursik
6 cel zdać ASP i iść swoją Ścieszką :) cóż to było by na tyle są to takie cele może nie ambitne, ale jakieś są a najważniejszy cel to jeździć do końca świata i 1 dzień dłużej na Roluniach :)

: ndz maja 27, 2007 11:21
autor: Kakula
hmm...czuć się tak swobodnie na rolach 100 jak 10 lat temu na 70(mm) :)

: wt lipca 10, 2007 11:04
autor: Lidka :)
- być lepszą niż rok temu:)
- ćwiczyć, żeby swobodnie łaczyć wszystko na kubeczkach.
- bonusowo, może: zobaczyć jak wyglądają zawody- na żywo! :)

: wt października 16, 2007 5:48
autor: Piotr B
Sezon dla rolkarzy szybkich raczej sie zakończył. Ciekawy jestem jak Wam poszlo z realizacja postawionych celów?

: wt października 16, 2007 6:13
autor: bayya
Piotr B pisze:Sezon dla rolkarzy szybkich raczej sie zakończył. Ciekawy jestem jak Wam poszlo z realizacja postawionych celów?
Ja jestem bardzo zadowolona z tego sezonu, tym bardziej że był to mój pierwszy sezon. :D
- na rolkach się już jakoś trzymam
- w maratonie zeszłam poniżej 1:35, chociaż moim celem było 1:45, więc MEGA dobrze :D
- tylko trochę za mało trenowałam na to co sobie założyłam, może byłoby jeszcze lepiej, ale to wszystko jest do poprawienia na przyszły sezon. :D