Podwójne odbicie (Double push)

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

romekjagoda
Posty: 44
Rejestracja: śr sierpnia 10, 2016 12:48
Moje rolki: PS R2 (4x100mm) / Salomon 4x78
Jeżdżę od: 02 sty 2002

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: romekjagoda » wt września 27, 2016 11:45

Waluś dzięki za filmiki. Ten po niemiecku faktycznie dobry - znałem go, ale warto wrócić i przyjrzeć mu się ponownie uważniej.

Co do filmiku, to jak coś nagram to po prostu wrzucę (chyba, że ocenię sam, że jest wstyd ;-) ).

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: Toudi » śr września 28, 2016 7:49

romekjagoda pisze:
waluś pisze:
Toudi pisze: Warto uczyć się jeździć ładnie a prędkość sama przyjdzie (mam nadzieję, że do mnie też :roll: ).
Powiedział ten co pojechał Berlin na 1:14
Toudi, szacun... gacie spadły mi przez głowę.. Gdybym startował w półmaratonie pewnie cieszył bym się gdybym zszedł poniżej godziny... Co prawda trudno mi oceniać, bo trenuję na trasie złożonej z płyt betonowych i widzę bardzo duży przyrost prędkości na gładkim asfalcie, ale mimo wszystko...
Dzięki ale lepiej wpisz sobie wyniki z tegorocznego maratonu w Berlinie, to zobaczysz jak jeżdżą prawdziwi mistrzowie.
Ten post Walusia to takie sympatyczne nawiązanie do mojego wcześniejszego postu ale najlepsi(również w mojej i wyższych kategoriach wiekowych) już są wykompani, kiedy ja przyjeżdżam. Z drugiej strony, nie twierdzę, że 1:14 przynosi mi wstyd :D
Pozdrawiam
Piotr

romekjagoda
Posty: 44
Rejestracja: śr sierpnia 10, 2016 12:48
Moje rolki: PS R2 (4x100mm) / Salomon 4x78
Jeżdżę od: 02 sty 2002

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: romekjagoda » pt września 30, 2016 11:15

Toudi pisze: Dzięki ale lepiej wpisz sobie wyniki z tegorocznego maratonu w Berlinie, to zobaczysz jak jeżdżą prawdziwi mistrzowie.
Ten post Walusia to takie sympatyczne nawiązanie do mojego wcześniejszego postu ale najlepsi(również w mojej i wyższych kategoriach wiekowych) już są wykompani, kiedy ja przyjeżdżam. Z drugiej strony, nie twierdzę, że 1:14 przynosi mi wstyd :D
wisz, skromność piękna cnota, ale nie przeginaj :P Rewelacyjny wynik imho, a ci co się kąpią po przejechaniu maratonu w 1h to szaleńcy - ja po takim wyniku chodziłbym i pachniał takim wynikiem przez przynajmniej następny miesiąc. Toż to woń chwały!

Sorry, że się narzucam, ale jesteś tutaj jednym z niewielu aktywnych, którzy mogą coś podpowiedzieć o DP. Zajrzyj pliz do mojego wcześniejszego posta i zobacz, czy nie miałbyś czegoś dodania. Z góry dzięki.

Zastanawiam się też, czy faktycznie trzeba opanować wszystkie te ćwiczenia proponowane na przytoczonej przeze mnie stronie http://www.nettracing.com/pict/inst/step7.htm ? Bo ja mam problem z ich wykonywaniem gdy nogą prowadzącą jest lewa, ale zasadniczo podczas jazdy udaje mi się już wchodzić na zewnętrzne krawędzie.

I ostatnia zagwozdka co do DP: czy siła odbicia w dp wynika z wejścia tylko na zewn. krawędź, czy też z pewnego "wykręcenia" kostką/kostki na zewnątrz. Nie wiem jak to lepiej opisać, ale chodzi o to, że zawodowcy wydają się wykonywać takie odbicie od umownej środkowej lini przebiegającej między ich nogami na zewnątrz - zastanawiam się, czy ten efekt jest wynikiem wejścia na zewnętrzną krawędź i podstawienia nogi pod środek ciężkości, czy osobnym pełnoprawnym, niezbędnym komponentem dp.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: Toudi » pt września 30, 2016 9:19

