Podwójne odbicie (Double push)

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
mrv
Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
Posty: 548
Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
Jeżdżę od: 20 gru 2009

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: mrv » wt października 04, 2011 11:49

pz34 pisze:Odnosnie krzywych kolan. Rozmawiałem na temat z fizjoterapeutką. Pokazałem jej pozycję wrotkarską i to kiedy to kolano krzywi się. Według niej: przyczyny mogą być dwie, słabe wiązanie lub nie równa siła mięśni. Jej zalecenia; ćwiczenia na specjalnej poduszce korekcyjnej i ćwiczenia przed lustrem.
A w ogóle a propos siły i mięśni. Czy to nie jest tak że utrzymać siebie w przechyle i na sztywno trzeba mieć mocne mięsnie szkieletowe, nogi, kolana i jeszcze pare innych rzeczy? Znacie przypadki chuderlaków (skóra i kości) którzy jeżdżą dobrze? I wreszcie - jak trzymać choćby pozycje wrotkarska czy pozycje do sprintu jak brzuch zawadza utrudniając funkcje oddechowe? Gdzie eleastyczność ciała? Patrząc na siebie jestem tak rozpaczliwie zastany i w przykurczach, że przez rok masażysta ma co robić, a przez następne 10 joga, rozciąganie... Czy właśnie poprzez rozwój gibkości, elastyczności i siły nie prowadzi droga do technicznej perfekcji? Co z tego że oglądam i jaram się tymi filmami, ba nawet wiem jak to wszystko powinno wyglądać ale nie potrafie tego użyć... bo... jestem niedzielnym wojownikiem - wstaje po 8 godzinach ślęczenia przed biurkiem w przykurczu ubieram wrotki na których nie potrafie ujechac na jednej rolce 15 sekund

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: Andrzej » wt października 04, 2011 12:25

mrv pisze:
pz34 pisze:Odnosnie krzywych kolan. Rozmawiałem na temat z fizjoterapeutką. Pokazałem jej pozycję wrotkarską i to kiedy to kolano krzywi się. Według niej: przyczyny mogą być dwie, słabe wiązanie lub nie równa siła mięśni. Jej zalecenia; ćwiczenia na specjalnej poduszce korekcyjnej i ćwiczenia przed lustrem.
A w ogóle a propos siły i mięśni. Czy to nie jest tak że utrzymać siebie w przechyle i na sztywno trzeba mieć mocne mięsnie szkieletowe, nogi, kolana i jeszcze pare innych rzeczy? Znacie przypadki chuderlaków (skóra i kości) którzy jeżdżą dobrze? I wreszcie - jak trzymać choćby pozycje wrotkarska czy pozycje do sprintu jak brzuch zawadza utrudniając funkcje oddechowe? Gdzie eleastyczność ciała? Patrząc na siebie jestem tak rozpaczliwie zastany i w przykurczach, że przez rok masażysta ma co robić, a przez następne 10 joga, rozciąganie... Czy właśnie poprzez rozwój gibkości, elastyczności i siły nie prowadzi droga do technicznej perfekcji? Co z tego że oglądam i jaram się tymi filmami, ba nawet wiem jak to wszystko powinno wyglądać ale nie potrafie tego użyć... bo... jestem niedzielnym wojownikiem - wstaje po 8 godzinach ślęczenia przed biurkiem w przykurczu ubieram wrotki na których nie potrafie ujechac na jednej rolce 15 sekund
No właśnie - Jak żyć ? Jak żyć Panie Premierze :?:

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: zico » wt października 04, 2011 12:26

Przywróciłem:
FFWD pisze:Potwierdzają się moje przypuszczenia, że biomechanika nie jest dla wszystkich :)

