Słuchanie muzyki podczas jazdy
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Słuchanie muzyki podczas jazdy
Ponieważ jeżdżę po pustych (zazwyczaj)ścieżkach rowerowych ( 6-8 rano) słucham mp3. Zastanawiam się jednak, czy nie jest to zbyt niebezpieczne. Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? No i cenne rady - oczywiście.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Lepiej wyciszyć jak chcesz już jeździć. Tak 50%/50% - słyszalność muzyki/otoczenia.
Jak jeździsz slalom w miejscu, to może mieć głośniej. Jeśli na alejkach, gdzie uczęszcza dużo ludzi - lepiej ściszyć.
Na zawodach w jeździe szybkiej - można mieć, z tym, że raz np. jechałem i miałem niezłego dzwona. W sumie był to zbieg okoliczności (rzadko jeździłem z muzyką, a tutaj akurat spodobało mi się ), bo obojętnie czy z muzyką czy bez miałbym taki sam upadek.
Jak jeździsz slalom w miejscu, to może mieć głośniej. Jeśli na alejkach, gdzie uczęszcza dużo ludzi - lepiej ściszyć.
Na zawodach w jeździe szybkiej - można mieć, z tym, że raz np. jechałem i miałem niezłego dzwona. W sumie był to zbieg okoliczności (rzadko jeździłem z muzyką, a tutaj akurat spodobało mi się ), bo obojętnie czy z muzyką czy bez miałbym taki sam upadek.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- MirekCz
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 575
- Rejestracja: wt kwietnia 06, 2004 10:24
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Ja często na treningach śmigam z muzyką - zarówno na rowerze jak i na rolkach. Podstawa to nie przesadzać z głosnością i mam słuchawkę tylko w jednym uchu - w ten sposób dosyć dobrze słyszę odgłosy otoczenia - w szczególności różnego rodzaju krzyki, silnik samochodów, trąbienie itp. co najczęściej uprzedza ew. problemy. Nigdy z tego powodu nie miałem problemów.
Pozdrawiam,
Mirek Czerwiński
Mirek Czerwiński
-
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: pn października 16, 2006 3:37
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Ja w ogole nie slucham muzyki i czuje sie komfortowo podczas jazdy. Wiadomo ze na dłuższych treningach moze to wydawac sie nudne ale to kwestia przyzwyczajenia. Jak dotąd nie miałem kolizji z nikim (rower,człowiek, wózek, lub samochód)
http://www.polturbo.pl Turbosprężarki sprzedaż regeneracja.
- Janusz
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 598
- Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
- Moje rolki: Schaenkel Edge R
- Jeżdżę od: 01 lip 2002
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
jak to tak, monoMirekCz pisze:mam słuchawkę tylko w jednym uchu.
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
No to kobieca intuicja mnie tym razem nie zawiodła. Robię dokładnie tak samo. No może z tą różnicą, że nie na trenigach. W Białymstoku nie mogę złapać konktaktu z kimś - kto by mi udzielił paru lekcji jazdy. Jeżdże od 2 lat. Jestem totalnym samoukiem - ale mam świadomość, że muszę się pouczyć pod okiem profesjonalisty. PozdrawiamMirekCz pisze:Ja często na treningach śmigam z muzyką - zarówno na rowerze jak i na rolkach. Podstawa to nie przesadzać z głosnością i mam słuchawkę tylko w jednym uchu - w ten sposób dosyć dobrze słyszę odgłosy otoczenia - w szczególności różnego rodzaju krzyki, silnik samochodów, trąbienie itp. co najczęściej uprzedza ew. problemy. Nigdy z tego powodu nie miałem problemów.
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Ja jeżdżę non stop ze słuchawkami na ulicach i na ścieżce rowerowej. Nie miałem żadnych akcji z tym związanych. Mam lusterko, które jest przymocowane do kasku. Natomiast ze dwa razy byłem zaskoczony przez np rowerzystę dlatego, że gapiłem się na własne nogi zamiast przed siebie. Na krętej trasie jadąc 35kmh zakręty szybko mijają i trzeba mieć oczy dookoła.