Bie mam odwagi wypowiadać się w kwestiach technicznych. Za mało wiem, za mało widziałem.
jesli już miałbym na coś postawi, to na pewno nie na wykręcanie kostki - ona jedzie prosto a siła odbiia tak wykręca nogę. Wiesz, to samo co wyginanie się skrzydeł w samolocie podczas startu. Niby są sztywne ale jednak siła zginająca większa.
Żartuję. Siła z odbicia pochodzi (chyba) stąd, że uginasz nogę i po przejściu linii się ją prostuje; co w sumie jest odepchnięciem.
Ale na początkowym etapie cenne jest już to, że przedłużasz fazę jazdy na jednej nodze, zmniejszając kadencję.
A z wynikami to nie ma żadnej fałszywej skromności: pojechałem w tym roku na 1:17 i wciąż cieszę się z tego wyniku ale starsi ode mnie zawodnicy pojechali 1:11 czy 1:09
8 minut to ponad 4 km różnicy na dystansie maratonu. Albo inaczej: 1:17 + te 8 minut to 1:25, czyli czas jaki robi wielu, którzy choć trochę trenują. Czyli jestem w środku.
Pozdrawiam
Piotr

romekjagoda
Posty: 44
Rejestracja: śr sierpnia 10, 2016 12:48
Moje rolki: PS R2 (4x100mm) / Salomon 4x78
Jeżdżę od: 02 sty 2002

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: romekjagoda » pn października 03, 2016 10:30

Toudi, co do wyniku ja pozostanę przy swoim - przynajmniej dopóki nie zmierzę się kiedyś sam z tym dystansem.
Swoją drogą, widziałem filmiki z maratonu w Berlinie i miałem wrażenie, że w grupie jest tam mocno ciasno - dla kogoś nieobytego do jazdy z innymi, trenującego samemu może to być problemem (tak jak dla początkujących kolarzy jazda w peletonie czy blisko na kole, z tym że w rowerach jest hamulec), by się odnaleźć i nie obalić.

Co do DP to Twoje uwagi są b. pomocne - to nie jest fałszywy komplement. Bo prawidłową technikę to ja widzę na filmikach, ale nie wiem jak to czuć, bo nie patrzę sobie na rolki, tylko przed siebie. Muszę się nagrać - to już postanowione, ale do tego czasu trzeba ćwiczyć. Trochę zaskoczyła mnie Twoja uwaga o prostym stawianiu buta/rolki, bo 99% publikacji na temat DP kładzie nacisk na wchodzenie na zewn. krawędź rolki --> niektórzy zawodnicy faktycznie najpierw stawiają ją prosto, a potem robią 'brzuszek'/'bananka' rolką podstawną, inni od razu stawiają rolkę na zewn. krawędzi.

Jazda na jednej rolce nie sprawia mi problemu, ale to wynik: a ) dobrego wreszcie ustawienia szyn, b) ćwiczenia, c) prędkości, którą na speedach jest łatwiej uzyskać. Ale zmniejszenie kadencji to nie jest wstęp do DP, a ewentualnie do doskonalenia pojedynczego odbicia.
Nic, zawziąłem się i będę próbował zrobić te 10 ćwiczeń/kroków proponowanych na stronie Nett Racing - być może faktycznie w pewnym momencie to zatrybi i przyniesie efekt.

W chwili obecnej chyba nie pozostaje mi nic innego jak ćwiczyć dalej i sfilmowąć moje boje, a potem przeanalizować + ewentualnie poprosić o wskazówki kogoś obeznanego.

Pozdrowionka i dobrej pogody bo własnie zaczęła sie chyba psuć...

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: Toudi » pt października 07, 2016 8:41

„Tak się ma sprawa z królestwem Bożym, jak z człowiekiem rzucającym ziarno w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, nocą i dniem, ziarno kiełkuje i wzrasta, a on nie wie jak” (4, 26n).
Sw. Marek czy ktoś (nie chciało mi się czytać więcej, tylko skopiowałem cytat) chciał powiedzieć, że z czasem znajdziesz i zrozumiesz ten brakujący 1% literatury :D

Z tym wstawianiem nogi prosto to chyba rzeczywiście jest to prawidłowa technika (mam tak w książce B. Publowa napisane). Kiedy pierwszy raz to czytałem, to nie za bardzo rozumiałem, co on właściwie pisze ale jak zacząłem osiągać prędkości, do których prawdopodobnie się odnosił to złapałem.

W grupie jest ciasno ale do takich grup się dochodzi z czasem. W wolniejszych grupach jest luźniej ale wcale nie lepiej - tam częściej znajdziesz jeźdźca bez głowy.
Ale zawsze można się oprzeć o zawodnika przed tobą albo o asfalt :eye:

Ja też trenuję sam i sobie cenię, bo nie muszę się do nikogo dostosowywać.

Co do kadencji, to pewnie źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, że robiąc te wężyki, wydłuża się krok a dopiero to zmniejsza kadencję.

Pisanie mi łatwo przychodzi, bo ja jestem teoretykiem, więc za bardzo się nie przywiązuj do tego, co piszę. Jest kilka osób, które kiedyś pisały tu rzeczowo i smacznie ale już nie mają czasu na to. :(
Pozdrawiam
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”