Wybaczcie zarozumiałość, ale to są podstawowe zasady dynamiki. Kiedy studiowałem mechanikę, na pierwszym roku studiów pan profesor od mechaniki teoretycznej oświadczył, że jeśli ktokolwiek udowodni mu, że prędkość zjeżdżających pojazdów zależy od ich masy (nie wiedział śp biedaczek, że wrócę do tematu po latach) lub że siła tarcia zależy od powierzchni, to delikwent dostaje piątkę do indeksu od ręki (profesor dostałby Nobla). Przez kilka nocy próbowaliśmy udowadniać te tezy w sposób zbliżony do tego co się teraz dzieje na forum. Niestety, nikt tego jeszcze w świecie nie udowodnił. Obawiam się, że na tym forum też nam się to nie uda :)

@ Toudi, niestety, to tylko złudne, jako zawodnik o masie 67 kg nie raz wyprzedzam z górki zawodników cięższych o 40 kg a pociągi wyprzedzają również pod górkę. Tak jak pisze Zico, prędkość z górki zależy jedynie od możliwości/umiejętności danej osoby oraz projekcji (powierzchni rzutu jego ciała na płaszczyznę czołową - czyli pośrednio od oporu powietrza, który w naszych rozważaniach jest pomijalnie mały, a i tak wskazywałby na przewagę mniejszych zawodników), NIE OD MASY.

@Janusz, przepraszam, że zignorowałem Twoją prośbę, ale nie mogłem się powstrzymać... Więcej nic nie powiem na temat toczenia kulki, obiecuję :) Jeśli ktoś jest jednak przekonany, że nie mam racji, to szanując jego zdanie chętnie podyskutuję w oddzielnym wątku.

Co do Scotta (uwaga, moja własna teoria!):
Ruch tułowiem w bok powoduje, że składowa pozioma siły w punkcie przyłożenia kół do podłoża wydłuża się, przez co mamy silniejsze odepchnięcie w bok. Teoretycznie można by zastanawiać się dokąd możnaby ją tak wydłużać? Niestety w pewnym momencie składowa pionowa nacisku na podłoże, która to jest odpowiedzialna za siłę tarcia, byłaby tak mała, że rolka dalej wpadałaby w poślizg. Zatem istnieje pewien punkt krytyczny, poza który nie możemy wyjść.

Odnośnie pępka - już dawno na Dalekim Wschodzie korzystano z pojęcia „centrum”. Pomijając wymiar duchowo-psychologiczny, centrum, położone gdzieś w okolicy pępka do dziś stosowane jest w praktykach fizycznych na tej bazie (np. karate, aikido) jako umiejscowienie środka ciężkości ciała – i rzeczywiście, tam mniej więcej on leży. Zatem jeśli Twoim środkiem obrotu podczas balansowania będzie pępek, to będziesz kierował całość siły głównej (przechodzącej przez oś ciała) do punktu przyłożenia. Im dokładniej uda Ci się ją skierować w tym kierunku tym większa wyżej wspomniana składowa pozioma.
Problem polega na tym, że często „łamiemy” ciało, wprowadzając dodatkowe stopnie swobody w łańcuchu kinematycznym. Dla tych, którzy nie studiowali mechaniki :) : jeśli załamujesz kolano albo załamujesz ciało w biodrach, wychylasz za bardzo ramiona – to jak to Zico kiedyś ładnie określił, „cała siła idzie w powietrze”. Patrząc na Scotta, jeśli zatrzymasz film w dowolnym momencie wychylenia, to zobaczysz, że ma taką pozycję, jakby zamrozili go w pozycji pionowej i obrócili o pewien kąt. I to jest klucz: całość siły głównej skierowanej poprzez skupienie masy w kierunku do punktu przyłożenia. Nasunęło mi się jeszcze jedno skojarzenie: spróbuj wziąć kij od szczotki i popchnąć jakiś ciężki przedmiot. Potem podziel kij na połowę, złącz ponownie obwiązując np. szmatą. Będzie to symulowało niestabilne „nie zablokowane” kolana/biodra - pchanie tego samego przedmiotu jest dużo bardziej trudne. Stąd musimy być w pewnym stopniu w momencie przenoszenia ciężaru ciała „zamrożeni”. O tym mówił też Joey Mantia.