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 94
- Rejestracja: sob lipca 22, 2006 5:36
- Moje rolki: Bont Z
- Jeżdżę od: 02 maja 2006
- Lokalizacja: Złotów
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Wczoraj właśnie myślałem nad tym jak by tu wyposażyć się w lusterko. Jeżdżę ostatnio lokalną szosą z niewielkim ruchem samochodów (a w porze żniw również ciągników i kombajnów) i mimo, że nie używam nigdy słuchawek, to czasem zaskakuje mnie nadjeżdżający z tyłu pojazd. Myślałem nad zamocowaniem małego lusterka do rękawiczki, żeby móc czasem zerknąć za siebie bez oglądania się.
Kiedyś próbowałem słuchać muzyki podczas jazdy, ale to jest moim zdaniem zbyt niebezpieczne, niepotrzebnie rozprasza no i izoluje od otoczenia.
Kiedyś próbowałem słuchać muzyki podczas jazdy, ale to jest moim zdaniem zbyt niebezpieczne, niepotrzebnie rozprasza no i izoluje od otoczenia.
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Wystarczy jeździć tyłem i problem się rozwiązujenovap pisze:Wczoraj właśnie myślałem nad tym jak by tu wyposażyć się w lusterko. Jeżdżę ostatnio lokalną szosą z niewielkim ruchem samochodów (a w porze żniw również ciągników i kombajnów) i mimo, że nie używam nigdy słuchawek, to czasem zaskakuje mnie nadjeżdżający z tyłu pojazd. Myślałem nad zamocowaniem małego lusterka do rękawiczki, żeby móc czasem zerknąć za siebie bez oglądania się.
Kiedyś próbowałem słuchać muzyki podczas jazdy, ale to jest moim zdaniem zbyt niebezpieczne, niepotrzebnie rozprasza no i izoluje od otoczenia.
- wolf1971
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz czerwca 20, 2010 11:34
- Moje rolki: RB Speedmachine 4x100 Kiśle
- Jeżdżę od: 01 sty 1910
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Czy jadąc na rolkach czy biegnąc- zawsze bez muzyki. Wolę słyszeć co się dzieje wokół mnie. Bezpieczeństwo najważniejsze.
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Przy jeździe speed słuchawki zdarza mi się założyć ale jak idę pojeździć po mieście, to nie ma takiej opcji - za dużo się dookoła dzieje i potrzebne są wszystkie zmysły.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Po mieście nie jeżdżę ale mam podobnie na lodowisku. Jest ciasno, a muza wcale nie pomaga. Co innego na ścieżce
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
- Adi01
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 103
- Rejestracja: pt sierpnia 20, 2010 7:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Dobra muzyka kusi, żeby dać głośniej więc wolę jeździć bez muzyki ale słyszeć co się dzieje dookoła.
Przy okazji, ktoś wie gdzie można nabyć lusterko do kasku Szukam tego od dłuższego czasu Pojazdy silnikowe słychać ale czasami trafiają się rowerzyści na szosówkach szybsi ode mnie i wolałbym ich widzieć.
Przy okazji, ktoś wie gdzie można nabyć lusterko do kasku Szukam tego od dłuższego czasu Pojazdy silnikowe słychać ale czasami trafiają się rowerzyści na szosówkach szybsi ode mnie i wolałbym ich widzieć.
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Ja wiem. Zaraz podeślę Ci link. Mam takie coś. Koszt to w sumie około 80zł.
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
Re: Słuchanie muzyki podczas jazdy
Tutaj jest to lusterko które ja używam:
http://www.cycleaware.com/index.php?mai ... ducts_id=1
Tutaj możesz sobie wybrać inne
http://shop.ebay.com/i.html?_from=R40&_ ... Categories
http://www.cycleaware.com/index.php?mai ... ducts_id=1
Tutaj możesz sobie wybrać inne
http://shop.ebay.com/i.html?_from=R40&_ ... Categories
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz