...rozmawiałem ostatnio z Natalią Czerwonką i z tego co jej trener z Zakoponego mówił to koło 20 lipca mają jechać też na lód lub do Elbląga na obóz, a na rolkach śmigaja...WFH pisze: Pati szkoda, że na obozy nie bierzecie rolek...Łyżwiarze z toru długiego korzystają z nich bardzo chętnie...A tez nastawiaja się na jazde po lodzie
Cele na 2006
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 163
- Rejestracja: pn czerwca 19, 2006 12:48
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Białystok
My teraz też jedziemy na obóz do Bułgarii i również bierzemy rolki, ale później już tylko łyżwy. I prosze, nie porownojmy dlugiego toru i krotkiego bo to jednak troszke co innego. Zerszta kazda dyscyplina potrzebuje innego przygotowania, idzie innym planem.
a jaki ładny napis mam pod nickiem heheh
a jaki ładny napis mam pod nickiem heheh
This is Short-Track =]
- Marta
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 224
- Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Postanowiłam napisać co zamierzam, bo jak napiszę to nie będzie już odwrotu i bedę musiała to zrealizować
Na razie mam trzy cele:
1. Kupić rolki (K2 Kineticx 8.0 już są)
2. Nauczyć się na nich jeździć (pierwsza jazda już za mną)
3. Wrócić do właściwej wagi (zgubiłam 2,5 kg - jazda na rowerku rehabilitacyjnym bardzo pomaga)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w realizacji własnych celów
Na razie mam trzy cele:
1. Kupić rolki (K2 Kineticx 8.0 już są)
2. Nauczyć się na nich jeździć (pierwsza jazda już za mną)
3. Wrócić do właściwej wagi (zgubiłam 2,5 kg - jazda na rowerku rehabilitacyjnym bardzo pomaga)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w realizacji własnych celów
Ostatnio zmieniony śr sierpnia 09, 2006 12:55 przez Marta, łącznie zmieniany 2 razy.
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Przesadzasz...Nie dla wszystkich samotne pokonywanie kilometrów jest takie nudne!!!A poza tym systematyczny i długotrwały trening w większości dyscyplin sportowych bywa monotonny...Andrzej pisze:Dzisiejszy poranny trening - 30km. Nie było Marka, nie było owczarka niemieckiego - k....na jaki ten sport nudny !
A pretensje powinienneś mieć do Marka i owczarka niemieckiego, że nie przyszli
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
Obawiam się, ze po takim przeżyciu nawet psycholog moze nie pomóc...ALAN54 pisze:Podobno owczarek niemiecki na hasło "idziemy nad Maltę " zapiera się czterema łapami w drzwiach, a na dźwięk imienia "MAREK" czołga się pod łóżko z podwiniętym ogonem. Wizyta u psiego psychola wskazana.
Ale odbiegliśmy trochę od tematu i jak tak dalej będzie to nas wyrzucą z tego forum!!!
- Piotr B
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Dębno
To tylko kwestia odpowiedniej gry słówWFH pisze:Obawiam się, ze po takim przeżyciu nawet psycholog moze nie pomóc...ALAN54 pisze:Podobno owczarek niemiecki na hasło "idziemy nad Maltę " zapiera się czterema łapami w drzwiach, a na dźwięk imienia "MAREK" czołga się pod łóżko z podwiniętym ogonem. Wizyta u psiego psychola wskazana.
Ale odbiegliśmy trochę od tematu i jak tak dalej będzie to nas wyrzucą z tego forum!!!
Np. Cele 2006:
1. Doprowadzenie do depresji pewnego owczarka niemieckiego z Malty - zrealizowane itd. itd.