Pozdrawiam
Rafał Wielgat
Jura Skating Częstochowa

P.S. Panowie, to był zaszczyt dyskutować z Wami przez ostatnie trzy dni, ale muszę iść toczyć życiową kulkę :)
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

FFWD
Czterokółkowiec
Posty: 85
Rejestracja: pt lipca 03, 2009 5:42
Jeżdżę od: 28 cze 2007
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: FFWD » wt października 04, 2011 5:31

pz34 pisze:Odnosnie krzywych kolan. Rozmawiałem na temat z fizjoterapeutką. Pokazałem jej pozycję wrotkarską i to kiedy to kolano krzywi się. Według niej: przyczyny mogą być dwie, słabe wiązanie lub nie równa siła mięśni. Jej zalecenia; ćwiczenia na specjalnej poduszce korekcyjnej i ćwiczenia przed lustrem.
Czy ćwiczysz na siłowni (oczywiście nie chodzi o pakowanie na klatę)? Robisz ćwiczenia imitacyjne wzmacniające stabilizację?

Mnie bardzo pomaga siłownia, zauważyłem, że po sezonie zimowym przepracowanym na siłowni kolano mniej "ucieka".

@ mrv, Andrzej: przyłączam się do pytania: jak żyć Panie Premierze? Chciałoby się mieć jak Łukasz marne trzy godziny na trening :)

Pozdrawiam
Rafał Wielgat
Jura Skating Częstochowa

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » wt października 04, 2011 6:56

Nie chodzę na siłownię. Moze w zimie trochę zacznę jak juz pojmę trochę podstawy SP i DP. I tu jest ból bo nie wiem której zimy to nastąpi. Może za rok, dwa, pięć;)
Pozdrawiam
Łukasz

FFWD
Czterokółkowiec
Posty: 85
Rejestracja: pt lipca 03, 2009 5:42
Jeżdżę od: 28 cze 2007
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: FFWD » wt października 04, 2011 8:05

pz34 pisze:Nie chodzę na siłownię. Moze w zimie trochę zacznę jak juz pojmę trochę podstawy SP i DP. I tu jest ból bo nie wiem której zimy to nastąpi. Może za rok, dwa, pięć;)
Łukszasz, właśnie to miałem na myśli. Idąc na siłownię czy wykonując ćwiczenia imitacyjne myślę o wzmocnieniu kostek/nóg/gorsetu mięśniowego nie po to, żeby "mieć większy power" ale po to by poprawić technikę. Zauważyłem, że na "wiotkich" nogach ciężko jest mi wytrzymać dłużej w odpowiedniej pozycji i bardziej kaleczę technikę.

Pozdrawiam
Rafał Wielgat
Jura Skating Częstochowa

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » wt października 04, 2011 9:52

Zgadzam się że siłownia to bardzo dobre miejsce ale póki co to zastanawiam się nad ogólnym przetrwaniem zimy tak by nie stracić tego co wypracowało się przez sezon. Łyżwy to zupełnie inna bajka. Dzięki nim można co najwyżej utrzymać ogólną kondycję. Biegi też wyrabiają wydolność ale mogą mi spalić tak długo choć przyjemnie wyrobione mięśnie. Druga sprawa, że na siłowni trzeba wiedzieć co i ile by osiągnąć cel, a ja tego nie wiem.
Pozdrawiam
Łukasz

julek1967
Prześcigant 4x100mm
Posty: 320
Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
Moje rolki: bont z 4x110
Jeżdżę od: 02 cze 2005

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: julek1967 » śr listopada 09, 2011 4:42

a wracając do tematu bo "KTOŚ" wymazał mój post ,to Duble PUSH to nie równa sie podwójne odbicie!!! tylko Podwójny Nacisk ,Parcie . to co niektórzy napisali ,że "tylko najlepsi jeżdzą DP a inni to tylko zygzakiem -to nieporozumienie. inaczej sprawa się ma ,gdy wezniemy pod uwagę podwójny nacisk .i tu po pierwsze nacisk występuje przy tym brzuszku co go robimy do wewnątrz i drugi nacisk ,który robimy przy odbiciu na zewnątrz . I tylko jednym odbiciu -od podłoża w powietrze. innego ,jakiegoś drugioego odbicia przy tym brzuszku nie ma !!! jasne .bo byśmy wtedy skakali .pozdro ps. wiadomośc dla "Ktosia" :zachowaj ten post ,a jak sie nie zgadzasz to napisz ,gdzie nie tak myśle i pozdro raz jeszcze...

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: zico » śr listopada 09, 2011 4:45

Odbicie, nacisk, parcie czy prawidłowo odepchnięcie - nie ma różnicy, jak zwał tak zwał - wszyscy wiedzą o jaki ruch chodzi, jednak nie wszyscy wiedzą jak do tego się zabrać.
Twój post został przeniesiony do innego tematu, bo zaczął odbiegać od DP. Jest tutaj: http://wrotkarstwo.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=5604
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » śr listopada 09, 2011 9:06

Zastanawiam się jak to jest włączaniem DP, przy jakiej prędkości najlepiej sprawdza się ten styl. Na moje oko to DP nadaje się powyżej 30-35 km/h i to jak już jesteśmy dobrze rozgrzani i zaadoptowani do dużego wysiłku.
Pozdrawiam
Łukasz

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: zico » śr listopada 09, 2011 9:40

pz34 pisze:Zastanawiam się jak to jest włączaniem DP, przy jakiej prędkości najlepiej sprawdza się ten styl. Na moje oko to DP nadaje się powyżej 30-35 km/h i to jak już jesteśmy dobrze rozgrzani i zaadoptowani do dużego wysiłku.
Dobre spostrzeżenie. Dobre odepchnięcie w DP to wysoka prędkość, jeśli inaczej, to na pewno nie będzie to DP :) To jest pewne. Pytanie jaka prędkość? Sądzę, że trafiłeś w dolny jej próg, bo można depnąć dużo mocniej.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » czw listopada 10, 2011 5:51

I to jest właśnie to. Bo pewnie wielu zawodników potrafi jechać DP do 40-45 tylko że Joey w tym czasie zrobi 2x więcej ruchów. To niesamowite że przy takich rozbudowanych mięśniach potrafi tak szybko je pobudzać. Druga sprawa to czy ta prędkość wynika z godzin treningu czy ze specjalnych ćwiczeń?
Pozdrawiam
Łukasz

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: zico » wt listopada 15, 2011 7:07

Wątek od DP na lodzie przerzuciłem tutaj: http://wrotkarstwo.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=5630
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » śr listopada 23, 2011 6:23

pz34 pisze:I to jest właśnie to. Bo pewnie wielu zawodników potrafi jechać DP do 40-45 tylko że Joey w tym czasie zrobi 2x więcej ruchów. To niesamowite że przy takich rozbudowanych mięśniach potrafi tak szybko je pobudzać. Druga sprawa to czy ta prędkość wynika z godzin treningu czy ze specjalnych ćwiczeń?
Trochę poczytałem na temat mięśni i treningu i już wiem, że taki speed nie wyrobi się sam przez wiele godzin jednostajnych i regularnych ćwiczeń. Taka jednostajna jazda jest dobra na tzw wytrzymałość tlenową. W tym przypadku trzeba po prostu wykonywać specjalne ćwiczenia np:kilka serii przyśpieszeń na 100% przez kilka-kilkadziesiąt sekund, w przerwach maksymalnie wypoczywać (czyli przerwy po kilka minut) i wykonywać to z pełną poprawnością jeżeli chodzi o technikę. Nie wolno robić przyśpieszeń byle jak.
Pozdrawiam
Łukasz

pz34
Prześcigant 4x110mm
Posty: 401
Rejestracja: ndz sierpnia 29, 2010 8:06
Moje rolki: Tarrega

Re: Podwójne odbicie (Double push)

Post autor: pz34 » wt kwietnia 03, 2012 9:05

hej. widział ktoś może mój double push? Po zimie gdzieś znikł ;)
Pozdrawiam
Łukasz

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”